Dużo małych zmian. MINI prezentuje Clubmana po liftingu

Po co drastycznie zmieniać coś, co jest dobre? MINI przygotowało szereg poprawek dla Clubmana, dzięki którym model ten zachowuje wizualną świeżość.

Być może nigdy na to nie zwróciliście uwagi, ale MINI Clubman to wyjątkowo popularny model jak na tę markę. Klienci docenili połączenie stylu oraz przestronności. Samochód ten nie jest tak efektowny jak jego poprzednik (który posiadał fantastyczne drzwi otwierane pod wiatr), ale zyskała na tym użyteczność pojazdu. Poza tym jego wymiary są na tyle duże, że Clubman może z powodzeniem służyć za auto dla małej rodziny.

Dużo małych zmian. MINI prezentuje Clubmana po liftingu

Co zmieniło się w MINI? Przede wszystkim przód i tył. Front zyskał zmodyfikowany zderzak, nowe lampy (także przeciwmgłowe) oraz przeprojektowany grill. Z tyłu z kolei zagościły lampy, które wykorzystują teraz motyw Union Jack, podobnie jak w mniejszych Hatchach. W nadkola można wpasować nowe felgi aluminiowe (poszerzono wybór wzorów w rozmiarze 16-19 cali), zaś całe auto da się obniżyć o 10 mm za sprawą nowego sportowego zawieszenia. Nie zabrakło tutaj także aktywnego "zawiasu", którego tryby pracy połączone są z trybami jazdy w Clubmanie. Paleta kolorów została poszerzona o trzy odcienie - Indian Summer Red metallic, British Racing Green metallic i MINI Yours Enigmatic Black. Zmian we wnętrzu w zasadzie nie wprowadzono. Pojawiły się tutaj jedynie nowe listwy dekoracyjne, które można dobierać w zależności od wersji wyposażeniowej.

Dużo małych zmian. MINI prezentuje Clubmana po liftingu

Oferta jednostek napędowych, które znajdziemy pod maską MINI Clubmana, nie uległa zmianie. Gamę niezmiennie otwiera więc wersja ONE, zaś zamyka ją Cooper S.