przyznaj sie. chciales wytargac radio z Transita
ja bym oblepil szyby folia. jak sie znudza, albo nie bedzie sie podobalo, to mozna zerwac.
przyznaj sie. chciales wytargac radio z Transita
ja bym oblepil szyby folia. jak sie znudza, albo nie bedzie sie podobalo, to mozna zerwac.
Te najmniejsze są najdroższeJa bym chyba wykleił folią 3M FX 50 albo 35.
Straight roads are for fast cars, turns are for fast drivers.
I tak zrobię - delikatna folia na sam tył, przodu nie będę ryzykował.
Udało mi się pobić rekord spalania - co prawda na Vervie 98 (promocja - w cenie 95) - wyszło mi 6,5 litra na dystansie 320 km, 60/40 miasto/trasa
---------- Post napisany 21-06-2011 o 22:52 ---------- Poprzedni napisany 02-06-2011 o 00:08 ----------
No i Corolka się zepsuła...
...zjarała mi się żarówka w lewym reflektorze z przoduzmobilizowałem się i wymieniłem od razu te nad rejestracją z tyłu - bardzo fajny dostęp; gorzej z przodu.
No i stuknęło jej 110 tys. km![]()
Moderator Dream Team
ale masz beznadziejne auto, takie straszne usterki ci się przytrafiają![]()
Dopiero 110 tys.Myslałem ze moj accord jest mało jezdzony ale twoja korolka to juz odswietny samochod
![]()
Zrobił 12tyś w przeciągu 9 miesięcy, więc to chyba taka średnia krajowa![]()
"gwiazda na masce to czujnik parkowania dla ubogich".. LiveLetDie
ja jeszcze do 10k nie dobilem, ale stuknie przy kolejnej dluzszej trasie.
Śmigałem dziś żabą brata. Przypomniałem sobie czemu nie lubię nią jeździć - dupna kiera, która jest za duża i jakaś taka nie foremna i fotele, takie nie niemieckieAle za to gałeczka z G6
![]()
Straight roads are for fast cars, turns are for fast drivers.
Ponad rok z autem, przebieg 114 tys z kawałkiem. Niestety miałem drobną stłuczkę - z mojej głupiej winy - przy cofaniu, oślepiony przez niekorzystny refleks słońca, przyhaczyłem nieco golfowe drzwi. Popłynąłem nieco pieniężnie na naprawę Golfa, w Corolli zderzak tylny spadł z zaczepu i lekko zmatowił mi się lakier na nadkolu - zderzak na razie potrytytkowany do kupy i przyklejony taśmexem, reszta do zabezpieczenia przed zimą - podejrzewam że w stówie się zamknie ta "naprawa". Dobrze że biela striela obyła się bez poważniejszych uszkodzeńPoza tym bez awarii i niezawodnie, poza mankamentem w postaci zgaśnięcia jednej żarówki od podświetlenia konsoli środkowej. Udało mi się osiągnąć spalanie 6,7 l/100 km, ale przy następnym tankowaniu było już 7,1, bo znudziła mi się emerycka jazda
Fotki destrukcji może zapodam niebawem, jak znajdę chwile czasu, ale carmageddon i tragedia to nie jest
na dniach planuję też zmienić kapeć na zimowy - jak fundusze pozwolą, to w przerwie alu pójdą wreszcie do malowania na czarno, ale to jest zależne od wieeeelu czynników.
Moderator Dream Team