Aktualności ze świata motoryzacji

[Kedirak]

Oj oj adac istnieje wystarczajaco dlugo aby teraz podwazyc wyniki z 1933 i stwierdzic ze zaledwie pare osob tak zaglosowalo i przeciez tamten wynik tez byl conajmniej dziesieciokrotnie przesadzony. Tak. Wyczuwam ukartowany spisek siegajacy zarania poczatkow adac w 1911.

[tog_vw]

Przykre, że nawet taka poważana organizacja ucieka się do takich manipulacji i tyle ryzykuje by promować Golfa, to jednak poziom wyżej niż wciskanie wszystkim przez dziennikarzy motoryzacyjnych tego kompaktu jako wzorca w klasie

Gwoli ścisłości. Jeśli się nie mylę to zmanipulowano liczbę oddanych głosów a nie kolejność aut. Tak czy siak wygrałby Golf. ADAC posiada kilkanaście milionów członków a oddanych w plebiscycie głosów nie było za wiele. Raczej chciano ratować rangę plebiscytu a nie promować Golfa.

Golf króluje ale czy wpływu na to nie miały właśnie takie plebiscyty? Znasz mentalność niemiecką? Może być przecież tak, że część klientów zasugerowała się takim plebiscytem.

Golf czy też Volkswagen przykładowo sprzedaje się całkiem dobrze i we Francji (http://bestsellingcarsblog.com/2014/...08-superstars/) i we Włoszech (http://bestsellingcarsblog.com/2014/...e-in-30-years/). Można właściwie napisać, że dobry produkt obroni się sam. Jakoś watpię, żeby Niemcy sugerowali się aż tak bardzo wynikami tego akurat plebiscytu.

Nie generalizuję, ale te wszystkie TUV ADAC itd to jeden wielki spisek i tyle w temacie. Prawda jest taka że nie ma aut bezawaryjnych, a jeden lubi teściową a inny synową.

Nie wszystkie niemieckie marki wypadaja tak wspaniale w rankingach bezawaryjności ADAC'a. Golf przykładowo lokuje się od lat gdzieś w środku stawki.

[Kedirak]

Dopoki liczba sfalszowanych glosow nie przekracza liczby wszystkich adacowcow. Jest ok.

[Lay'S]

Jak dla mnie to jednak nie do końca OK

A Ty bidoku dalej powtarzasz jak mantrę swoje "prawdy objawione" o fałszerstwach Sprawdź przynajmniej kilka tysięcy egzemplarzy danego modelu auta i dopiero wtedy będziesz mógł polemizować i zarzucać fałszerstwa różnym instytucjom.

A Ty jak zwykle tylko do każdego z ryjem i epitetami, internetowy mistrz 'ciętego języka' będący ponad wszystkimi i zawsze mający rację xD

Pan z ADAC wziął sobie z powietrza ponad 200 'głosów' w poważnym zestawieniu, co jest kłamstwem, fałszerstwem i wyjątkowo nieuczciwym zagraniem. Patrząc na renomę organizacji tym bardziej. I to jest fakt, a nie 'jakaś prawda objawiona', w czym problem? Ale wiadomo, świat jest piękny, idealny i ułożony. Ściemy? Krętactwo? A komu to potrzebne, a dlaczego, to na pewno spiski oszołomów :>

[Grey]

Ale mi nowość, tak samo jak Golf wygrał w COTY to tylko dlatego, że w danej edycji VW sypnął najwięcej kasy dla organizatora i tyle w temacie, korupcja w plebiscytach panuje od zawsze, a kto się nimi sugeruje to jest po prostu tępakiem haha

[dżony]

Pan z ADAC przemnożył liczbę głosów oddanych na Golfa x 10, w dodatku wyszło na jaw, że manipulacje przy liczeniu głosów odbywały się też przynajmniej od trzech lat.
W dodatku przypadek testu Dacii pokazuje, że także w innych kategoriach mają swoje za uszami.
Biorąc pod uwagę jak opiniotwórcza i często cytowana w polskich moto-mediach jest ta organizacja nie widzę powodu do bagatelizowania tej sprawy.
Co ciekawe te aferę przemilczały też póki co media które przedrukowują zestawienia ADAC dotyczące opon, niezawodności, fotelików itd. takie jak AŚ, Motor czy AMiS.

[Grey]

Opiniotwórcze to mogą być własne doświadczenia, a nie medialna papa

[QbaKuba]

Może to i jest medialna papa, ale tworzą opinię wielu ludzi i dlatego są opiniotwórcze, Panie Grey.

[Grey]

5 postów wyżej zaznaczylem jakich ludzi

[mariobull]

http://www.ekonomia.rp.pl/artykul/70...hryslerem.html

"Włoski Fiat Spa ostatecznie przejął wszystkie akcje Chryslera. Za tydzień zarząd Fiata zdecyduje o tym w jaki sposób te firmy się połączą, gdzie będzie centrala i na której giełdzie mają być notowane ich wspólne akcje.

Dyrektor generalny Fiata, Sergio Marchionne uważa, że najlepszym miejscem na giełdowy debiut grupy będzie Nowy Jork.

Za akcje, których nie posiadał zapłacił 1,75 mld dolarów z własnych pieniędzy i 1,9 mld z kasy Chryslera. Te pieniądze zostały wykorzystane na spłacenie funduszy pracowniczych, które dodatkowo jeszcze otrzymają 700 mln dol. w przeciągu najbliższych czterech lat. Czyli fuzja Fiata z Chryslerem łącznie kosztowała połączone firmy 4,35 mld dolarów, z czego większość pochodziła z amerykańskiej kasy(...)"

rp.pl