-
Wiesz, nie chce byc pesymista, ale jezeli samochod jest wart 6 tysiecy, jest juz oplacony (recykling itd.), w dodatku wymieniono w nim rozrzad, tlumik (800 zl lacznie?), w dodatku musial wydac na transport samochodu z niemiec i jeszcze na tym zarobic, to samochod wart jest naprawde malo. Zycze oczywiscie bezawaryjnej jazdy, ale ja bym sie nie podjal zakupu tak zwanej "okazji".
Szerokosci.
-
no wiekszosc tigr kosztuje z 4-5 tysięcy.
Moze ma dojscia i tanio sprowadza, jezdzi sam lawetą i sprowadza od lat.
Cóz zobaczymy
-
Mbury zycze bezawaryjnej jazdy oczywiscie, ale naprawde nie wierze w polskich handlarzy, czesto jezdze niemiecka A2 (polowa lawet i ciezarowek z polski) i widze co tu sie wozi, nie widzialem ani jednego calego auta czy chocby lekko bitego. Chociaz znajomy kupil tu na miejscu Vectre B z 1999 roku z dokladnie takim przebiegiem jak twoja tigra za 1100 euro po negocjacjach. Silnik 1.6 wersja golas ale za to z udokumentowana wymiana rozrzadu przy 125 tysiach, ogolnie auto mega swieze nie odpicowane ale z progami do zrobienia i tyle z jego wad, wiec jak widac da sie, pozdrawiam
-
no cóz nigdy nie będe miał 100% pewnosci czy sie nie rozjedzie niedlugo.
Chociaz wymiane rozrządu wszystko udokumentowane, przebieg orginalny widac na niemieckich dokumentach itp. Wiec no cóz licze na to ze jednak moja tigra sie będzie trzymać
Tagi dla tego wątku
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum