Byle były wysokie obroty. 3,5k przynajmniej. Z moim doświadczeń wynika, że wcale nie trzeba jakiejś autostrady, tylko najważniejsze trzymać obroty na czas wypalania.
Typ: Posty; Użytkownik: genesis
Byle były wysokie obroty. 3,5k przynajmniej. Z moim doświadczeń wynika, że wcale nie trzeba jakiejś autostrady, tylko najważniejsze trzymać obroty na czas wypalania.
Sam się regeneruje, ale musi mieć do tego odpowiednie warunki, czyli wysoką temperaturę, którą uzyskasz tylko przy jeździe na trasie, z tego względu, że regeneracja trwa parę, parenaście minut....
Te silniki odpukać uchodzą za bardzo udane. Jedyne na co trzeba uważać to na wszelkiej maści dziadostwa od **** (ekologów) z filtrem cząstek stałych na czele. Tak czy siak po wielu latach udręki to...