Peugeot Fractal Concept - Miejska fantazja

Peugeot wie jak wzbudzić zainteresowanie swoimi prototypami, nawet jeśli nie mają one większych szans na wejście do produkcji. Wielkimi krokami zbliżają się targi we Frankfurcie, a więc Francuzi szykują kolejny intrygujący concept car - Peugeot Fractal.

To fantastycznie wyglądające auto, które łączy w sobie elementy kompaktowego auta miejskiego z pełnym emocji coupe. Fractal mierzy zaledwie 3,81 metra długości, choć jego dynamiczna sylwetka sprawia, że wydaje się nam, iż patrzymy na większy samochód. To dzięki ostrym krawędziom, poszerzonym nadkolom i niebanalnej linii auta. Designerzy dostali tu wolną rękę i nowy concept car może być zapowiedzią kilku nowych trendów stylistycznych w autach Peugeota. Mamy też dwukolorowe nadwozie nawiązujące do 308R i przede wszystkim elektrycznie składany dach, który czyni z Fractala wybitnie modny kabriolet.

Peugeot Fractal Concept

Mimo tak spektakularnego wyglądu Peugeot ma dobrze spisywać się w mieście - stąd tak krótkie przednie i tylne zwisy (zaledwie 52 cm). Do tego napęd na cztery koła, regulowany prześwit i nowoczesny napęd elektryczny. Składają się na niego dwa silniki o mocy 102 KM każdy, a dzięki baterii o pojemności 30 kWh zasięg Fractala ma wynosić około 450 kilometrów. Do tego przyspieszenie od 0 do 100 km/h to tylko 6,8 sekundy, między innymi z uwagi na niską masę wynoszącą około 1000 kg.

Jeszcze bardziej futurystycznie niż na zewnątrz jest w środku - w 80% składa się ono z elementów wyprodukowanych przez drukarkę 3D. Tak naprawdę nie ma tu klasycznej deski rozdzielczej, mamy za to kilka wyświetlaczy i tabletów sterujących - w tym główny, 7,7-calowy pulpit na tunelu środkowym. Peugeot chwali się także niezwykłym systemem audio 9.1.2., który ma kreować muzyczną aurę nie tylko poprzez dźwięk, ale przekazywać brzmienie także poprzez fotele - te ostatnie także wyglądają na jedyne w swoim rodzaju.

Peugeot Fractal Concept

Peugeot Fractal to oczywiście jedynie kolejna demonstracja wizji francuskiej marki, która w takiej formie prawdopodobnie nigdy nie pojawi się na drogach, ale sam producent obiecuje, że rozwiązania w tym prototypie nie przejdą bez echa i znajdą swoją kontynuację w przyszłości.