-
Jeździłem i 1.2 PT i 1.5 w klekocie i jak faktycznie „solo” oba te silniki dają radę, tak zdziwiony jestem ze nie przeszkadza Ci mulowatosc z obciążeniem. Do spokojnej jazdy - ok. Zreszta poprzednika 1.5 mamy w Berlingo: 1.6 120 KM z manualem 6b. Załadowany turla się. I tyle. Plus faktycznie pali tyle co nic.
Do nowego XC60 przymierzałem foteliki i moje nie miały żadnych problemów. Ale faktycznie bazę mierzyłem za pasażerem.
-
Caly czas pisze - spokojna jazda, choc subiektywnie 1.5 mulil ostro a 1.2pt zwawo sie odpycha.
Pewnie gdyby wsiadlo 7 doroslych to by zmulil, tyle ze ja jezdze 2+2 a za niedlugo 2+3 i w zupelnosci wystarcza.
Gdyby nie absurdalna doplata to by wlecial 2.0hdi 160, tyle ze jak juz pisalem diesla w c4 troche slychac jednak (jestem dosc wrazliwy na tym punkcie).
-
Akurat do życia z minivanem jestem przyzwyczajony i bardzo lubie jezdzic tego typu autem 
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
-
ŁOWCA BLACH
Masz Scenica fajnego to po co zmieniać?
-
Silnik jest za słaby na to auto. Wole miec zapas mocy pod butem. Poza tym chce cos młodszego. Do tego od zawsze C4 bylo moim celem. Plus jeszcze automat musi byc.
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
-
2.0hdi 150 czy 160KM bedzie dobrze podawalo.
-
Poczytałem sobie o problemie "kangurowania" w 1.5 tsi 150 od znamienitego koncernu skoro ze sprzedawca obgadałem konfiguracje z takim motorem i mam do przemyślenia czy wywalać na to kasę i po lekturze wpisów poirytowanych użytkowników nowych aut już nie wiem czy się śmiać czy płakać
jak zwykle dobrą budę potrafią popsuć silnikiem, choć dsg ma ponoć maskować problem dławienia przy ruszaniu. Większość wpisów jednak pochodzi z 2020, może update y softu coś pomogły. Kredytowanie mają lepsze od mechaniki. Nic dziwnego, że tak im pilno do elektrykow.
Rozczajam temat na internecie i ogólnie najnowszy 1.5 w połączeniu z dsg ma mieć niezły lag przy ruszaniu, chyba średnio warto się w niego pchać. Pewnie wezmę jakąś testówkę z DSG i sprawdzę sam.
Ostatnio edytowane przez Kedirak ; 24-08-2021 o 00:42
-
Juz kiedys pisalem ze mialem okazje jechac q3 z 2.0tdi i dsg. Ruszanie w polaczeniu z ss to byl jakis zakichany dramat: puszczasz hamulec, samochod z szarpnieciem odpala motor i co? Guzik! Nie jedzie! Trzeba wcisnac gaz zeby zesprzeglil (znow czuc szarpniecie) i wtedy dopiero rusza. W miescie bardziej wkurzalo niz zlotowy wymuszajace na rondzie.
-
jak nowe to tylko z mild hybrid - wtedy zwłoka jest duuuużo mniejsza.
-
racja, jednak np. mnie już na takie "zabawki batmana" nie stać buuu
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum