Imperium Spamu

[Rules]

Buzzer, miałeś może jakiś test/porównanie używanych opon calorocznych? Cały czas zastanawiam się jak taka opona będzie zachowywała się, np: po 20-30 tyś km kiedy bieżnik będzie już trochę zużyty.

[zychu]

Kurde ja też będę musiał zacząć patrzeć na gumy do scenica.

Teraz mam Continental conti premium contact 5 i żadnej zimówki ;b zeszła zima na nich przejechałem, ale to nawet lodu nie widziały te koła

Wysłane z mojego Mi A3 przy użyciu Tapatalka

[Buzzer]

Buzzer, miałeś może jakiś test/porównanie używanych opon calorocznych? Cały czas zastanawiam się jak taka opona będzie zachowywała się, np: po 20-30 tyś km kiedy bieżnik będzie już trochę zużyty.

Niestety testy tylko nowek ale paru kolesi na YT pokazuje opony po pewnym czasie uzytkowania. Jeden ma caloroczne goodyeary w smax i sobie chwali.

- - - Aktualizacja - - - -

Tutaj koleś jeździ zimą w lekkich warunkach na Goodyerach G2: https://www.youtube.com/watch?v=XoKkp5APLKM

Bardzo fajny film o hamowaniu https://www.youtube.com/watch?v=bKtn...ature=youtu.be

[Rules]

Muszę kupić słuchawki nauszne. Możecie coś polecić? albo napisać czym się kierować? Wstępnie patrzyłem na produkty JBL'a ale jest tego tyle modeli, że nie wiem co wybrać. Jedyny warunek jest taki że muszą mieć wbudowany mikrofon. Cena ok 400zł.

[QbaKuba]

A goodyeary vector 4 seasons generacja 3? Mieliście z nimi styczność? One są w wersji XL i mają nieco inny bieżnik niż G2.
Tutaj generacja 3 wymiotła:
https://www.tyrereviews.co.uk/Articl...-Tyre-Test.htm

Nawet nie wiedziałem, że już jest Gen. 3, ale moje też są XL

Przejrzałem już chyba wszystkie testy opon całorocznych (premium) i taki oto obraz mi się rysuje:
1. warunki letnie: opona typowo letnia lepiej hamuje (wyraźnie) na suchym szczególnie w upałach (temp. jezdni powyżej 40 stopni), podatność na aquaplaning opony letniej nie zawsze jest mniejszy niż całorocznej (tutaj remis), poziom hałasu również niejednoznacznie (powiedzmy że remis), hamowanie na mokrym - minimalnie na korzyść opony całorocznej.
2. warunki wiosenno - jesienne (między 0 a 15 stopni): opona letnia nie wygrywa w żadnej kategorii, hamowanie na suchym niemalże zrównuje się z całoroczną.
3. warunki zimowe: opona letnia nie nadaje się do jazdy, opona całoroczna ma trochę gorszy grip od typowej zimówki, poza tym całoroczna jest minimalnie lepsza.
4. ekstremalne warunki zimowe (duży mróz, mnóstwo śniegu): istotna przewaga zimówki, lecz na całorocznej też można bezpiecznie jechać będąc świadomym jej ograniczeń (całoroczna premium == mniej więcej zimowa klasy średniej).

No nawet w innym temacie próbowałem Ci to wytłumaczyć i od dawna to powtarzam Całoroczna opona klasy premium to koszt dwóch opon średniej klasy (zimowej i letniej), albo nawet i jakichś tańszych. Ja płaciłem nieco ponad 400 zł za rozmiar 225/45 R17. Gdybym miał kupować dwa komplety to za jakieś 200 zł kupię zimówke w rozmiarze 205/55 R16 (takie mam drugie felgi w Golfie), nawet byłyby nienajgorsze, ale letnia opona w rozmiarze 225/45 R17 to będzie jakiś szit. A kupować dwa komplety opon premium do Golfa w gazie to przeginka...

[rowerek]

A kupować dwa komplety opon premium do Golfa w gazie to przeginka...

No właśnie nie. To jest właśnie myślenie, z którym staram się walczyć. Opona to jedyny łącznik z podłożem. Od niej zależy więcej niż się wydaje, a większość podchodzi do tematu bardzo powierzchownie, bo przecież to tylko kawałek gumy. Dobra opona da Ci więcej bezpieczeństwa niż np. trochę lepsze hamulce. Często są na różnych forach wielkie dywagacje jakie klocki, czy tarcze wybierać, a opony jakieś z dolnej półki. I będzie się abs przy byle hamowaniu włączał, bo hamulce żylety, tylko przyczepności brak. Lepszymi oponami osiągnąłby więcej niż resztą.
Opony kupuje się na ekstremalne sytuacje. Nagłe manewry omijania, czy hamowania. Co za różnica czy hamujesz z danej prędkości golfem w gazie, czy czymś lepszym? Tu i tu walczysz o przyczepność i pewność prowadzenia. W każdym aucie, niezależnie od mocy silnika warto zakładać oponę lepszą niż gorszą.


Wysłane z mojego SM-G975F przy użyciu Tapatalka

[Seth]

Zostawiłbym lajka pod tym postem ale się nie da

[Buzzer]

Tylko czy w okresie wiosenno jesiennym ktorego u nas sporo najlepszym wyborem nie jest wlasnie caloroczna? Letnia ponizej 5 stopni wyraznie odstaje od calorocznej a pazdziernik i listopad to okres gdzie w zasadzie nalezalo by jezdzic na zimowkach tyle ze bywaja i temperatury rzedu 15 stopni gdzie zimowka z kolei odstaje. Jak jest 30 i wiecej to wiadomo ze letnia, jak jest - 10 i mniej to klasyczna zimowka ale ile takich dni w roku bywa?

- - - Aktualizacja - - - -

Czyli allseasons jednak sa be?

[Seth]

Jak turlasz się powoli i po mieście - nie skreślałbym ich. Jeśli jeździsz w jakiekolwiek trasy, które mogą być wymagające, to ja bym w to nie poszedł. Ale to moja opinia.

[niktoś]

Czyli allseasons jednak sa be?

Nie chodzi o to, że całoroczna jest zła. Tylko żeby kupić oponę dobrej klasy, niezależnie - letnią, zimową czy całoroczną.

Jak turlasz się powoli i po mieście - nie skreślałbym ich. Jeśli jeździsz w jakiekolwiek trasy, które mogą być wymagające, to ja bym w to nie poszedł. Ale to moja opinia.

Jeszcze małe kilka lat temu podobnie myślałem . Ale obecnie widzę to trochę odmiennie. Klimat się nam wypłaszcza i mamy coraz dłuższe okresy pogody przejściowej, bardzo sporadycznie długo utrzymujące się warunki brzegowe (a jeśli już to letnie). Do tego dość często duże skoki temperatury w obrębie jednego tygodnia.. Dlatego opona całoroczna staje się nie tyle kompromisem, ale rozwiązaniem najlepiej dostosowanym do "uniwersalnej" pogody..