-
Szukam Porsche Cayenne I gen. warto?
Witam, jak w temacie. Poszukiwany jako 2 auto Porsche Cayenne. Temat bez cisnien, po prostu w internecie malo o tych autach informacji, a ze jestem uzytkownikiem na AG to moze ktos tutaj cos pomoze. Interesuja mnie opinie osob, ktore mialy z tym autem stycznosc, jak ksztaltuja sie ceny czesci (wiem, ze nie sa niskie, ale czy jest horrendalnie drogo? ), interesuje mnie kwestia silnika 4.5 V8 , gdyz sporo ich stoi na mobile z wyszczegolniona awaria silnika (i tu znow nie dokopalem sie do niczego w necie), i ogolne wrazenia z obcowania z tym autem. LPG tym razem nie wchodzi w gre, ale jakies info o realnym spalaniu tez by co nieco zobrazowalo (znow- wiem, ze duzo, ale czy kosmicznie duzo?). Za kazda odpowiedz bede wdzieczny.
PS. Kiedys juz byl podobny temat z mojej strony , skonczyl sie na kupnie ML-a 270 W163 , potem drugiego, oba sluzyly dzielnie i mi i szefowi. Naprawde swietne i bezawaryjne czolgi (notabene jeden ciagnac kiedys drugiego przez 300km na lawecie spalil 11 L czemu sam nie wierzylem ;D), no ale teraz juz jezdza odpowiednio w Polsce i Kirgistanie ;D.
-
Ja użytkowałem przez chwilę Cayenne 2009 w dieslu (I gen ale po lifcie). Co do ogólnych wrażeń -mimo, że ma podobne wymiary do mojego Szkodnika odczuwalnie trudniej się nim manewruje, w szczególności jest bardzo szerokie. Mimo wszytko ładnie składa się w zakręty i w trasie te wymiary nie przeszkadzają. Przy wysokich prędkościach (>200 km/h) jest bardzo stabilne (wersja na sprężynach). Generalnie odradzałbym pneumatykę w używce - jak się zacznie psuć to nikt (nawet ASO) nie potrafi tego naprawić jak należy.
Wnętrze wysokiej próby. Widać różnicę między tym a "zwykłymi" samochodami. Chociaż wyciszenie nie zachwycało. Co do ceny części nie pomogę bo nic się w nim nie psuje. Jedynie klocki hamulcowe zostały zmienione (jakiś zamiennik typu Ferodo czy Brembo wyszedł niezauważanie drożej niż do mojego auta). Poza tym zwykła eksploatacja (olej, filtry, paliwo) i w drogę. Co 90 000 km trzeba zmienić olej w Tiptronicu (koło 1000 w nieautoryzowanym warsztacie). Trochę części jest wspólne z Touaregiem a poza tym jest już sporo wysokiej klasy zamienników więc generalnie eksploatacja jest dość tania.
Za to ceny ASO robią wrażenie. Zwykły przegląd z materiałami eksploatacyjnymi w czasie gwarancji wychodził koło 5000 zł.
Co do spalania to polecam spritmonitor.de:
http://www.spritmonitor.de/de/uebers...09&powerunit=2
Tagi dla tego wątku
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum