Ja bede celować w 2.0hdi A/T. Obowiązkowo te ładniejsze swiatla z tylu :d
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Wersja do druku
Ja bede celować w 2.0hdi A/T. Obowiązkowo te ładniejsze swiatla z tylu :d
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Bedzie dobry. My tez bralibysmy diesla ale raz ze symboliczne przebiegi a dwa chora doplata.
- - - Aktualizacja - - - -
Tak patrze na nowe c4 i lipa - oferta silnikowa mala, samochod nijaki, "zegary" to jakis zart.
Ciekawe czy wskrzesza minivana na tym podwoziu.
Był wspominany Renegade - na wakacjach tym jeździłem po krecie ze dwa lata temu i jedynie wyglądowo jest super. W środku jakoś nic mnie (i nie tylko mnie) nie urzekło a wcześniej to auto wydawało się być czymś fajnym, bagażnik nie za duży. Odradzam to auto, robi wrażenie z zewnątrz a później cały czar pryska już po kilku minutach i to pomimo, że w wypożyczalni zapodali najmocniejszą wersję tego 1.3 turbo z 210 kon czy podobnie. Nie polubiłem tego auta, miło się na nie jedynie patrzyło gdy już z niego się wysiadło :D
Spacetourer i podobne. Rozczajam ten temat idąc za radą Buzzera i zakładałem kupno używki 1.2
Na dzień obecny jestem ku swojemu zaskoczeniu trochę w kropce i podejdę do tematu jeszcze raz bo:
Wsiadłęm sobie w komisie na jasnogórskiej w Krakowie do C4 spacetourer/picasso grand i S-maxa titanium oraz nowego Tourana na zakopiańskiej. Poniżej spostreżenie. Uwaga - nie jeździłem autami, jedynie odpaliłem silnik, gaz na postoju i siadałem gdzie się dało.
W C4 jest super z tyłu i w bagażniku. Tutaj wszystko mi pasuje.
Natomiast coś dziwnie nie potrafiłem zupełnie odnaleźć dla siebie dobrej pozycji za kierownicą choć bardzo się starałem :/ Trochę przypomniały mi się negatywne doznania z fotela - stołka dawnej skody Yeti. Może dziwny jestem (?) lub bardzo konswerwatywny motoryzacyjnie ale trudno mi pożegnać idealną dla mnie pozycję w civicu w kwestii foteli i kształtu oraz miękkości kierownicy. Przecież jeździłem kiedyś sporo po jednej wyspie Citroenem Berlingo i było ok - czy tam są lepsze fotele niż w C4 picasso (?).
Przecież to auto jest tak wychwalana i musi być dobre a ja mając 183 cm po dosunięciu fotela do przodu prawie, że czułem niemal podsufitkę na czole. Fotele bardzo stołkowate, może da się przyzwyczaić.
S-Max Titanium - cudo. Wsiadam i chcę odjeżdżać. Lecz na miasto zbyt długaśny. W środku wszytko mi się podoba, absolutnie wszystko oprócz ..zbyt krótkiego siedziska fotela kierowcy. Chciałbym kupić S maxa tylko nieco krótszego ;) Ilość miejsca jest idealna, lecz gabaryty do miasta - no nie bardzo, nie jestem na niego gotowy na ten moment jeszcze.
Touran najnowszej generacji - mam uraz do koncertu vw i poczytałem sobie o niemalże pewnej awarii suchej DSG, blee.
Jednak auto w środku jest bardzo udanym kompromisem i gdybym nie był na etacie lecz na b2b może wziałbym go w leasing jako taki zgniły kompromis bo w nowym nie zepsuła by się DSG ;) Przy ograniczonych wymiarach zewnętrznych ofertuje już niezłe, choć nie bardzo dobre fotele z przodu. Pozycja mi odpowiada. Natomiast ma zbyt twardą kierownicę, którą już w roczniku 2017 widziałem raz zamęczoną.
Reasumując - na logikę i finansowo chciałbym C4 spacetourera 1.2 130 w automacie, który ma wszystko co trzeba lecz czyni ze mnie kierowcę busa na stołku (może w innej wersji będą lepsze fotele ?) z dziwnie nieudaną pozycją bliską sufitu - spróbuję się jeszcze raz przymierzyć obniżając mocniej fotel :) bo auto na logikę ma sens tylko, że się coś w nie wpasować nie mogłem.
Odbiór wnętrza i uczucie chcę tym jechać już zaraz zaoferował mi tylko S Max i gdybym mieszkał nie w Krakowie lecz latał bardziej po wioskach kupiłbym go. Idealne auto na wypad gdzieś dalej.
Touran to bardzo udany kompromis do miasta i czasem trochę dalej, tak znowu się im udało ;) zrobić praktyczne pudełko. Ma najmniejsze wymiary zewnętrzne. Jednak jest drogi bo w cenie lepszego S maxa, w używce to niemal pewność awarii DSG. Silnikowo jak to vw same problemy - 1.4 i 1.5 już się nie rozpadają ale szarpią przy starcie w DSG. Bywają dostępne używki 1.8 180, które do setki lecą poniżej 9 sekund ;) lecz znowu ta skrzynia DSG, której naprawa to dużo. W manualu może bym wziął używkę..sam nie wiem.
Teraz na tapecie za namową tej, która decyduje..czy przypadkiem w (używce) XC60 nie wciśnie się 3ch fotelików (środkowy nie isofix) aby nie kupować "busa", choć ja już się trochę z tym pogodziłem :) .. tylko fotela i kierownicy z civica żal ;) Doceniam te elementy mocno dopiero teraz, gdy się mam z nimi rozstać.. "na zawsze".
Nie podobnie, bo 150 albo 180 - co najmniej 30 KM różnicy :)Cytat:
1.3 turbo z 210 kon czy podobnie
A w 1.8 TSI nie jest już mokre DSG?Cytat:
lecz znowu ta skrzynia DSG, której naprawa to dużo.
Pytanie jaka wersja mailes tego c4. Moze w bieda edyssyn fotele sa inne. Ja mam 182cm i jak opuszcze fotel calkiem na dol to jest za nisko wiec jesli haczyles o podsufitke to musial byc dosc mocno podniesiony. Ja mam wersje z masazem :-) wiec moze sa lepsze.
Dlatego tak wazne sa ogledziny przedzakupowe.
Ja 191 mierzyłem sie juz do c4 i bardzo mi pasowała pozycja z fajerka :)
Zona dała zielone swiatlo na drugie bobo, woec renegade juz odpadł :p
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Nie. Obniżają moment do 250 Nm aby się nie rozpadła przed gwarancją.
Na forum superba były wpisy, że ludziska kupowali manuala aby mieć nieobniżony moment ..
- - - Aktualizacja - - - -
ok czyli muszę przeanalizować wersje i wysokość i spróbować ponownie.
Jeszcze wcześniej taką miałem myśl zanim do niego nie wsiadłem, aby wziąć na początek nie granda tylko krótkiego.
Bo taki C4 nie grand jak byłby mniej praktyczny, to jest najmniejszym a tak praktycznym autem do miasta z wcale też niemałym bagażnikiem.
Ha ! Czyli to nie legedna.
Na razie, co nie dziwne ;) to Tourany z tym silnikiem - lecz patrzę tylko na PL bojąc się wypadkowego auta - widywałem jedynie z DSG.
Kiedyś nie udało mi się mieć 1.8 T to może teraz 1.8 180 w busie ;) jeszcze wpadnie choć wątpie słysząc u siebie te naciski na volvo ale tam zdaje się ciężko z 3ma fotelikami.
Volvo jest ciasne, jedynie xc90 ma sens, w 60 z dwojka dzieci jest juz ciasno.