Smartfon zamiast kluczyka w Volvo

Volvo słynie z technologicznych osiągnięć i tym razem marka szykuje nam małą rewolucję. Szwedzi chcą bowiem zmienić postrzeganie bezkluczykowego dostępu do auta i wykorzystać przy tym aplikację na smartfona.

Mimo, że samo pojęcie systemów keyless entry nie jest już niczym niesamowitym, to jednak ich nazwa jest nie do końca precyzyjna, bo do tej pory za każdym razem potrzebny do tego nam był kluczyk, w takiej czy innej formie. Volvo chce iść o krok dalej - fizyczne urządzenie ma zostać wyparte przez aplikację wykorzystującą połączenie przez Bluetooth.

Szwedzi szykują rozbudowaną appkę, która ma nie tylko spełniać podstawowe funkcje kluczyka związane z dostępem do auta czy możliwością uruchomienia go, ale także ma dostarczać informacje na temat naszego samochodu i wprowadzić nowe standardy w kwestii współdzielenia pojazdów. Ma to pomóc w życiowych sytuacjach, kiedy auto użytkowane jest choćby przez kilka osób w rodzinie, a także w przypadku wynajmu samochodów. Z poziomu smartfona mamy mieć możliwość choćby opłacenia auta z wypożyczalni, zlokalizowania go i dostania się do niego bez żadnych dodatkowych problemów.

To rozwiązanie wiąże się także z innym pomysłem Volvo polegającym na nowym systemie dostaw przesyłek wprost do bagażnika naszego auta, poprzez właśnie specjalny dostęp dla kuriera. Powszechny, prawdziwie bezkluczykowy dostęp do aut szwedzkiej marki ma się pojawić jako opcja już w przyszłym roku, a już niedługo system ten będzie testowany na lotnisku w Goteborgu. Dobra wiadomość dla technologicznych sceptyków - Volvo nie rezygnuje jeszcze zupełnie z klasycznego kluczyka, który wciąż ma być dostępny.

https://www.youtube.com/watch?v=4dPkWACB7lE&feature=youtu.be