-
mandacik, do kiedy zapłacić?
Czesc wszystkim, jestem nowym uzytkownikiem stad nie wiem czy w dobrym temacie pisze.
Mam pytanko
ostatnio jakiś miesiąc temu złapałem swój pierwszy mandat
tzn czy ja złapałem to tak nie do końca
pożyczyłem samochód koledze bez prawka, bez obaw potrafił jeździć, na skuterze od paru lat ojca samochodem też stad przepisy prawa znał b dobrze. Niefortunnie za którym razem złapała go policja do kontroli. ON mandat 500 zł ze bez prawka chociaż kolizji nie spowodował, wydaje się głupie no ale teraz wiecie jak jest. JA też dostałem 300 zł za użyczenie mu samochodu, no ale jak to z mandatami, wiele sie o nich słyszy. Nie wiem nawet czy mam zamiar go zapłacić
wydaje mi że to strata kasy, zwłaszcza jak za taką głupote. PKT karnych żadnych nie mam, jeździć to jeżdżę już ponad rok.
Pytanie do Was co o tym sądzicie? czy warto go jednak zapłacić? i jak to z tym komornikiem, ponoć za rok czy dwa może zawitać.
i jak długo moge zwlekać bo jeszcze mi się mandatu nie chce płacić, mam ciekawsze wydatki
-
To nie płać jak uważasz że nie ma sensu. Jak komornik przyjdzie to Ci zajmie auto, albo zablokuje konto w banku i ściągnie kase. Tylko po co robić sobie problemy. Swoją drogą jak kolega by miał wypadek to ubezpieczalnia mogła by żądać od ciebie zwrotu części kosztów bo użyczyłeś auto osobie bez prawka.
PS: Na zapłacenie mandatu jest 7 dni od daty wystawienia.
-
głupota do potęgi n-tej
I tyle w tym temacie.
-
Jak nie masz kasy/nie chce ci się, to póki co nie płać. Przyjdzie komornik ( za jakiś rok pewnie ) to mu zapłacisz, chyba, że nie masz dochodów, ani innych tematów, z których można jakoś należność ściągnąć, wtedy w ogóle olej temat.
-
To że nie ma dochodów to nic nie da bo komornik co jakiś okres sprawdza dłużnika. Jak zacznie pracować to mu ściągną. No i napisał że dostał mandat za użyczenie auta osobie bez uprawnień do kierowania, auto jest na niego, więc można je zająć w razie co i zlicytowć. Przepisanie auta na tate/mame/babcie też nic nie da bo to też jest ścigane.
-
Za 300 zł mu auto zlicytują? Co do dochodów, nie wiem ile ma lat chłopak i kiedy zacznie mieć te dochody, ale mandaty się przedawniają.
-
Oczywiście że zlicytują, ludzie w bankach mają dług 20 tys zł, a komornik potrafi zlicytować mieszkanie warte 200 tys. Jak nie masz z czego oddać to licytują.
-
No szczerze mówiąc nie słyszałem, żeby komuś zlicytowali samochód za kwoty typu 300 zł, ale jeśli faktycznie tak jest, to najwyżej po roku te trzy stówki zapłaci, skoro teraz ma ciekawsze wydatki.
-
Wiadomo że komornik przychodzi i daje jakiś termin na spłate. Ale jak nie spłacasz, a masz jakąś rzecz materialną to licytują, no bo co mają zrobić, długi czy rachunki trzeba płacić.
-
Czyli jgb poczekaj na komornika, jak poprosi o kluczyki to daj mu te 300 zł:P
Tagi dla tego wątku
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum