Odpowiedz z cytatemW Poznaniu spędziłem 5 lat na studiach i raczej mnie tam nie ciągnie. Wole pomorskie klimaty
Mozna intuicyjnie stac w korkach.
W Poznaniu spędziłem 5 lat na studiach i raczej mnie tam nie ciągnie. Wole pomorskie klimaty
Zapraszam do Łodzi - najbardziej zakorkowanego miasta w PolsceZamieszczone przez Buzzer
I dziurawegoChociaż w moim rankingu pod tym względem Szczecin, Wrocław i Kraków też wysoko. Jak wracam potem do domu, to przestaję na jakiś czas narzekać na (też) dziurawe drogi w Poznaniu
Wysłane z mojego SM-G975F przy użyciu Tapatalka
A to prawda z tymi dziurami, w zeszłym roku co miesiąc jeździłem felgi prostować, już nawet zaczęli mi dawać solidny rabat
Niestety nie jestem w stanie porównać Poznania do Łodzi, bo byłem w Poznaniu do tej pory raz, ale widzę, że stoi na takich samym poziomie zakorkowania co Stolica, a w niej bywam często. I naprawdę, jak już się przyzwyczaiłem do dynamiki jazdy w Wawie, to jeździ się po niej nieporównywalnie przyjemniej niż po Łodzi
Lodz to jakis dramat, jesli chodzi o jazdę autem. Korki, dziury, wystające toru tramwajowe…
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Zapraszam do Rzeszowa, od dawna główne ulice ogarnięte i praktycznie bez dziur. Czasami zdarzały się problemy z zapadającym się studzienkami, ale w końcu nauczyli się je poprawnie osadzaćTylko korki jak w dużym mieście…
A powiem Wam, że jak dla mnie, to Warszawa aż tak dramatyczna nie jest. Owszem, bywają dziwne dni, kiedy wszystko się blokuje. Niemniej znajomość topografii miasta bardzo pomaga - z wielu miejsc można wydostać się opłotkami, zyskując tym samym bardzo dużo czasu
#drivetastefully
W miniony weekend poplątałem się trochę po Śródmieściu, Woli, Pradze i mam świadomość, że to weekend, ale tak pusto i swobodnie nie pamiętam kiedy było u nas w Rumi, nawet w weekend...
To co się dzieje w sypialni 3miasta to jest jakiś chory kosmos. Od 10 lat mamy plac budowy, same bloki po 4 piętra najczęściej, przyrost populacji olbrzymi, a drogi jakie były takie są, żadnej obwodnicy. Do tego zaczynają się wakacje i dowali turystów to tutaj naprawdę robi się koszmar, od dzieciństwa mieszkam przy S6 i jest coraz gorzej bo w okresie 16-18 nie ma takiego miejsca w odległości większej niż 200 metrów do którego mógłbym dojechać nie stojąc w korku.
Były piękne plany pociągnięcia obwodnicy 3miasta przed Rumię, Redę, Wejherowo i jeszcze dalej, ale to niestety tylko opowieści na czas zmian rządzących.
Zazdroszczę ci, że mieszkasz nad morzem, ale współczuję, że nad naszym
Tapatalk @ Huawei P30
Uprawnienia umieszczania postów
