Toledo i Primera to dobry wybór , moze jeszcze Mondeo mkIII 1.8-2.0 , Omega B-FL 2.2
Witam, bujam się Astrą G już 2 lata i chyba niedługo będzie trzeba myśleć o czymś innymPrawdopodobnie max będę miał 12tyś zł do wydania. Szukam auta, którym będę mógł zrobić bezstresowo ok 1000km tygodniowo (dojazdy do pracy) i nie zrujnuje mojego domowego budżetu (dość skromnego
). Oczywiście diesla nie biorę pod uwagę ze względu na ceny napraw oraz rokujące zwyżki cen ropy. Do 12tyś szukam coś z LPG, jeżeli bez to tak do 9-10tyś max. Moje typy aktualnie to:
Seat Toledo 1.6/1.8
Audi A3 1.6/1.8/1.8T
Nissan Primera P11 144 2.0 16V (po 1999r)
ew Toyota Corolla E11 1.6 G6R
Oczywiście każdą inną propozycję również rozważę. Dodam tylko, że wszystkie francuzy odpadają (nic i nikt mnie nie przekona do tych aut.) Alfy i Fiaty za tą cenę również.
Jeżeli mógłby ktoś jeszcze się wypowiedzieć co do silników 1.8 20V 125KM oraz do tychże silników ale w wersji turbo (150KM) gł chodzi o awaryjność i koszty eksploatacji.
Toledo i Primera to dobry wybór , moze jeszcze Mondeo mkIII 1.8-2.0 , Omega B-FL 2.2
Mondeo odpada, ponieważ nie nadaje się do LPG (wiadomo, Polak potrafi ale wolę nie jeździć jakąś rzeźbą), Omega nie ze względu na gabaryty oraz tylny napęd... Szczerze nie chcę już Opla :P
Jeżeli nie masz szczególnego powodu, to dozbieraj może na jakieś fajniejsze autko. Kupisz samochód klasy Astry, nie koniecznie w dobrym stanie nie różniący się od niej niczym wielkim. A3-ka ma lepsze zawieszenie od Astry, przyjemniej wybiera nierówności, nie tracąc przy tym na prowadzeniu. Za te pieniądze w grę wchodzi tylko 3 drzwiowa wersja. Silnik 1,6 jest słabawy, mimo że na papierze jeździ ciut lepiej od Astry 1,6 16V w rzeczywistości zbiera się w dziwnych mało użytecznych obrotach. Astra jest dużo elastyczniejsza. Mam bezpośrednie porównanie, bo przyjaciel jeździ właśnie A3-ką z 98r z silnikiem 1,6 bez gazu. Silnik 1,8 Nadaje się do założenia instalacji gazowej, jeżeli jest w dobrym stanie i nigdy wcześniej LPG nie widział. Jeżeli kupisz samochód z LPG, jest bardzo duże prawdopodobieństwo że drogi remont głowicy przypadnie właśnie Tobie. Toledo i Leon za te pieniądze, to będą raczej na 100% wraki. Co do reszty nie wiem.
Kompleksowe inspekcje samochodów używanych na terenie województwa małopolskiego, podkarpackiego i świętokrzyskiego. Historia serwisowa wszystkich marek. Zapraszam do kontaktu: ppitek@tlen.pl
Primery sa tanie za ok 9k znajdziesz fajna w benzynie z lat 99-00
Szczególny powód jest, po prostu auto powoli nie wytrzymuje trudów eksploatacji. A w Astrze jest tak, że jak jedno się zaczyna sypać to kolejne elementy są kwestią czasu... Miałem sporo styczności z silnikiem 1.6 w VW/Audi ale nigdy nie miałem okazji powozić 1.8 dlatego pytam o ten silnik właśnie.
Co do Primery uważam, że to trochę niedoceniane autko i coraz bardziej się do niej przekonuję.
Za każdą poradę dzięki i czekam na więcej![]()
Wszędzie tak jest, ale jeżeli silnik zaczyna niedomagać, blacha rdzewieć na poważnie ( progi, podłoga, bo jakieś tam nadkola to ma już prawo brać ), a dodatkowo trzeba zrobić rozrząd, hamulce i zawieszenie to rzeczywiście chyba lepiej pozbyć się autka, bo robiąc to wszystko trzeba tym jeszcze pojeździć. jaki masz obecnie przebieg w Astrze ? Primera to bardzo dobry samochód, tylko dużo bardziej niż Astrę lubi ją rdza. O ile nadkola to nie jest wielki problem bo za 500zł można je porządnie zrobić, to podłoga, mocowania amortyzatorów, podłużnice lubią być w Primerze już chwycone a to nie dość że jest kłopotliwe i drogie w zrobieniu, to dodatkowo nawet zrobione osłabia konstrukcje auta. Pozatym nie oszukujmy się, rdze można zażegnać na 4-5 lat, później wróci z podwójną siłą. Na szczęście rdze można stosunkowo łatwo znaleźć.
Kompleksowe inspekcje samochodów używanych na terenie województwa małopolskiego, podkarpackiego i świętokrzyskiego. Historia serwisowa wszystkich marek. Zapraszam do kontaktu: ppitek@tlen.pl
Za podana kwote szukalbym zadbanego japonca.
A3 ladna naprawde jest trudno trafic.
Wynalazki typu Mondeo,Toledo bym sobie odpuscil.
A co do motoru 1.8T jest udany i bezawaryjny
moze uda sie znalesc z nim Octavie,ale chyba troche maly budzet.
Silnik powoli robi się kapryśny, rdza nie jest problemem w mojej Astrze (na szczęście jeszcze). Przebieg wg licznika to 260tyś km (nie wiem czy kręcony czy nie jestem 3 właścicielem). Zawias się o dziwo dobrze trzyma, ale rozrząd muszę zrobić (w środę), bo 60tyś pykło. Hamulce też czekają i jeszcze akuma dostała po tyłku po zimie. Ogólnie na razie się rozglądam za innym autem, szczerze chciałbym pojeździć czymś innym
Z tymi Audi/Seatami na prawdę jest taki problem? Kumpel trafił zadbane A6 z 2000r 1.8T za 13.500 z opłatami. Więc twierdzicie, że do 12tyś nie znajdzie się w miarę zadbanego A3/ Toledo z 1.8/1.8T?
Tak właśnie rozglądam się za Primerą, Accord jeszcze wchodzi w rachubę ale 1.8, bo na 2.0 chyba za mały budżet. Co do np Avensis to pierwsza generacja zupełnie bez polotu. Jest jeszcze kwestia Mazdy 626 ale ogólnie też nie za bardzo podchodzi pod mój gust.
Wlasnie co do Astry mam pytanie jaki przebieg do remontu mozna zakladac w zadbanym motorze 1.6 16v 98r.
Pytam bo mam takiego w rodzinie ma aktualnie 190kkm.Ale czy to jeszcze trzymac?