W przypadku samochodów których na rynku jest kilkaset czy nawet kilka tysięcy na sprzedaż, to faktycznie lepiej odpuścić taką sytuację. Jeśli chodzi o coś nietuzinkowego, to chyba warto zaryzykować.
W przypadku samochodów których na rynku jest kilkaset czy nawet kilka tysięcy na sprzedaż, to faktycznie lepiej odpuścić taką sytuację. Jeśli chodzi o coś nietuzinkowego, to chyba warto zaryzykować.
'94 BMW E32 730i V8, '90 Mercedes-Benz W124 230CE, '95 BMW E36 328i Coupe, '89 Honda NTV600 Revere
'93 Alfa Romeo 164 Super 2.0 V6 Turbo, '96 BMW E34 520i Touring / ex '93 Opel Frontera A Sport, '94 BMW E36 320i Coupe, '98 Daewoo Espero 1.5 16V, '03 Alfa Romeo 166 2.4JTD, '93 Volkswagen Golf mk3 1.9TD, '98 Opel Astra Caravan 1.6 16V Elegance
Bravo w T-jet, więc nic aż tak nietypowego, tylko że to był taki mój "wymarzony" konfig, więc zachęcił. Ale nic na siłę.
szukam furgonetki za 2k, ktos cos?![]()
https://www.olx.pl/oferta/citroen-c1...tml#07ff1d4997
Jedyny taki!! I przebieg niski!!!
Od niedzieli jeżdżę Clio 1.2 - wypożyczony w czasie wakacji. Samochodem nigdy dłużej niż w czasie oględzin nie jeździłem, w tej chwili mam o nim jakieś zdanie - może MCL mnie wyprowadzi z pewnych rzeczy. Egzemplarz z roku 2018, 34 000km przebiegu. Ja dokrecilem jakieś 450 - narazie.
- silnik jest słaby, naprawdę słaby,
- pali jak smok, ale może to wynik górzystego terenu i tego, że trzeba go kręcić żeby chciał pod górkę w ogóle wyjechać,
- skrzynia biegów jest fatalna, nie wiem jak w tych latach można coś tak nieprecyzyjnego zrobić. Skoki za długie, wsteczny przy szybszej próbie wrzucenia prawie zawsze haczy,
- deska rozdzielcza bardzo mocno odbija się w szybie, do tego stopnia że bardzo przeszkadza - od Fiata Punto mk1 z szarą deską nie jechałem takim samochodem.
- fotele są kiepskie, a to jest jakaś taka lepsza wersja z nawigacją, lepszymi głośnikami itd,
- pozycja za kierownicą jest dziwna, mam ten sam problem który miałem w Megane mk3 (i w żadnym innym samochodzie), dretwieje mi prawa stopa, po dniu jazdy jak dzisiaj zwyczajnie boli,
- brak "automatycznego" otwierania i zamykania szyb, nawet tej kierowcy,
- kultura pracy tego silnika nie istnieje. Pierwszy raz dziewczyna zapytała mnie, czy z silnikiem w tym samochodzie jest wszystko ok. Mówi to osoba, która jeździ 1.6 MPI (więc kultura pracy nie jest dla mnie jakimś kryterium). Nie jest aż tak dramatycznie jak przy 0.9 TCE, ale strasznie to kiepsko brzmi i pracuje.
-/+ wyciszenia silnika w sumie to nie ma, ale jeśli chodzi o oplywajace powietrze to jest na poziomie nowej Corolli, albo ciut lepiej. Czyli przeciętnie, ale jak na klasę samochodu ok,
+ sprawnie łączy się z telefonem itd.
+ prowadzi się dużo lepiej od poprzednika,
+ bardzo ładne autko, szczególnie w białym (kombi),
+bagażnik bardzo spoko (kombi).
Generalnie rzecz biorąc, samochód jest ładny, ale moim zdaniem - na codzień denerwuje zbyt dużo rzeczy.
Ostatnie wakacje przejeździlem Kia Picanto 1.0 - serio, miała dużo lepszą pozycję za kierownicą od Clio. Polo 1.2 na Krecie zbierało się po gorzystym południu dużo lepiej ze średnim spalaniem 6.6l/100km. Tutaj nie wiem czy zejdę dużo poniżej 8l/100km, a samochód po problem uciagnać się na autostradzie dozwoloną prędkością 120km/h pod górkę, przeważnie muszę redukować.
Kompleksowe inspekcje samochodów używanych na terenie województwa małopolskiego, podkarpackiego i świętokrzyskiego. Historia serwisowa wszystkich marek. Zapraszam do kontaktu: ppitek@tlen.pl
Mnie najbardziej w tym Clio denerwuje z pozoru drobna rzecz, a jest nią regulacja środkowych nawiewów (tych pod ekranem) które nawet w pozycji max w dół kierują powietrze prosto w twarz (oczy) kierowcy. Latem kiedy po wejściu do nagrzanego auta chcemy szybko schłodzić się klimą jest to mega irytujące
@Vector: a gdzie jesteś? ;3
A ten silnik w Clio to jest bez turbo? Bo ja mam 1.2 TCe w scenicu i przyznam, że nie czuje dramatu w pomykaniu po mieście. Fakt spalanie jest lipne ;f
Wysłane z mojego Mi A2 przy użyciu Tapatalka
Mind Full of Colors.