Odpowiedz z cytatemA mnie się bardzo podoba, jestem pod wrażeniem!
Czekam aż pojawi się w TDU
Krótko mówiąc? Taki sobie. Tragiczny tył ze światłami od Californii, poharatana przetłoczeniami linia boczna, i dziwny przód... Nie wygląda jak fabryczne Ferrari, bardziej jak samoróbka jakiejś firmy tuningowej. Ileś osób pisało tu o nawiązaniach do Enzo. Zgoda, ale zawsze uważałem (i dalej tak sądzę), że Enzo to największe brzydactwo ze wszystkich XX- wiecznych Ferrari.
California wygląda dużo bardziej ,,klarownie''. Jak na razie jestem na nie, choć początkowo Astra IV też mi się nie podobała
A mnie się bardzo podoba, jestem pod wrażeniem!
Czekam aż pojawi się w TDU
Na pierwszy rzut oka wygląda rzeczywiście trochę jak odkurzacz, jednak po dłuższym przyjrzeniu się przód jednak jest ok. Z boku właściwie nie ma się do czego przyczepić. Tył wygląda nieco komicznie z tymi trzema rurami, zobaczymy jak to będzie "gadac". Mimo wszystko jednak mam wrażenie, że zbytnio zapatrzono się w Ferrari Enzo.
http://exoticcars.pl - egzotyczne auta z ulic i salonów, newsy i testy samochodów
http://www.auto-motor-i-sport.pl/
Za dużo w nim enzo, a przód i tył wyglądają jak chińska zabawka bez licencji - udają ferrari, ale nim nie są. Generalnie mi się nie podoba. Faktycznie, California mimo wszystko jest spójniejsza i wyglada lepiej
Jest: Peugeot 406 1.8 '00 aka Kwietnik, b.o.b.vette Convertible '88
Były: Ford Granada 2.0 LX '79, Ford Sierra 1.8 LX '89, Lancia Delta 2.0 GT '93, Ford Escort Turnier 1.8TD Ghia '95, Lancia Lybra SW 2.0 LX '01, Fiat Stilo MW 1.9 JTD '04, Skoda Octavia 1.4 TSI Elegance '14, Audi A4 2.0 TFSI Quattro '17,
nie szczególnie mi się to podoba, ale w porównaniu do 599GTB lub 612 tki to i tak jest dobrze...
Już ktoś przerobił na czarno:
Odrobinkę lepiej, nie widać tego rozwartego pyska z przodu i obrzydliwych wlotów z tyłu, przynajmniej na pierwszy rzut oka i na miniaturce. Po powiększeniu wrażenie brzydoty powraca
Teraz jeszcze bardziej widać wstrętne tylne światła. Tak niemożliwie wywalone na wierzch, że niedługo je na takich słupkach będą stawiać, jak wskaźniki w Smarcie. Albo w ogóle będą luzem się za samochodem ciągnąć.
Pupa F430 miała jeszcze swój urok. 599 już gorzej (pojedyncze lampy), ale nie tragicznie. California - feee, zaczęło się już wywalanie świateł na wierzch. I teraz 458
Ostatnio edytowane przez Credt ; 29-07-2009 o 21:34
Tu można posłuchać dźwiękuZamieszczone przez Kaczor
"Z poziomu standardu wybija się Ferrari. Nie ma znaczenia, czy mówimy o 430, 599, czy 612 - po prostu czuje się, że każde z nich jest czymś innym. Czymś lepszym."
J. Clarkson
w czerni jak drapieżna czarna pantera wygląda
forumowi modelarze pewnie juz czekaja na nowe autko do kolekcji XD
Uprawnienia umieszczania postów
