-
Oto co dziś odwiedziło stolicę: https://www.facebook.com/media/set/?...9111337&type=1
Auto przybyło z czarnym towarzyszem tej samej marki (wieść miejska niesie, że odpoczywa po podróży w warszawskim salonie Bentleya). Prawdopodobnie samochody przybyły na jakąś prezentację, bo przywieziono je na krytej lawecie.
-
-
Ten, co stał rano jeździł wcześniej i później po mieście. Jakoś w okolicach godziny 14 byłem w okolicach salonu Porsche na Połczyńskiej i rozpakowywali jakieś ciekawe auto, dokładnie przykryte materiałem - obstawiam, że to ten drugi Veyron, który pojawił się pod Bristolem po południu (tym bardziej, że ma blachy z Wolfsburga).
-
Wracając z pracy widziałem przy Bristolu, przed 18.00 lawetę z gapiami. Ale nie było dokładnie widać co jest na niej z daleka. A tak nawiasem mówiąc nie wiedziałem, że Veyron to taka maluteńka popierdółka, pewnie bym się nawet nie zmieścił do środka.
-
Pod Bristolem spuścili z lawety tego czarno-pomarańczowego i tak jak Panowie piszecie jeździł sobie po mieście, pewnie jakieś jazdy testowe. Ten czarny stał sobie w środku lawety podczas zjeżdżania czarno-pomarańczowego.
-
Na Połczyńskiej podobno stoi jakiś jeszcze inny, biały. Podobno w serwisie VW.
Podobno :)
-
Podczas wizyty na kempingu znajomych spotkałem takiego Buicka.
http://i752.photobucket.com/albums/x...psa85a61b5.jpg
-
-
O, jak miło :) Jak prezentuje się na żywo? ;)
-
Zjawiskowo, jak Ferrari w wersji miejskiej(przez rozmiar).