-
A to zależy w jakim regionie i jaką szczepionką, ale przyznam szczerze, że nie rozumiem organizacji szczepień. Zadzwoniłem dzisiaj rano, dostałem termin na 28 maja w godzinach porannych, wcześniej się nie da, chyba że pojadę 30 km poza moje miasto. Zadzwoniłem za 2 godziny, termin na 24 maja, w tym samym punkcie, w godzinach popołudniowych, co mi bardziej pasuje, albo 11 maja w miejscowości 40 km ode mnie :D
-
na bieżąco się miejsca aktualizują. Do tego system jest jaki jest. Część informacji spływa do centrali, część nie. Stąd np. można było się "lepiej" zapisać znając bezpośredni numer do przychodni, niż przez oficjalną stronę.
-
Mój pryncypał wczoraj się szczepił Astrą Zenka no i miał zaplanowany wyjazd na drugi koniec Polski, ale niestety wyjechał kawałek za miasto i wrócił do domu. Skutki uboczne. Ja narazie odpuszczam, poczekam, zobaczę ile ludzi wymrze po tych szczepieniach.
-
Nie wystarczy Ci ile osob zmarło po covid? Dziecka tez nie bedziesz szczepić, bo moze miec NOP?
Moja corka, po którymś szczepieniu miala goraczke i byla senna i tyle. A przynajmniej wiem, ze jest bezpieczna.
Ciebie rodzice tez szczepili i nawet nie pamietasz czy cos miałeś czy nie po tym.
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
-
To jest reakcja organizmu, a nie skutki uboczne. Trudno mieszać jedno z drugim, to jak z pogodą i klimatem. Niby podobne, ale jednak zupełnie co innego.
-
Z takim podejściem osiągniecie odporności stadnej bedzie bardzo trudne
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
-
Ostatecznie wziąłem chajzera, 21-go maja wszystko będzie jasne.
-
Na pewno prędzej czy później się zaszczepię, to mnie nie ominie, ale kurde trochę ciężko uwierzyć w cudowną moc tych szczepionek wynalezionych w tak krótkim czasie i ciekawe czy po jakimś czasie nie przyniosą one jakichś skutków ubocznych. Do innych chorób i szczepionek bym tego nie porównywał bo nad niektórymi pracowano wiele lat, a tutaj wszystko jest nowe i nieznane.
-
Trochę inaczej. Szczepionki na koronawirusy już były (chociażby po epidemii SARS sprzed kilku lat) . Zostały tylko dostosowane do SARS-Cov-2. Dodatkowo mocno skrócono procedury, dlatego szczepionka powstała w rok, a nie np. w 5 lat. Spora część czasu od wymyślenia szczepionki do jej wprowadzenia na rynek to jednak procedury, które zostały zminimalizowane. Zapewnie jakieś WHO normalnie ma pół roku na papierologie, a teraz ogarniali to priorytetowo.
-
Nad wieloma rzeczami kiedyś pracowało się latami, a teraz robi się je dużo szybciej. Zwie się to postęp ;)
Tapatalk @ Huawei P30