Reklamy motoryzacyjne. Sprawdzamy kto wydaje najwięcej na promocję

Zastanawialiście się kiedyś ile pieniędzy marki samochodowe przeznaczają na reklamę? Postanowiliśmy przyjrzeć się temu tematowi.

Włączasz radio i słyszysz o niezwykłych promocjach na nowe auta. Włączasz telewizor i widzisz bardzo ciekawe, czasami wręcz zaskakujące kreatywnością reklamówki. Na mieście mijasz billboardy dumny głoszące cenę auta lub kwotę najniższej możliwej raty. Zastanawialiście się jednak jak to wygląda z drugiej strony, czyli z perspektywy producenta? Przygotowanie takich kampanii to zawsze efekt współpracy firm i domów mediowych. Rachunek finalnie zawsze kończy jednak po stronie producentów aut.

Warto zwrócić uwagę na rok 2018, gdyż był on bardzo ciekawy. Skumulowały się tutaj dwie sytuacje, które napędziły sprzedaż samochodów. Pierwsza z nich to WLTP. Producenci starali się tutaj jednak dyskretnie komunikować fakt, że część aut na placach dealerskich nie spełni nowych norm emisji spalin. Kolejnym "motorem" napędowym reklamy była zmiana w opodatkowaniu leasingów, która zachęciła wiele osób do zakupu droższych aut (których cena przekroczyła 150 000 zł). Poza tym najważniejsza była przede wszystkim komunikacja nowych modeli - a tych u czołowych producentów nie brakowało.

Kto wydał najwięcej? Volkswagen. Niemiecka firma na reklamę w Polsce przeznaczyła ponad 91 milionów złotych. Na drugim miejscu uplasowała się Skoda z niecałymi 84 milionami wydanymi na reklamę. Trzecie miejsce przypadło Oplowi (82 miliony złotych). Za podium z kolei znajdziemy Toyotę (72 miliony złotych) i Hyundaia (65 milionów złotych).

Źródło: Instytut Monitorowania Mediów

Ciekawie prezentuje się wykres przedstawiający największe wydatki na reklamę w danym miesiącu, podzielone według marek. Pierwsze dwa miesiące 2018 roku, głównie ze względu na okres wyprzedażowy, przypadły na konto Toyoty - tutaj japońska firma wyłożyła odpowiednio 8 i 11 milionów złotych (styczeń-luty). Marzec i maj przypadły na konto Volkswagena, przy czym w maju Volkswagen wydał rekordowe 16 milionów złotych. Po środku, bo w kwietniu, uplasował się Opel z 12 milionami.

Źródło: Instytut Monitorowania Mediów

Co ciekawe w zestawieniu pojawiła się także marka premium. Czerwiec należał do Mercedesa, który na wydatki przeznaczył 8 milionów złotych. Sezon wakacyjny, jak w wielu branżach, także w reklamie jest nieco "ogórkowy". We wrześniu do boju uderzył Ford, głównie z nowym Focusem, przeznaczając na reklamę 16 milionów złotych (ex aequo z Volkswagenem z maja). Październik przypadł Oplowi (13 milionów), zaś w listopadzie do boju ruszył Hyundai, wydając 15 milionów złotych. Grudzień zamyka Skoda ze "skromnymi" ośmioma milionami złotych.

Jak wygląda podział reklamowanych pojazdów? 72% to auta osobowe. Pozostała część tortu przypadła autom małym i klasie średniej (są oddzielnie liczone), dealerom (tylko 4%), samochodom dostawczym i użytkowym (3%), zaś auta terenowe i sportowe to mają 2% udziału. Pozostałe 12 procent to kategoria "inne", w których mieści się promocja najróżniejszych usług finansowych, ofert serwisowych i innych reklamowanych elementów oferty koncernów motoryzacyjnych.

Źródło: Instytut Monitorowania Mediów