Prezentuje się świetnie. Chyba pierwszy raz widzę A7 w tym kolorze, odważnie i cieszy to że nie kolejna czarna albo srebrna.
Prezentuje się świetnie. Chyba pierwszy raz widzę A7 w tym kolorze, odważnie i cieszy to że nie kolejna czarna albo srebrna.
Audi - Vorsprung durch Technik
www.AudiBlogPL.com - Zawsze najświeższe informacje ze świata Audi. Newsy, testy, video, tapety...
Auto wygląda tak ładnie, że aż postanowiłem się zarejestrować i wyrazić swoją opinię
Po Poznaniu jeździ A7 w dokładnie takim samy kolorze - wygląda jak milion dolarów. O ile kupując używane auto, kolor schodzi na drugi plan to przy zakupie nowego mamy pole do popisu i fajnie, że jest w końcu coś innego niż czarny, biały srebrny lub ewentualnie szaryDo A7 kolor, który wybrałeś pasuje wyśmienicie i zdjęcia tego nie oddają, na żywo naprawdę robi robotę.
Pamiętam Twoje wypowiedzi z forum bmw-klub gdzie opisywałeś wrażenia z jazdy A6 i F10 i moim zdaniem A7 to strzał w 10
Gratuluje wspaniałego samochodu
PS. Jak nazywa się ten kolor w palecie AUDI?
Ostatnio edytowane przez bigcziken ; 20-12-2012 o 12:08
Niezle sie prezentuje, ale o to w przypadku A7 nie problemPrzyjemne wnetrze, niczego nie brakuje (moze poza czarna felga - ale to tylko moje fanaberie
![]()
+ do czerwonego by nie pasowala specjalnie chyba), gratulacje jednego z najciekawszych modeli w palecie Audi
![]()
Szałowa fura![]()
Troche uwag/odczuc po przejechaniu 1200km, czyli niezbyt duzo
w porowaniu do poprzedniego auta (Superb 3.6):
Jest sporo lepiej. Calosc sprawia wrazenie duzo
lepiej "poskrecanego", czyli duzo wiekszej solidnosci.
Materialy, guziki, ich praca sa mocno zauwazalnie lepsze.
Jest ciszej (chociaz to diesel) przy wiekszych predkosciach.
Przy malych juz nie. Lekko slychac jednak prace silnika.
Zawieszenie pracuje duzo przyjemniej, zwlaszcza w trybie Comfort.
Silnik jest calkowicie wystarczajacy do codziennego uzytku
(a to tylko 204KM/450Nm, ale jednak V6 i to czuc).
Roznica jest zwlaszcza w dolnych partiach obrotomierza - zaleta turbo diesla
i na bardzo niskich obrotach osiaganego wysokiego momentu obrotowego.
Skrzynia biegow dziala troche plynniej, ale to bardzo subtelna roznica,
czyli generalnie jest bardzo podobnie (== imo swietnie).
Odglosy uderzajacego deszczu o dach czy przednia szybe
sa tak samo odczuwalne jak w SII, czyli troche imo za bardzo.
Zle jest (lub nie potrafie uzyc) zrobione polaczenie systemu start-stop
z systemem auto-hold. Jak sa oba wlaczone, to zdjecie nogi z pedalu hamulca
powoduje start silnika. Powinno byc to bardziej inteligentne i przy dzialaniu
auto-hold powinien sie wlaczac dopiero przy probie ruszenia, inaczej
jedno wyklucza drugie i jest glupio.
System audio Bose gra bardzo przyzwoicie. Na takim samym poziomie jak
rozbudowany system w mojej SII, ktory kosztowal prawie 2x tyle.
Aktywny tempomat dziala super. Pierwszy raz cos takiego mam i jest to
naprawde wielki skok jakosci podrozowania w dlugie trasy po autostradach.
Ciezko oderwac wzrok od tego auta![]()
Pierwszym tekstem przeczytanym przeze mnie w tym wątku był ten wyżej- pomyślałem A7- taki dziwny. Oglądałem u siebie takiego i owszem robi wrażenie gabarytami ale nie urzeka mnie. Zdecydowanie bym wybrał A8. Ale po cofnięciu i zobaczeniu koloru- naprawde fajnie wygląda. Duży plus w przypadku odsprzedaży. Na pewno znajdzie się wielu chętnych na taki lakier.
Ja bym się na tuning nigdy nie zdecydował. I nie kupiłbym stuningowanego egzemplarza- nie ma szans, nawet kolor by nie pomógł. Trzeba było kupic mocniejszą wersje.
Gratuluje -super fura.
We współczesnych autach ja bym tego nie nazwał tuningiem, tylko raczej odzyskiwaniem tego, co zabrały normy emisji spalin. Brew pozorom, dobrze zrobiony soft może pomóc - mi auto odczuwalnie równiej pracuje na wolnych obrotach, niż na serii, nie mówiąc np. o spalaniu mniejszym o ok. litr, co dla maleńkiego silnika 1.4 jest naprawdę dużą różnicą. Nie mówię tutaj konkretnie w przypadku małegopb, ale np. wymiana IC na wydajniejszy to też zabieg w kierunku bezpieczeństwa. Ja po zrobieniu softu u siebie nie wyobrażam sobie, żeby jeździć seryjnym autem z turbo - jeśli nast. moim autem też byłoby jakieś nowe, to na pewno po dotarciu długo seryjny nie pozostanie. Jest jeden warunek - musi to być zrobione przez kogoś, to się naprawdę na tym zna, a nie przez kogoś w szopie, jak w 3/4 przypadków, niestety.
----- Poprzedni post napisany o 15:03 -----
MTM bym omijał tak naprawdę, chcą chore pieniądze za dość wirtualne przyrosty...