@joker5513
To może Infiniti G35 sedan? Ta V6 ma chyba tradycyjny wtrysk?
@micrus
Zapewniam Cię, że mój kumpel nie boi się wysokich obrotówMnie nie przekonuje, że samo ciśnienie powietrza miałoby całkowicie usuwać nagar.
Co do Twojego pytania to jest tak postawione, że nie da się na nie jednoznacznie odpowiedzieć. W różnych silnikach problem nagaru występuję z różnym nasileniem. Wątpię, żeby nagar mógł doprowadzić do całkowitego zatkania. Mogę sobie jednak wyobrazić sytuację, w której problem jest już tak poważny, że są problemy, np. z domykaniem zaworów. Do tego dochodzi jakość paliwa, oleju i pewnie jeszcze jakieś inne zmienne. Kiedyś, gdzieś czytałem, że któraś z kolei wersji TFSI (chyba 2.0) miał jakieś zmiany konstrukcyjne, związane z separacją oleju. Właśnie po to, aby minimalizować zjawisko nagaru. Inna sprawa, że sam jesteś żywym dowodem na to, że z nagarem da się jeździć. Wielu użytkowników aut nie ma nawet pojęcia o istnieniu tego problemu i go nie wyczuwa. Wiesz trochę jak ze zużywającymi się stopniowo, ale jednak ciągle, amortyzatorami.
Skoro jednak pojawiły się konstrukcje turbo posiadające oba rodzaje wtrysku to chyba jednak coś jest na rzeczy. VAG twierdzi, że dodatkowy wtrysk pośredni poprawia charakterystykę pracy silnika. Wierzę w to, ale intuicja podpowiada mi, że problem nagaru również miał znaczenie.