Za 90kto już kupisz Focusa 125KM Titanium z opcjami za kilkanaście tysięcy. To pokazuje jak mało sensu mają crossovery.
Wersja do druku
Za 90kto już kupisz Focusa 125KM Titanium z opcjami za kilkanaście tysięcy. To pokazuje jak mało sensu mają crossovery.
No ale T-Cross też kosztuje tyle co golf xD I co najciekawsze najmocniejszy silnik to 1.0 TSI 115 Km za bagatela 92 tysiące złotych w najbogatszej wersji w której trzeba i tak dopłacić do 17tek i akrylowego lakieru który nie będzie odcieniem szarości... Nie mamy wirtualnych zegarów mamy mniejszy wyświetlacz i klime manualną ;) Plus morze czarnego twardego jak skała plastiku i brak rączek w podsufitce ;)
Tyle że np. Megane jest sporo tańsze od Golfa, nie zdziwię się jak nowy Captur go przebije.
Jest sporo tańszy ale oferuje też mniej technologii ;) A nowe Clio i Captur wyznaczają nowy kierunek w Renault jeśli mowa o systemach itp. (troszkę to głupie, ale nowy kierunek wyznaczyło podobno Espace w 2015 roku a wyszła kupa)... Chciałbym żeby wróciło dawne dobre Renault z przełomu 80/90 lat to były porządne dobrze zrobione i dosyć solidne auta...
Renault powinno pojsc za ciosem i l3 dopiescic.
No dopieścili i powstał Talisman ;)
Guzik a nie dopiescili. Porzucili projekt i zrobili od nowa.
A co w tej Lagunie III było takiego niesamowitego żeby ją dopieszczac? Talisman to taki sam niewypał jak Laguna II, albo nawet większy - Laguna II się poziomem bezpieczeństwa wyróżniała. Trójka to zwykły przecietniak w klasie.
Poziom cenowy małych crossoverów i suvów klasy C osiągnął już dawno poziom absurdu, a zapoczątkował to niewątpliwie VW i Skoda. Sensowny kurak to koszt około 140 tyś zł. VW T Cross to minimum 120 tyś. za słabego diesla. Dla mnie to jest jakaś abstrakcja jak producenci windują ceny samochodów. Crossovery i SUVy bardzo im to ułatwiły, a co za tym idzie mogą teraz spokojnie windować ceny auto klasy B i C
W T-Crossie nie kupisz diesla, przynajmniej w Polsce. Pewnie miałeś na myśli T-Roca. ;)
Ceny to moim zdaniem suma kilku rzeczy:
1) Wszystko drożeje
2) Auta klasy B/C mogą być tak wyposażone, że jeszcze 15 lat temu nikomu się to nie śniło
3) "Korzystne" finansowanie - czyli windujemy cenę w górę, oferujemy leasing 101%. Na przykład.
Kolejna rzecz. To co dawniej było wypasem, dziś jest podstawą. Ta podstawa wcale nie jest droższa niż wypas kiedyś, biorąc pod uwagę spadek wartości pieniądza.