Nawet nie mów o DTŚ, przez te ograniczenia nie mam podejścia do tej drogi i do Kato nakładam drogi jadąc przez A4 (ale przy okazji zawsze zerknę co w Porsche i Ferrari nowego). A Google Maps nadal mnie pozytywnie zaskakuje, np: dzisiaj elegancko mnie wyprowadziło że Szczyrku.