Parnoja...
Niby Jeep 40 tys wiecej, ale:
http://www.v10.pl/archiwum/4x4/4x4/A...jeep_j8_02.JPG
http://www.v10.pl/archiwum/4x4/4x4/A...jeep_j8_01.JPG
Na kilometr widać że Jeep jest 10 razy lepiej wykonny.
Wojsko za jedną sztukę Honkera płaciło ponad 100 tyś zł (dostawa z końca 2010 roku), Jeep J8 kosztuje chyba tyle samo co cywilny Wrangler Unlimited.
http://www.specjalne.zeszuta.pl/o_fi...ali_o_nas.html
Parnoja...
Niby Jeep 40 tys wiecej, ale:
http://www.v10.pl/archiwum/4x4/4x4/A...jeep_j8_02.JPG
http://www.v10.pl/archiwum/4x4/4x4/A...jeep_j8_01.JPG
Na kilometr widać że Jeep jest 10 razy lepiej wykonny.
Ostatnio edytowane przez nameless ; 28-07-2011 o 22:46
I, że ma mniejsze zdolności przewozowe
Co do 75tys. zł za cywila to: http://otomoto.pl/inny-inny-dzt-honk...C19449214.html co prawda netto ale wątpię by osoby prywatne były nim zainteresowane.
Tylko że 75 tys to cena za auto pod zabudowe. Możesz dać linka do dokładnych danych J8 bo chciałem porównać te zdolności przewozowe
http://photos03.otomoto.pl/photos/or...19449214_8.jpg
Auto powinno kosztować 70 tys i to tylko ze wzgledu na diesla. Gdyby tak niezniszczalne jak podwozie czy silnik, było wnętrze to ok, może wartoby dopłacić. Ale skoro tam wszystko odpada, zero wygody, to mnie cena na poiomie 100 nie przekonuje. Ile kosztuje taki Iveco Massif? Własciwie kosztowałZa 100-120 tys było to auto nieporównywalnie lepsze
Już widzę komentarze w gazetach - Minister Obrony zniszczył polski przemys motoryzacyjny - 600 osób muszą zwolnic itp itd, bo MON kupił Jeepy albo toyoty.
Gdyby obniżyli ceny, auto znalazłoby także nabywców detalicznych. A tak MON zwyczajnie trwoni pieniądze. Dlaczego taki, prywatny już przeciez właściciel fabryki ma korzystać na frajerstwie ministerstwa, a co za tym idzie także naszym.
Jeżeli chodzi o straż to jednostki, które takie cuda podostwały twierdza iż faktycznie jak Defender wjedzie wszedzie. Ale pod warynkiem że opuści jednostkę. W większości przypadków stoją bo jak wyjedzie to nie wiadomo czy sam wróci :P Ponoc podobnie jest z wozami gaśniczymi robionymi w polskich fabrykach, juz podczas trady fabryka->JRG potrafią się sypać
Taaa... chyba w fantazjach producenta. Chciałbyś czyms takim jeździć w wojsku? Zastanawiając sie czy odpali lub sie nie rozpadnie? Pojazd przeznaczony do wykorzystania przez armie powinien byc prosty, toporny ale przedewszystkim trwały i niezawodny.
pzdr
No żołnierze specjalnego wpływu raczej nie mają na to czym jeżdżą.
swietne automam duzy sentyment do honkera.
uwagi autora dotyczace tandetnosci sa conajmniej niedorzeczne.
z racji zmiany miejsca zamieszkania, w nastepnym roku bede musial zakupic jakas prawdziwa terenowke na zime i na pewno wezme pod uwage honkera.
pozdrawiam.