Imperium Spamu

[Buzzer]

Tzn to, co pokazałeś to nie był element oficjalnej wyceny i wszystko poszło pod stołem? To słabo powiem Ci, słabo to wygląda.

- - - Aktualizacja - - - -

Widzę specjalistę od handlu częściami

Owszem. Ale na start to się rzuca w oczy. Nawet w carsie bez rabatów 5 litrów kosztuje 37 zl

https://m.intercars.pl/produkty/3197...ozowy-5-litrow

Z racji tego, że kupowałem do samochodów: swojego, żony, brata i taty części to mniej więcej orientuję się w poziomie cen. Nie siedzę w tym na co dzień, ale wiem kiedy ktoś chce mnie wydymać.

- - - Aktualizacja - - - -

Ja mam złotą zasadę: pytam przed robotą o cenę i robię zawsze to, co wymaga roboty a nie, że paaaanie a tu było jeszcze to i to. Zawieszenie stuka - proszę o diagnozę, płacę za nią i robię co potrzeba a nie jadę i rozbierają połowę samochodu i wymieniają co drugą część w ciemno. Jeśli "specjalista" mówi, że nie ma pojęcia co to może być - jadę gdzie indziej, bo widzę że targu nie dobijemy. Parę warsztatów tak właśnie ominąłem tracąc może 50 albo 100zł za to oszczędzając na kosztach rozbierania połowy samochodu.

- - - Aktualizacja - - - -

Dla przykładu: stukający amorek w L3 - temat jak się okazuje typowy dla tego samochodu. W ASO: maglownica do wymiany, inny mechanik, że cały zawias trzeba zrobić bo wahacze, amorki i łożyska mcphersona to po 7 latach na złom na pewno, gdzie indziej że magiel i zawias bo magiel poszedł od zawiasu. W końcu trafiłem z polecenia forum na człowieka co "na fajce" ogarnął wszystko: powiedział jasno co trzeba zrobić, dogadaliśmy się na kwotę i termin, przyjechałem z częściami, zrobił i był spokój. Od tamtego czasu korzystałem z usług i było zawsze zrobione co trzeba za tyle ile umówione, bez naciągania na "paaaanie, ale to już wypadałoby zrobić bo kolega szwagra tak samo miał".
Koleś nie miał problemu że przyjeżdżałem ze swoimi częściami, mówił, że lepiej bo ma mniej kłopotu z zamawianiem a to czasem coś porąbią w hurtowni a to on się pomyli i jest później kłopot.

- - - Aktualizacja - - - -

Cena końcowa to cena brutto i tyle zapłaciłem. Długopisem zapisałem to co znalazłem na allegro. To mój kolega, z którym gram w siatkę, czasem wypije piwo, chodziliśmy do tej samej szkoły. Mieszkałem dużą część życia kilkaset metrów od niego. 20 lat przyprowadzam tam auta swoje, mamy, kiedyś żony i jeszcze usługi wulkanizacji cały czas.
Gdy zapytałem o rabat to usłyszałem że zeszli jak najbardziej mogli. Oczywiście usługa bez żadnej faktury czy paragonu.

Jeśli to, co podesłałeś było by na fakturze z podatkiem, OK, trudno, dymają nas ale przynajmniej jest gwarancja/rękojmia i jakoś to w papierach samochodu wygląda.

- - - Aktualizacja - - - -

Zmieniając temat: znacie serial "chłopaki z baraków"? To jest mistrzostwo świata mockumentu/patologicznych seriali.

[Seth]

No to jedziemy:
Chłodnica - producent zapewne ten sam (sprawdzę jutro) tylko inny karton - 239 zł detal brutto u mnie w firmie
Rolka zwrotna INA - u nas drożej - 69 zł, przed rabatami
Napinacze podobnie - u mnie 145 i 200 zł przed rabatami
Pompa wody - dopytam jutro kumpla, czy INA jest specjalistą od pomp,czy branduje "żeby mieć komplety" - u nas w zalęzności od firmy między 100, a 230 zł
Filtr kabinowy - zależy od brandu - między 50 a 120 zł
Termostat - u nas 226 zł przed rabatami, ale Mahle, oryginał
Filtr powietrza - Knechta brak, u nas między 24, a 43 zł (za Boscha)
Hamulce, tu trudno mi ocenić, ze względu na ofertę - ale Boscha na przód mamy za ponad 200 zł. Komplet klocków za 60 zł to u nas mniej niż zamiennik (sprawdzony, ale nie markowy) - TRW za 60 zł z allegro to aż niewiarygodne. Tarcze TRW 290zł za dwie sztuki to dobra cena, bardzo dobra.
Wahacz LMI13084 - w Carsie w detalu kosztuje 541 zł. U nas zamienniki sporo tańsze, ale za Lemfordera to powiedzmy, że cena akceptowalna

Jutro sprawdzę w Carsie w jeszcze jeden sposób, ale to muszę być w firmie.

W skrócie - nie jest tak źle z tymi częściami, choć pewne rzeczy dało się taniej kupić. Czy na allegro byłoby lepiej? Niektóre ceny, które znalazłeś, są zadziwiajaco niskie

[Rules]

W kontekście części, bardzo często klienci zapominają o jednej rzeczy, np: do wymiany mamy tuleje wahacza przód, po zdemontowaniu wahacza okazuje się że tuleja nie pasuje, średnica inna o 0,2mm. I teraz, jeśli tuleje zamawiał warsztat to jest to jego problem, auto wisi na podnośniku bez możliwości wyjazdu, więc na szybko muszą zdobyć odpowiednią część, a co jeśli tuleje przywiózł klient bo zamówił na allegro? Kto poniesie koszty postoju samochodu na warsztacie? Kto pokryje straty z tytułu zablokowanego stanowiska pracy?

[Seth]

Dlatego rzadko kiedy obecnie wymienia się same tuleje - bardziej opłaca się kupić całe wahacze

[Buzzer]

Dokładnie - cena często niewiele większa a robota spokojna.

[Rules]

To był tylko przykład, zależy od samochodu, z resztą w niektórych przypadkach cały wahacz nie występuje, np: SL230 wahacz dolny nie jest dostępny, tylko tuleja do wymiany, ale ok weźmy coś innego, np: przegub zewnętrzny, albo wewnętrzny, sworzeń, końcówka kier, drążek, łącznik itd, zdarza się ze do jednego modelu z tego samego rocznika wystąpią różne rozmiary części, np: drążek kier do Clio II, czy Kangoo potrafi mieć trzy długości. Inny przykład, szkło lusterka do Sprintera 2008r, po vinie wychodzi inne niż jest na samochodzie... Sprawdzone osobiście.

[Buzzer]

Nie ma wahacza? Czyli jak podczas wypadku albo kolizji uszkodzi się wahacz to trzeba po szrotach? No way.

- - - Aktualizacja - - - -

Przeguby mogą być razem z półosiami - to niestety częsty przypadek, szczególnie w ASO. Końcówka drążka nie do kupienia? Różna długości mogą wynikać z różnych wersji pojazdu ale po to są katalogi żeby to rozwikłać. Ostatecznie można dać na pojedyncze wykonanie ale to majątek może kosztować.

[Seth]

To akurat możliwe. W mojej Lybrze wielowahacz z tyłu występował na aftermarkecie tylko jeden - wzdłużne górne (o ile dobrze pamiętam) były niedostępne.
Do 230-ki u nas faktycznie są tylko tuleje

darza się ze do jednego modelu z tego samego rocznika wystąpią różne rozmiary części,

dlatego się dobiera po numerze OE założonej części i po VINie sprawdza dodatkowo, na wszelki wypadek

[Rules]

Niestety w przypadku części samochodowych teoria czasem rozmija się z praktyką. Znam przypadki gdzie nawet w grę wchodzi wykonanie danego elementu przez producenta. Przykład z życia, poduszka (mocowanie) silnika Xsara Picasso 1,8b, tam jest łapa z tuleją+tuleja osobno, ta tuleja kupowana osobno potrafi różnić się średnicą w zależności od producenta, a ma to ogromne znaczenie przy montażu. W katalogu części wzajemnie się wymieniają. Oczywiście takich przypadków można podawać wiele.

[bartek923]

Pytanie: czy jest jeszcze na rynku jakieś auto segmentu D, które można mieć za 150k PLN w kombi, z przyzwoitym wyposażeniem (skóra, dobra lampa, automat) i przynajmniej 180KM, najlepiej w dieslu? Poza Superbem i 508.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk