Volvo żegna się z silnikami od PSA i Forda

W kwietniu z fabryk Volvo wyjadą ostatnie egzemplarze aut wyposażone w silniki produkcji PSA i Forda - od tej pory Szwedzi ograniczą się do jednostek napędowych własnej produkcji. Pod maską znajdziemy także kilka nowości.

Volvo od pewnego czasu wyraźnie promuje swoje nowe silniki - dwulitrowe jednostki benzynowe oraz wysokoprężne z rodziny Drive-E, dzielące ze sobą wspólny blok. Do tej pory w ofercie dostępne były także motory pochodzące od Forda (1.6 EcoBoost), PSA (diesel 1.6) oraz dwulitrowe, pięciocylindrowe silniki Volvo. Już niebawem jednak trzy ostatnie jednostki znikną z gamy Volvo, torując drogę nowym konstrukcjom.

Zacznijmy od diesli. Emblemat D2 oznaczał obecność diesla PSA o pojemności 1,6 litra i mocy 115 koni oraz 270 Nm. Silnik ten zostanie zastąpiony dwulitrowym motorem o mocy 120 KM i momencie obrotowym 280 Nm. Dodatkowe 5 koni oraz 10 Nm momentu przełożyło się pozytywnie na osiągi - w przypadku modelu V40 przyspieszenie od 0 do 100 km/h wynosi aktualnie 10,5 sekundy (w przypadku 1,6 - 11,9 sek). Najsłabszy diesel charakteryzuje się także wyjątkowo niską emisją CO2 oraz oszczędnym obchodzeniem się z paliwem. Jednostka D2 - poza wspomnianym już V40 - pojawi się także w V40 Cross Country, S60, V60, V70 i S80.

Ceniony za nieprzeciętny dźwięk oraz sporą wytrzymałość pięciocylindrowy silnik D3 (o mocy 136 i 150 KM) także przechodzi na emeryturę. Jego miejsce zajmie mocniejsza odmiana dwulitrowego, 4-cylindrowego diesla D2, legitymująca się mocą 150 KM i momentem obrotowym wynoszącym 320 Nm. Silnik ten znajdziemy pod maską modeli V40, V40 Cross Country, XC60, S60, V60 i V70.

Sprawy nieco komplikują się w przypadku wersji benzynowych. Pod oznaczeniem T3 dostępne będą dwa silniki, posiadające taką samą moc, lecz inną pojemność skokową. Jak to możliwe? Otóż wybierając wersję T3 z automatyczną skrzynią biegów otrzymamy nową jednostkę 1.5 o mocy 152 KM i 250 Nm momentu obrotowego. W przypadku "manuala" pod maską znajdzie się dwulitrowy motor o dokładnie takich samych parametrach. Identyczna sytuacja ma miejsce w przypadku słabszej odmiany T2 - w zależności od wyboru skrzyni (automatyczna lub manualna) otrzymamy silnik 1.5 lub 2.0 - obydwa o mocy 122 KM i momencie obrotowym wynoszącym 220 Nm. Mocniejszy motor będzie można znaleźć w modelach V40, V40 Cross Country, V60 i S60, zaś jego słabszą wersję - tylko w V40.

Decyzja o zmianach w palecie silnikowej podyktowana jest nie tylko walce o niską emisję spalin - nowe jednostki Volvo charakteryzują się lepszą wydajnością przy ograniczonym spalaniu. Jak zapewne zauważyliście, pod maską szwedzkich aut wciąż nie uświadczymy 3-cylindrowych silników - zostaną one wprowadzone do sprzedaży najwcześniej za 3 lata.