-
Dj Brabus
Mnie po kliknięciu w miniaturkę zamieszczoną w pierwszym poście przekierowuje mnie do galerii... Audi Q5
-
Teraz wszystko powinno już banglać jak trzeba;-)
-
Jedno z najbardziej sensownych i opłacalnych aut jakie jest na rynku. Na minus na pewno brak mocniejszej benzyny. Do tego te radio fabryczne, które wygląda jak wyciągnięte z jakiegoś auta z lat 90-tych i jak dla mnie te okropne przyciski do sterowania nim. W najtańszych wersjach wygląda brzydko, ale w takiej wersji jak ta prezentowana albo brązowej na alufelgach już jest dużoooo lepiej.
-
Nie jestem posiadaczem tego auta, ale ma go kolega więc mogłem go dokładnie obejrzeć i sprawdzić w trasie. (diesel 110KM) Pierwsze wrażenia: jakby blacha auta była grubości puszek po coli, ktoś powie że to walor auta bo jest lżejsze, ale może i jest to właśnie przyczyna - i to drugie negatywne spostrzeżenie - głośno w środku. Po wyżej 100km/h nawet bardzo. Wnętrze, moim zdaniem tragiczne - tak jakby tanią ceratą okleić plastiki. Co do wrażeń z jazdy. Może jestem jakiś przewrażliwiony, ale ten hałas jest tak wku..... może subwoofer załatwił by sprawę. Co do właściwości jednych i porównania do Nissana Qashqaia... . Moim zdaniem ten drugi lepiej trzyma się drogi zwłaszcza powyżej 130 km/h. Poza tym kosztuje 110 tys., a Duster 65 tys. (testowany przeze mnie) i tą różnice za kierownicą się czuje. Mimo wszystko myślę, że Duster jeśli ktoś chce mieć SUV-a wart jest 65 tys. Chociaż warto też śledzić rynek, bo kiedy jeden z kolegów w grudniu 010 zamawiał Dustera, tu drugi kupił od reki w salonie nową Grande Vitare za 68 tys.
-
Chyba netto i tylko 3 drzwiową...
Jesli dla Dacii szukać konkurencji u Suzuki to mamy tylko SX4... kóre skądinąd jest warte swojej ceny
ale wg niektórych znanych mi osób wygląda od Dustera taniej. Wnetrze ma co prawda lepiej wykonane, ale z zewnatrz nie mamy do czynienia z SUVem tylko z uterenowionym kompaktem.
-
Jakiś czas temu udało mi się zrobić sporo kilometrów Dusterem 1,5 dCi 4x4 i to auto naprawdę przypadło mi do gustu.
Co mnie bardzo pozytywnie zaskoczyło, to komfort jazdy, duże koła + wysokie zawieszenia o dobrej charakterystyce sprawiają, że dziury na drodze nie są straszne.
Auto było naprawdę dobrze wyciszone i mało co przedostawało się do wnętrza, podobno kiepskie wyciszenie to niestety oszczędności w wersji benzynowej.
W mieście drażni trochę bardzo krótka jedynka, ale cieszą duże lusterka.
Wydaje mi się, ze skrzynia z krótką jedynką powinna być dostępna jako opcja, albo czas na skrzynię z siedmioma biegami.
Autem podróżuje się wygodnie, ale siedziska foteli by mogły być dłuższe.
Przyciski od szyb powinny być na drzwiach, a miejsce montażu regulacji lusterek było chyba wybrane w ostatniej chwili, jak wnętrze już było gotowe.
Co do jakości plastików we wnętrzu to naprawdę nie są takie złe i są dobrze zmontowane.
Silnik 1,5 dCi bardzo dobrze się sprawował w tym aucie, ale ja jakoś wolę benzyniaki.
Jako alternatywa dla 1,6 16V powinien być dostępny 2,0 16V, który jest montowany w Renault Duster 
Pod koniec tego roku ma się podobno pojawić zmodernizowana wersja Dustera, ciekawe co się zmieni.
-
Redaktor Adam świetnie podsumował suvy. Większość z zewn. wygląda na połowę swojej ceny. W przypadku Dustera jest odwrotnie. Wygląda na 2x droższego. Ja jestem za takimi posunięciami. Może skończy sie moda na kupowanie bezsensownych drogich suvów, które przy limuzynach odpowiadających im cenowo wyglądają po prostu komicznie.
-
Dla mnie - NIE. Nie jeździłem. Ale nie chcę go. Wolałbym 5 letnia rav4 albo 4 letnie sportage itp. Zbyt surowe (albo raczej tandetne). Taniość widać z daleka, a zwłaszcza wyraźnie - z bliska. Po prostu nie chciałbym go. Nawet za 40 tysiecy.
-

Zamieszczone przez
Wiktor351
Nawet za 40 tysiecy.
Podstawowa wersja właśnie tyle kosztuje
-
no właśnie, nawet za 40 tysięcy
Tagi dla tego wątku
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum