Opel Vectra A. Udany model Opla. Miałem okazję jeździć wieloma egzemplarzami, od 1.6 nawet do wersji po swapie z C20let czyli 2.0 16v turbo. Przyjemne w eksploatacji, trochę problemów z blachą, ale też naprawdę znikome problemy z jej remontem.
Nawet porządne zapalniczki są na benzynę.
Obecnie ojciec użytkuje taką Vectrę rocznik '92 sprzed liftingu. Ma już prawie 300 000 km na liczniku, a bezawaryjnością bije na głowę nie jednego japończyka z tamtego okresu. W egzemplarzu który opisuję rdza pojawiła się stosunkowo późno, bo po jakiś 13 wiosnach tego auta, więc lepiej niż w niektórych dzisiejszych konstrukcjach. Moim zdaniem jest to jeden z najlepszych modeli jaki Opel produkował.
W sumie jak się wspawa nowe progi i reperaturki nadkoli , to problem z rdzą znika.
Specjalista d/s sprzedaży części Opel, Chevrolet (Powoli uczę się francuskiego)
Widzę, że koledzy tak samo jak i ja powoli zaczynają doceniać ten bardzo pospolity, jednak że solidny samochód, prawidłowo... hehe... ;-)
Nie wiem który to już raz powtarzam, że to w jakim stanie jest auto zależy od tego jak jest użytkowane a co do młodych łepków katujących fury na których się tak uparłeś to nie pozostaje nic innego jak ich pochwalić za to, że wiedzą co dobre... :-p
KOMPLEKSOWE USŁUGI TRANSPORTOWE, maxi BUS + laweta, stawka już od 90gr/km !!!
Zawsze na czas, na miejsce, na pewno. Marcin, tel. 723 523 983, [email protected]
Mnie zaskoczyły pozytywnie materiały we wnętrzu - np. boczki są o wiele lepsze niż w vectrze B.
Mój sąsiad ma z '89, 400tys na liczniku i śmiga jak ta lala, jedyny mankament to korozja która zjada to auto od opon, az po dach
Mój brat takim jeździłWspaniały samochód
![]()
Fajne autko to było, jeszcze jak się ma w takim dobrym stanie to aż żal sprzedawać pewnie było