ja znam, co najmniej kilkanaście, w tym jedną bardzo blisko, jak w avensisach 2.0 szpilki trzymające głowicę w trakcie jazdy się ewakuują razem z gwintem (przy przebiegach 75 - 150kkm) - później jest kuuuupa roboty z tym (jak to zwykle, jak głowica w trakcie jazdy oddzieli się od blokuile historii znasz, słyszałeś jak w Toyocie się komuś zepsuł układ wtryskowy czy turbo?)
a 1.8 to z kolei tak olej biorą, że w pewnych przypadkach Toyota i po gwarancji blok silnika wymieniała na nowy, bo uznali, że to wada fabryczna