Targi Fleet Market 2019 celują w osoby powiązane z biznesem flotowym oraz wszekimi usługami finansowymi. Ta impreza jednak nie odstaje swoim poziomem od wydarzeń większego formatu, takich jak Warsaw Moto Expo czy nawet Poznań Motor Show. Oczywiście rozmiary imprezy są zupełnie inne, jednak i tutaj znajdziemy dużo ciekawych premier.

Fleet Market 2019 - same premiery!

W tym roku targi Fleet Market 2019 przyciągnęły mocną reprezentację francuskich marek. Renault wystawiło swoje elektryczne nowości (Zoe i Mastera Z.E) oraz nowego Captura, który dopiero wjeżdża do Polski. PSA także pokazało to co najlepsze - od DS-a, przez Peugeota (w tym e-208), aż po Opla z Corsą-e i hybrydowym Grandlandem.

Hyundai także postawił na oszczędne auta, choć największą uwagę przykuło coś innego - mowa o modelu i30 N Project C, czyli bardziej wyczynowej wersji tego świetnego hothatcha. Koreańczycy (w tym Kia) postawili także na prezentację floty radiowozów, które trafiły do służby w całej Polsce.

Ford przywiózł dwie ciekawostki - nową Kugę oraz Explorera. Modele te wjadą do polski gdzieś w okolicach maja-czerwca 2020 i mogą być wyjątkowo ciekawymi propozycjami.

Co ciekawe duże stanowisko przygotowało też Subaru, chcące pochwalić się nowym Foresterem i XV-em. Modele te są wciąż niszowe w Polsce, jednak zainteresowane tą japońską marką wciąż rośnie.

Wiele osób zwróciło także uwagę na nowego SsangYonga Korando. Ta koreańska marka rośnie w siłę, a nowe modele zaskakują wieloma ciekawymi rozwiązaniami.

Fleet Market to impreza warta uwagi

Nawet jeśli nie jesteście zainteresowani usługami flotowymi, to Fleet Market jest jednym, z tych wydarzeń, które warto zobaczyć. Wiele atrakcyjnych nowości zebranych w jednym miejscu, a do tego znacznie bardziej kameralna przestrzeń sprawiają, że wizyta w tym miejscu to sama przyjemność.