BMW 550d xDrive G30 to najmocniejsze wysokoprężne BMW Serii 5 w historii. Niektórzy postrzegają ją nie tylko jako alternatywę dla benzynowego BMW M550i xDrive, ale także dla BMW M5. Skąd takie śmiałe twierdzenie? Otóż, jeśli ktoś rozgląda się za dieslem oferującym osiągi zbliżone do M5, z pewnością zwróci uwagę właśnie na odmianę M550d xDrive.

Samochód będzie dostępny zarówno w nadwoziu 4-drzwiowym, jak i 5-drzwiowym nazwanym Touring. Standardowo otrzyma napęd na wszystkie koła, ale to nie ta cecha decyduje o wyjątkowym charakterze tej odmiany. Prawdziwą nowością jest 3-litrowa, rzędowa "szóstka", którą wzbogacono o... czwartą turbosprężarkę! To sprawia, że BMW może pochwalić się najmocniejszą, 6-cylindrową jednostką wysokoprężną na świecie. Poczwórnie (poczwórnie!) doładowany diesel generuje 400 KM mocy dostępnych przy 4400 obr./min. i aż 760 Nm maksymalnego momentu obrotowego dostarczanego już od 2000 obr./min. - to o 80 Nm więcej od silnika napędzającego schodzące z rynku BMW M5.

Dwie nowe i mniejsze turbosprężarki niskociśnieniowe zastępują trzecią, znacznie większą turbinę. Te turbiny są zasilane przez całą podróż, natomiast przy 2500 obr./min. zaczyna akompaniować im większa turbosprężarka wysokociśnieniowa. Tak jak dotychczas moc wędruje na wszystkie koła za pomocą 8-biegowej automatycznej skrzyni M Performance, dzięki której M550d xDrive rozpędza się do 100 km/h w 4,4 s (limuzyna) lub 4,6 s (Touring). To oznacza, że sedan potrzebuje na osiągnięcie pierwszej "setki" tylko 0,1 s więcej od BMW M5 F10! W obu wersjach prędkość maksymalną ograniczono elektronicznie do 250 km/h.

Producent z Monachium chwali się też, że przy jednoczesnym polepszeniu osiągów udało się ograniczyć zużycie paliwa i emisję szkodliwych związków do atmosfery. Na poparcie tych słów przytacza średnie spalanie na poziomie odpowiednio 5,9 l/100 km dla sedana oraz 6,2 l/100 km dla kombi. Emisja CO2 ma wynosić w limuzynie 154 g/km i w kombi 163 g/km. Dokładnie tak jak benzynowe M550i, odmiana wysokoprężna otrzymała obniżone o 10 mm zawieszenie M Sport z opcjonalnie układem adaptacyjnych amortyzatorów M Suspension Professional. BMW M550d będzie występowało także ze zintegrowanym aktywnym układem kierowniczym.

Z zewnątrz rozpoznacie M550d po pakiecie stylistycznym charakterystycznym dla odmian z "M" w nazwie, składający się z inaczej ukształtowanych zderzaków, tylnego dyfuzora, progów bocznych, niebieskich zacisków hamulcowych oraz kilku wyróżniających się elementów pomalowanych specjalnym lakierem Ceramic Grey. Limuzyna otrzyma także gustowną lotkę wieńczącą klapę bagażnika. Standardowo M550d będzie poruszało się na 19-calowych kołach - z przodu w rozmiarze 245/40 R19 i z tyłu w rozmiarze 275/35 R19. W opcji występuje także wariant z 20-calowymi obręczami. W środku pojawi się m.in. sportowa kierownica M Performance, takie też fotele, tapicerka ze skóry i alcantary oraz aluminiowe listwy i pedały.

Europejskie ceny samochodu powinny zostać opublikowanie w przeciągu najbliższych miesięcy. Nie wiadomo jeszcze, kiedy dokładnie BMW M550d trafi do polskich salonów.