Ja telefon w uchwyt i mam wszystko, czego potrzeba.
Nad Android Auto też nie rozumiem zachwytu, ale nad CarPlay owszem (bo zawsze działa).Nie każdy potrzebuje odpalać kilka aplikacji na raz. Sama możliwość przeniesienia map na wyświetlacz w samochodzie to rewelacja. Jak standardem będzie bezprzewodowy CarPlay/AA to już IMO można zapomnieć o fabrycznych nawigacjach.
Ostatnio edytowane przez misiek.gosu ; 13-09-2020 o 20:52
Ja telefon w uchwyt i mam wszystko, czego potrzeba.
Odniosłem się do tego, że nie rozumiesz zachwytu. Ja nie rozumiem Twojego nie-rozumieniabo nie używam Yanosika i nie mam potrzeby robienia takich kombinacji. Zmierzam do tego, że jak zwykle będzie podział na tych zadowolonych i niezadowolonych. Można też kupić uchwyt jak Buzzer i być zadowolonym. Kto co woli.
O tym nie pomyślałem... Nie mam bezprzewodowej ładowarki, nie wiem jak to działa w praktyce.W każdym razie, nawet przewodowe CarPlay/AA to i tak dobra opcja.
![]()
Dokładnie - bo AA/CP żrą prąd. A indukcyjne ładowarki nie są bardzo wydajne.
Ja z AA korzystam jak tylko mogę - jest mapa, jest Tidal podpięty - mnie wystarcza![]()
Jest: Peugeot 406 1.8 '00 aka Kwietnik, b.o.b.vette Convertible '88
Były: Ford Granada 2.0 LX '79, Ford Sierra 1.8 LX '89, Lancia Delta 2.0 GT '93, Ford Escort Turnier 1.8TD Ghia '95, Lancia Lybra SW 2.0 LX '01, Fiat Stilo MW 1.9 JTD '04, Skoda Octavia 1.4 TSI Elegance '14, Audi A4 2.0 TFSI Quattro '17,
Też jestem w grupie nie używających Yansika. Wystarcza mi ostrzeżenia z google
Wysłane z mojego Mi A2 przy użyciu Tapatalka
Też nie używam yanosika, bo zwyczajnie nie potrzebuję. Po krajówkach nie cisnę. Jak już cisnę, to po ekspresach i autostradach, a tam stacjonarnie nie stoją. Komunikat w stylu "patrol w okolicy" jest dla mnie średnio przydatny, bo i tak nie wiadomo gdzie są.
Wysłane z mojego SM-G975F przy użyciu Tapatalka
ja bazuje na info z google maps i jakos w miare sie to sprawdza.
odkad wprowadzili zero mandatow![]()