Mowisz o snie Sarah Connor? :P
Mysle ze az takiego harda nie bedzie, ale mamy tendencje do samozaglady (jak w scenie na pustyni w Terminatorze 2)
Mowisz o snie Sarah Connor? :P
Taa, jeszcze dwa dni temu rozmawiałem z ludźmi i byli przekonani że putin nie jest zdolny do takiej zbrodni i co? Dzień później i mamy piekło. Ten psychopata do wszystkiego jest zdolny jak hitler. Tylko zastanawia mnie fenomen, że są ludzie, którzy ślepo wykonują rozkazy jednego zbrodniarza, co to trzeba mieć w bani? 😳
Pomyśleć, że jeszcze nie tak wcale dawno głównie martwiliśmy się o pewnego wirusa, a nawet jak Putin wysyłał wojska pod granicę to przecież "tylko nastraszyć". Ludzie bardziej przejmowali się rosnącą V falą i braku chętnych na szczepienie niż debilnym Putinem z Łukaszenką. Jak rozmawiałem w pracy, ze znajomymi to "nie dojdzie do wojny", "Putin za dużo ma do stracenia" w sensie gospodarczo. Do końca większość ludzi wierzyła, że wojny jakie znamy z gier, opowieści babci/dziadka itp. to już dawno są za nami. Sam nie chciałem w to wierzyć, ale niestety. Z tego samego powodu już też nie wierzę w zapewnienia ekspertów, polityków szczególnie, że Polske nie zaatakuje bo jesteśmy w NATO i UE czyli bezpieczni. Putin to psychopata, którego normalnie izoluje się od społeczeństwa, ale jest głową państwa. Wewnętrzny niepokój istnieje i nie tylko pewnie u mnie. Jak nie byłem za bardzo za Ukraińcami z róźnych powodów, tak teraz jestem z nimi i liczę mocno, że powstrzymają Rosjan bo jak nie dadzą rady to nasza rzeczywistość może się szybko zmienić.
Jeśli chodzi o stacje z ostatnich dni, Polacy to nieufny naród i zawsze panikuje. Wolą liczyć na siebie niż słuchać, że nic nam nie grozi i wszystko jest narazie pod kontrolą. Lepiej pojechać, zatankować i być spokojny. Doświadczenie nas to nauczyło. Tak samo było z papierem toaletowym i innymi produktami z długim terminem ważności na początku pandemii. Z nas się tego nie wypleni, ale czy to źle?
Tyle, że tej bezsensownej panice tylko cwaniaczki i spekulanci zarabiają. Ropa na rynkach światowych skoczyła w górę jeden dzień, potem wróciła do normy. A na stacjach +50gr. Dlaczego? Bo panikarze się rzucili tankować, to trzeba było ich kroić.
A słyszałem o stacjach, gdzie chwilowo było paliwo po 10zl...
Tapatalk @ Huawei P30
Panika jest elementem wojny. Byla jest i bedzie. W obecnych czasach bardzo latwo ja wywolac.
Najwazniejsze to nie dac sie sprowokowac.
No bo był. Na bezwzględnego skurwysyna.
Po ile u was dieselek? Ja dzisiaj widzialem zwykly za 6.20 a premium za 6.50