Wersja do druku
A co ciekawego powiecie o Jeepie Renegade? ;> caly czas szukam następcy scenica. Scenariusze sa dwa. To zalezy czy bedzie 2+2 czy jednak zostanie 2+1.
Na wiekszy wariant mysle o Freemoncie a/t z doeslem. Na mniejszy wariant chodzi mi po głowie renegade.
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Przecież Renegade to małe gówienko! Bagażnik to raz dwa się skończy. Compass jest znacznie przestronniejszy, jak dla rodziny z bąbelkami to chyba lepszy wybór :)
A generalnie Renegade to to samo co Fiat 500X, nawet produkują w tej samej fabryce co 500X. Dość dobre auta, fajne silniki 1.4T i diesle, tylko 1.6 e torq czy jakoś tak, to jakiś twór z ameryki południowej. Największy problem to one miały z nawigacjami, bo coś im systemy głupiały.
W 102 KM wersji też było turbo, poza softem to był ten sam silnik, co w moim 118i. "Hardwarowe" różnice, z tego co pamiętam były dopiero w wydechu i hamulcach. Sporo się o tym silniku złego naczytałem w rozmaitych miejscach - głównie narzekania na nietrwały rozrząd, zbierający się nagar i branie oleju. Mnie, na szczęście te problemy ominęły (oby szwagrowi też nie wywinął żadnego numeru ;)), a silnik jest bardzo przyjemny w odbiorze i mało pali. Przy niskich obrotach wystarczająco dobrze się zbiera (tak na poziomie 1.4 TSI), ale w przeciwieństwie do niego ma też dobrą górę i chętnie się wkręca na obroty.Cytat:
Zamieszczone przez Seth
Sam, po tym po przeczytałem raczej bym jednak tego silnika nie zaryzykował z drugiej ręki, szczególnie z większym przebiegiem.
Ok :) To jest to hit. Zrobić silnik z turbo, który osiąga 102 KM z 1.6 :)Cytat:
W 102 KM wersji też było turbo,
który do tego ma problemy z rozrządem, nagarem i spalaniem oleju :DCytat:
Zamieszczone przez Seth
Twory głównie z myślą o rynkach, gdzie składki/podatki są uzależniane od mocy silnika.
Na niektórych rynkach można było dostać alfę giulię 2.2 (przed liftem) 136KM :D
Wysłane z mojego SM-G975F przy użyciu Tapatalka
O dziwo nie. 114i było dostępne chyba wszędzie, ale tylko przez 2,5 roku.
Potem zastąpili je trzycylindrowym 1.5 turbo o mocy 109 KM o oznaczeniu 116i
(tak w odróżnieniu od 116i, które było przed 2015 rokiem i miało 136 KM, a które zostało zastąpione przez 118i o mocy 136 KM z silnika 1.5) :D :D :D
114i dostępne było wszędzie, ale pomyślane raczej było na rynki specyficzne podatkowo / ubezpieczeniowo, inaczej by pewnie zostawili 136-konne 116i jako podstawę. Nie pamiętam już teraz dokładnie różnic w cenie, ale u nas 114i nie było zbyt opłacalne i z tych 1.6 najwięcej sprzedawali 116i.
Zmieniając trochę temat, to sytuacja na rynku aut nowych jest dramatyczna. Podpisanie umowy na auto do produkcji praktycznie BEZ terminu realizacji (terminy dostawy tylko orientacyjne plus wyłączenia covidowe), a większość modeli/wersji ma poobcinane wyposażenie standardowe, czy dostępne opcje. Miałem szukać i zamawiać w najbliższym czasie następcę Superba, ale na 99% leasing przedłużony o rok i mam nadzieję w przyszłym roku się sytuacja unormuje.
Wysłane z mojego SM-G975F przy użyciu Tapatalka
Teściowa miała wymieniać Dustera na coś podobnego gabarytowo, ale z mocniejszą benzyną i automatem do 120k netto. Niby zadanie proste, takich aut jest naprawdę dużo. Ale jak dochodziło do finalnej konfiguracji konkretnego modelu i chęci zamówienia do produkcji, to nagle się okazywało, że w sumie to jednak się nie da. Z placu też nic ciekawego nie dało się wziąć. Duster zostaje na dłużej.