Odpowiedz z cytatemCzemu zakładasz drugi komplet felg? Przecież możesz przekładać same opony. Tak samo nie musisz płacić za przechowanie, tylko wrzucić opony do garażu czy piwnicy... No chyba że nie masz, to problem.
Doliczcie jeszcze koszt przekladki oraz przechowania, ktore jest mega wazne. Jest taki warsztat w Poznaniu co rzeczywiscie znaja sie na robocie, troche biora za przechowanie ale jak zakladaja laczki to wygladaja jak nowe i nie chodzi tutaj o pomazanie czarnym swinstwem - oni czyms konserwuja ta gume i po miesiacu czy dwoch laczki wygladaja nadal jak nowe.
- - - Aktualizacja - - - -
Mozna przyjac regule kciuka ze jak ktos robi mniej niz 12 do 15kkm wielosezonowki wychodza duzo ekonomiczniej.
Biorac pod uwage poznanskie ceny, dla jednego kompletu wychodzi: 1800 za letnie, 1800 za zimowki, do tego 1800 za fele letnie i 1800 za fele zimowe. Rqzem jest 7200zl za komplet. Teraz zalozmy ze rocznie przejezdzamy 20kkm a jeden komplet wytrzyma 60kkm wiec na 6 lat zrobimy 120kkm czyli zuzyjemy te laczki. Roczny koszt przechowania i przekladki to 450zl, w 6 lat daje to 2700zl. Dostajemy zatem 9900PLN za 6 lat na 2 kompletach z czego zostanie nam jakies 1800 nq felach (zakladam ze straca polowe wartosci) po sprzedaniu felg zostaje 8100PLN realnego kosztu poniesionego na zakup i zjechanie w kompletow kol.
Teraz liczymy caloroczne. Komplet kosztuje 2400 i felgi 1800, razem dostajemy 4200, po 3 latach bierzemy nastepny komplet opon to znow 2400 co daje lqcznie 6600, po 6 latach sprzedajemy fele za 900zl i zostaje 5700PLN i to jest realny koszt uzytkowania calorocznych. Dodajmy do tego komfort nie stania w kolejkach.
Czemu zakładasz drugi komplet felg? Przecież możesz przekładać same opony. Tak samo nie musisz płacić za przechowanie, tylko wrzucić opony do garażu czy piwnicy... No chyba że nie masz, to problem.
Oczywiście, dlatego kupiłem całoroczne, nie mam zamiaru jeździć tyle Golfem, żeby zużyć dwa komplety, całoroczne są w sam raz. Do Fabii miałem dwa komplety nowych opon i oddałem z autem, nie bez żalu.Zamieszczone przez Kecaj
Rodzice mają Jette od 12 lat, letnie i zimowe wymieniali że starości po 8-10 latach, a nie z zużycia. Zresztą Fabię kupiłem na pięknych, nie spękanych i nie zużytych Continentalach, które były twarde jak kamień i były straszne!
Myślę, że wiosną do Clio kupię całoroczne opony. Auto z grudnia 2015, więc akurat 5 lat mija. Letnie Micheliny Eco-cośtam to dramat, ślizgają się na byle kałuży, więc trzeba się ich pozbyć. Zimówki (Uniroyale MS Plus 66) też są w idealnej kondycji, ale wiek robi swoje.
#drivetastefully
Pisze o swojej sytuacji.Czemu zakładasz drugi komplet felg? Przecież możesz przekładać same opony. Tak samo nie musisz płacić za przechowanie, tylko wrzucić opony do garażu czy piwnicy... No chyba że nie masz, to problem.
Te letnie Micheliny Eco Srejver to taki shit, że masakra. Ostatnio jak było mokro to się mega zdziwiłem na zakręcie jak auto nie chciało skręcać. Prędkość dostosowana do warunków, zakrętu i nic. ESP wariuje i auto płuży przodem. Na zimówkach spokojnie ten sam zakręt mogę przejechać z dużo wyższą prędkością. Totalnie nie polecam jakbym ktoś się zastanawiał.
Wysłane z mojego Mi 9T Pro przy użyciu Tapatalka
A goodyeary vector 4 seasons generacja 3? Mieliście z nimi styczność? One są w wersji XL i mają nieco inny bieżnik niż G2.
Tutaj generacja 3 wymiotła:
https://www.tyrereviews.co.uk/Articl...-Tyre-Test.htm
- - - Aktualizacja - - - -
Przejrzałem już chyba wszystkie testy opon całorocznych (premium) i taki oto obraz mi się rysuje:
1. warunki letnie: opona typowo letnia lepiej hamuje (wyraźnie) na suchym szczególnie w upałach (temp. jezdni powyżej 40 stopni), podatność na aquaplaning opony letniej nie zawsze jest mniejszy niż całorocznej (tutaj remis), poziom hałasu również niejednoznacznie (powiedzmy że remis), hamowanie na mokrym - minimalnie na korzyść opony całorocznej.
2. warunki wiosenno - jesienne (między 0 a 15 stopni): opona letnia nie wygrywa w żadnej kategorii, hamowanie na suchym niemalże zrównuje się z całoroczną.
3. warunki zimowe: opona letnia nie nadaje się do jazdy, opona całoroczna ma trochę gorszy grip od typowej zimówki, poza tym całoroczna jest minimalnie lepsza.
4. ekstremalne warunki zimowe (duży mróz, mnóstwo śniegu): istotna przewaga zimówki, lecz na całorocznej też można bezpiecznie jechać będąc świadomym jej ograniczeń (całoroczna premium == mniej więcej zimowa klasy średniej).
Teraz podsumowanie: w klimacie o ekstremalnych temperaturach (bardzo gorące lata i bardzo mroźne i śnieżne zimy) rekomendowane są dwa komplety, szczególnie w samochodach dużych (spore suvy, dostawczaki) czyli w naszym klimacie w zasadzie idealny przypadek. Tyle, że od ładnych paru lat nie ma zimy ani nie ma lata a najwięcej czasu są temperatury w granicach 0 - 15 stopni czyli idealne dla opon całorocznych.
Ech, można joba dostać.
- - - Aktualizacja - - - -
Przejrzałem już chyba wszystkie testy opon całorocznych (premium) i taki oto obraz mi się rysuje:
1. warunki letnie: opona typowo letnia lepiej hamuje (wyraźnie) na suchym szczególnie w upałach (temp. jezdni powyżej 40 stopni), podatność na aquaplaning opony letniej nie zawsze jest mniejszy niż całorocznej (tutaj remis), poziom hałasu również niejednoznacznie (powiedzmy że remis), hamowanie na mokrym - minimalnie na korzyść opony całorocznej.
2. warunki wiosenno - jesienne (między 0 a 15 stopni): opona letnia nie wygrywa w żadnej kategorii, hamowanie na suchym niemalże zrównuje się z całoroczną.
3. warunki zimowe: opona letnia nie nadaje się do jazdy, opona całoroczna ma trochę gorszy grip od typowej zimówki, poza tym całoroczna jest minimalnie lepsza.
4. ekstremalne warunki zimowe (duży mróz, mnóstwo śniegu): istotna przewaga zimówki, lecz na całorocznej też można bezpiecznie jechać będąc świadomym jej ograniczeń (całoroczna premium == mniej więcej zimowa klasy średniej).
Teraz podsumowanie: w klimacie o ekstremalnych temperaturach (bardzo gorące lata i bardzo mroźne i śnieżne zimy) rekomendowane są dwa komplety, szczególnie w samochodach dużych (spore suvy, dostawczaki) czyli w naszym klimacie w zasadzie idealny przypadek. Tyle, że od ładnych paru lat nie ma zimy ani nie ma lata a najwięcej czasu są temperatury w granicach 0 - 15 stopni czyli idealne dla opon całorocznych.
Ech, można joba dostać.
Ostatnio edytowane przez Buzzer ; 22-11-2020 o 09:16
Zamówiłem i zamontowałem osobie z rodziny nowe Nokiany Seasonproof. Dam znać jak się sprawują za jakiś czas.
Wysłane z mojego Mi 9T Pro przy użyciu Tapatalka
Do jakiego samochodu?
Accord VII taki jak mój. 205/55 R16
Wysłane z mojego Mi 9T Pro przy użyciu Tapatalka
Uprawnienia umieszczania postów