-
Nowy Auris uważam za totalny niewypał i wydaje mi się że wynik sprzedaży nakręcają z pewnością floty lecące po micie niezawodności Toyoty i naiwni ludzie zapatrzeni w Toyotę z podobnych względów. Nie pojmuje jak ktoś mógłby kupić ten samochód po obejrzeniu konkurencji, naprawdę.
Jeździłem hatchbackiem z 1.6 Valvematic. Silnik oceniam raczej pozytywnie jak na wolnossącą benzynę o tej pojemności, a zawieszenie jest dla mnie dobrym kompromisem pomiędzy komfortem i przyczepnością.
Ale wnętrze to kpina w dzisiejszych czasach, od razu po wejściu zaskakuje, że dzisiaj, w świeżutkim przecież samochodzie może być taka tandeta. Istna tandeta, skrzypienie niektórych plastików pod naciskiem i fatalne materiały, w nowych samochodzie widziałem podobne jedynie w budżetowych modelach.
A drugi zarzut to malutko miejsca dla pasażerów, to eliminuje go jako samochód rodzinny. Porównywałem go z Peugeotem 208 i przy ustawieniach pod tego samego kierowcę, w segment niższym, miejskim Peugocie jest z tyłu więcej miejsca ! Bagażnik też inne kompakty potrafią mieć wyraźnie większy.
Bezawaryjność dzisiejszych Toyot też między bajki można wsadzić, jeżeli miałbym się tym kierować to uciekałbym w Lancera, Civica czy nawet i30/Ceed'a.
Ten samochód nie ma żadnych wyraźnych argumentów na siebie, a wad ma dużo i to poważnych.
-
"Bezawaryjność dzisiejszych Toyot też między bajki można wsadzić"
myślę, że jeśli chodzi o wolnossące benzynowe silniki Toyoty to się mylisz, Kolego.
http://www.reliabilityindex.com/top-100
18 miejsce w Top100 nie bierze się z powietrza.
To najbardziej bezawaryjne i trwałe (o ile nie najtrwalsze) produkowane obecnie silniki świata. A jeśli chodzi o wnętrze, to nic mi tam nie skrzypiało i uważam, że niczym nie ustępuje ani ceedowi ani golfowi-nawet.
AdamS - tak, rabacik wyszedł niczego sobie
coś koło dyszki..
Ostatnio edytowane przez vadeRR ; 02-02-2014 o 19:34
-
Święty spokój nie ma ceny.
Najwyraźniej autko podoba się tym, którym ma się najbardziej podobać - kupującym te auta
I o to przecież chodzi.
-
Niestety dzisiaj nawet wolnossący benzyniak u Toyoty nie jest żadną gwarancją - znajomy miał niedawno w Yarisie 1.33 silnik do wymiany po... 60tys. km, wcześniej też miał z nim problemy(ale wszystko na gwarancji zrobione, tu jest ok). Okazuje się że to plaga wśród tych silników i rzeczywiście dużo ludzi narzeka na problemy z nimi. O 1.6 na szczęście tyle złego się nie słyszy także miejmy nadzieję że nie będziesz miał z autem żadnych problemów. Ale fakt że Toyota ma ostatnio naprawdę dużo nieudanych silników.
A 1.6VVT-i jest po prostu dość nieskomplikowany, trwały i jest bezpieczną opcją, ale podobnie można powiedzieć o 1.8 w Civicu(a ten jest wyraźnie dynamiczniejszy i oszczędniejszy od VVT-i),1.8 w Mitsu, 1.6Vti z C4, czy 1.6 w i30/Ceed
Także silnikiem się nad konkurencją nie wybija, a niestety nie widzę innych, mierzalnych argumentów porównując do konkurencji.. Wnętrze oczywiście jest też kwestią gustu 
Dave akurat zabawki z tsi to zupełnie inny poziom niezawodności auta i z tym objeżdżaniem też bym się kłócił, po prostu bez doładowania kierowca musi więcej namachać się lewarkiem
Trochę nie na miejscu jest wyskakiwać z tym silnikiem jeżeli mówimy o jakimś trwałym aucie.
Ostatnio edytowane przez KruQ ; 02-02-2014 o 20:09
-
Auris wyszedł niechcący, Toyota nigdy nie była na tapecie, ale trafił się pewny egzemplarz w przyzwoitej cenie, w podobno niezawodnej wersji (bez zmiennej geometrii turbo, dwumasy, DPFa), a wyszło jak wyszło. To był ostatni diesel, następna będzie benzyna.
-
"w podobno niezawodnej wersji (bez zmiennej geometrii turbo, dwumasy, DPFa)"
faktycznie 1.4 D4d to chyba najmniej problemowy z diesli. i póki co jedyny , który się Toyocie udał..
-
Z pewnymi wyjątkami, z których jeden stoi u mnie pod blokiem.
-
Dość ciekawy tekst. Szkoda tylko że autor nie zajaknął sie ani słowem, o paskudnym i nieprzystającym do wspólczesnych standardów wnetrzu Aurisa. Z zewnątrz to auto faktycznie może się podobać, ale wsiadając do jego wnętrza odbywa się podróż w czasie do lat ... 80-tych !! Jest szaro, kwadratowo, i mizernie, a sławny juz zegarek, oraz kształt nawiewów dopełniają obrazu wnętrza rodem z lat 80-tych. Do tego, o czym było wspomniene w teście, mizerna ilość miejsca i niezbyt wyszukane materiały wykończeniowe, przypominajace Kię z przed 10 lat. Podsumowując ma sie ochotę jak najszybciej wyjśc z tego auta i przesiąść sie do konkurencji. Ktoś w Toyocie powienien wylecieć z pracy za projekt wnętrza Aurisa.
-
Tak naprawdę biorąc pod uwagę całą dyskusję wokół wnętrza Aurisa to w teście zabrakło zdjęć wnętrza. Wkleiłem co znalazłem w necie:
http://zorocar.com/wp-content/upload...s-Interior.jpg
http://indianautosblog.com/wp-conten...k-interior.jpg
http://carblade.com/wp-content/uploa...k-Interior.jpg
http://www.carendz.com/wp-content/up...s-Interior.jpg
Prawdopodobnie są to dość wysokie wersje wyposażenia, ale takie są zwykle testowane przez AG. Jak dla mnie jest kiepsko ale tragedii nie ma. W każdym razie jakaś hybryda, którą oglądałem w ASO Toyoty wyglądała wyraźnie gorzej w środku (mógł być golas). Te przełączniki po lewej stronie wyglądają najgorzej.
W każdym razie z pracy bym za to nie wyrzucał 
PS. Dla moderatora: nie znalazłem możliwości wrzucenia załącznika więc rozumiem, że zmieniły się zasady i można już dodawać zdjęcia bezpośrednio?
* to slabo szukasz, opcja insert image nad polem do pisania tekstu* - daboo
Ostatnio edytowane przez daboo ; 05-02-2014 o 12:00
-
Ja tam np. do wygladu wnetrza nic nie mam np. Ale..nie siedzialem w srodku :P
Widze, ze jest kieszen CD na konsoli srodkowej, latwo dostepna dla kierowcy..to naprawde duzy plus. Z niezrozumialych dla mnie powodow nie kazde nowe auto posiada ja w tym wlasnie, jedynie slusznym miejscu.
Z zewnatrz autko wyglada jak dla mnie pieknie.
Tagi dla tego wątku
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum