Ford Fiesta Titanium EcoBoost 100KM M6
Spamerskie słowo ciałem się stało, temat założony.
Fiesta jaka jest, każdy widzi i wie, więc nie będę się mocno rozpisywał. Priorytetem było rozsądna rata, Ford bardzo ładnie rabatuje auta (poza Mustangiem oczywiście), więc padło na to wyoblone pudełko.
Innymi mocno rozważanymi opcjami były: Swift (akurat sprzedały się wszystkie Premium, a chciałem z LEDami), Clio (za te pieniądze miały LPG, ale też były biedne, i jakościowo mi nie pasuje) i Tipo (o dziwo bardzo fajne auto, z T-Jetem żwawe, ale trochę za duże). Nie było jazdy próbnej, sugerowałem się głównie testami Maćka i Marcina.
Fiesta wzięta z salonu w Krośnie jako roczna, z przebiegiem 2,2 k km, jeździła tam jako demo. Na szczęście drogi na podkarpaciu są lepsze niż w Łodzi ;)
Z wyposażenia dodatkowego posiada:
- kamerę cofania
- bardzo ładny lakier (choć bardzo nie chciałem kolejnego niebieskiego samochodu)
- wszystkie szyby w prądzie
- składane lusterka
- Pakiet Comfort 1 (podgrzewaną szyba przednia, dysze spryskiwaczy i fotele)
- Pakiet Design 6 (ładne, polerowane felgi, ciemne szyby)
- Pakiet Cool & Sound 10 (autoklima, DAB+ (zakazane w Kraśniku) i B&O Play (to też brzmi perwersyjnie))
http://www.imagebam.com/image/572dde1355244317
http://www.imagebam.com/image/6fd4b21355244320
http://www.imagebam.com/image/60f9e91355244322
Od połowy lipca zrobiłem nią 5 k km, więc coś mogę powiedzieć.
Plusy dodatnie:
- bardzo dobrze, stabilnie się prowadzi. To pierwsze auto, którym nie boję się atakować zakrętów
- dobre resorowanie
- mega dobre wyciszenie
- jak na 3 gary, całkiem fajnie brzmi. Tylko ma cholerny soft limiter na 4 k rpm
- idealne rozmiary do miasta (choć jest... dłuższa o 7 cm od Multipli. Serio.)
- dobra pozycja za kierownicą
- bardzo praktyczna kabina
Plusy mniej dodatnie:
- silnik lubi obroty, najlepiej czuje się przy 3-4 k rpm, poniżej 2 k bardzo się męczy i wibruje. Do wyprzedzania konieczna redukcja na 4 bieg, czasem nawet 3. Przyjemna charakterystyka, ale przy tak małym silniku z turbo bardzo podbija spalanie...
- ...które ustabilizowało się na 6,7. Mogłoby być odrobinę mniejsze. W trasie 5, na autostradzie 6, w mieście 8
- 100 KM jedzie, ale trochę tej mocy brakuje. Nie płakałbym na mocniejszą wersję
- B&O gra dobrze, ale... jakby trochę bez głębi
- skrzynia biegów fajna, precyzyjna, ale do Hondy czy Mazdy jest daleko, brakuje tego kliknięcia, tej ciasnoty
- widoczność z kabiny, ale to narzekanie dla narzekania, każde auto tak ma. Poza Suzuki Jimnym
- oświetlenie ambientowe jest miłe, ale ma jeden kolor
Minusy:
- fotele. Są wygodne, ale zamawiający poskąpił regulacji lędźwiowej i po godzinie mam problem. Teraz ja muszę inwestować, w masażystkę
- z tyłu jest ciasnawo, podobnie w bagażniku
- B&O może i czasem nie ma głębi, ale ma bardzo dobre niskie tony. Wnętrze trochę się przez nie rozkręca, są świerszcze i rezonanse
- brak tempomatu
- piano black to dramat
- jakość lakieru jest kiepska, łatwo się rysuje
- światła mijania - poza regulacją lędźwiową, LEDy to największy brak w wyposażeniu. Standardowe soczewki są przeciętne
- ogólna jakość, ale to chyba kwestia małego auta. I nie mam na myśli materiałów a to, że fotele dygoczą jak sprężyna, jakby nie były dokręcone, a używając klaksonu czy wycieraczek czuję na pedałach wibracje od ich pracy
Podsumowując - gdyby nie fotele i światła, byłbym zachwycony. A tak, jestem (tylko i aż) bardzo, ale to bardzo zadowolony z tej decyzji. Oby tylko była bezawaryjna.
Miało być krótko :rolleyes: