Imperium Spamu

Cytat:

---

Zamieszczone przez MCL

Gorzej. Piątek = cebularz. Wpadłem do mojego rodzinnego miasta w lokalnym Społemie kupiłem 6 małych cebularzy. Typowo lubelski przysmak. Zjadłem już 5. Chyba zaraz się przekręcę, ale warto było :D

---

Serio Cebularz wywodzi sie z Lubelszczyzny? Uwielbiam!


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Serio serio - produkt regionalny lubelszczyzny, wciąż bardzo ceniony. A wywodzi się z kuchni żydowskiej. W Warszawie niestety nie do zdobycia.

Musiałem sobie wygooglować co to jest. Wygląda ciekawie, trzeba będzie kiedyś spróbować. Mnie cieszy że ruszają już restauracje, na pierwsze miejsce do zjedzenia czegoś dobrego wybraliśmy "Śląską prohibicje" na Nikiszowcu.

Też pierwsze słyszę, od zawsze myślałem że cebularz to mieszkaniec cebulandii czyli Polski 😜

Cytat:

---

Zamieszczone przez Rules

Musiałem sobie wygooglować co to jest. Wygląda ciekawie, trzeba będzie kiedyś spróbować. Mnie cieszy że ruszają już restauracje, na pierwsze miejsce do zjedzenia czegoś dobrego wybraliśmy "Śląską prohibicje" na Nikiszowcu.

---

Ach, Nikiszowiec, jak ja lubię to miejsce. W grudniu byłem służbowo w Katowicach i wyrwałem się na krótki spacer po mieście. Zimno jak diabli, ciemno (była jakaś 18), a na Nikiszu w Cafe Byfyj tłumy. Wystawili sporo stolików, przy których można było stać i serwowali żurek własnej roboty. Idealny zestaw. W ogóle w Katowicach pojawiło się bardzo dużo klimatycznych lokali. Na przykład Len Arte to jedna z najlepszych pizzerii w Polsce - naprawdę ciężko jest znaleźć coś równie przyzwoitego w jakimkolwiek innym mieście. Samo miasto też zmieniło się na plus - nie dość, że łaziłem do późna z aparatem na ramieniu (bezstresowo), to jeszcze co krok zachwycałem się architekturą nowych budynków.

Cytat:

---

Zamieszczone przez AGENT

Też pierwsze słyszę, od zawsze myślałem że cebularz to mieszkaniec cebulandii czyli Polski ��

---

Bo mało kto zna cebularze poza Lubelszczyzną. A to błąd, bo są świetne.

Cytat:

---

Zamieszczone przez MCL

Bo mało kto zna cebularze poza Lubelszczyzną. A to błąd, bo są świetne.

---

Takie uroki produktów regionalnych, chronionych prawnie, które mogą być wytwarzane tylko w danym regionie. Pieczywo jest o tyle niewdzięczne, że świeże z Lubelszczyzny na drugi koniec kraju nie dojedzie, a po drugie pewnie to kompletnie nieopłacalne.
Podobna historia z naszymi poznańskimi rogalami świętomarcińskimi, choć tu zauważam, że w niektórych częściach kraju próbują robić podróbki, wzorowane na oryginale.


Wysłane z mojego SM-G975F przy użyciu Tapatalka

Pozostaje samemu zrobic.

- - - Aktualizacja - - - -

Widze ze skladniki proste. Zrobie wariacje na zakwasie pszennym. Wyglada troche jak chalka z cebula.

Cytat:

---

Zamieszczone przez MCL

Ach, Nikiszowiec, jak ja lubię to miejsce. W grudniu byłem służbowo w Katowicach i wyrwałem się na krótki spacer po mieście. Zimno jak diabli, ciemno (była jakaś 18), a na Nikiszu w Cafe Byfyj tłumy. Wystawili sporo stolików, przy których można było stać i serwowali żurek własnej roboty. Idealny zestaw. W ogóle w Katowicach pojawiło się bardzo dużo klimatycznych lokali. Na przykład Len Arte to jedna z najlepszych pizzerii w Polsce - naprawdę ciężko jest znaleźć coś równie przyzwoitego w jakimkolwiek innym mieście. Samo miasto też zmieniło się na plus - nie dość, że łaziłem do późna z aparatem na ramieniu (bezstresowo), to jeszcze co krok zachwycałem się architekturą nowych budynków.



Bo mało kto zna cebularze poza Lubelszczyzną. A to błąd, bo są świetne.

---

Z tym aparatem to po nocy bym jednak radził nie łazić... Mogę ci wiele historii opowiedzieć o tych, co z nocnych baletów w Katowicach wracali przez OIOM...

Tapatalk @ Huawei P30

Domyślam się, aczkolwiek mam już taki nawyk, że lubię fotografować... wszędzie ;)

http://www.autogaleria.pl/content/up...-garage-27.jpg

http://www.autogaleria.pl/content/up...-garage-13.jpg

http://www.autogaleria.pl/content/up...-garage-17.jpg

http://www.autogaleria.pl/content/up...-garage-28.jpg

Ladne.
Jaki zestaw masz?