Dealerzy, to nawet nie wiedzą jakie wyposażenie mają konkretne wersje ich modeli i potem się człowiek dziwi przy odbiorze, a co dopiero przewidywanie wersji na półtora roku do przodu.
Wysłane z mojego SM-G975F przy użyciu Tapatalka
Wersja do druku
Dealerzy, to nawet nie wiedzą jakie wyposażenie mają konkretne wersje ich modeli i potem się człowiek dziwi przy odbiorze, a co dopiero przewidywanie wersji na półtora roku do przodu.
Wysłane z mojego SM-G975F przy użyciu Tapatalka
Dealerzy w Renault, to nawet potrafią zamówić nie tą wersję, co klient zapłacił :p :p :p
Seth, naciałęś się już?
mój tata, w Dacii, ale to "ten sam salon" (Konstancin)Cytat:
Seth, naciałęś się już?
Sprawdza się tu powiedzenie, że musisz być mądrzejszy od "urzędnika" i weryfikować wszystko przed odbiorem, ale to nie tylko w Renault takie kwiatki. Znam jeden przypadek ze Skody chociażby :P
Akurat u Setha nie wyszło źle, wszak przyszła lepsza wersja :D
Tak jest :) i kazali ją "zabierać"
Pochwal się co w extrasie dostałeś :D
Pisałem już gdzieś kiedyś.
Tata zamówił Comforta, a dostał Prestige :)