Merc w202. Sam mam c180 z gazem z 1998 roku i spalanie wynosi w granicach 9-10l LPG. Sam swojego mietka kupiłem za niecałe 8k pln i na wyposażeniu mam cały komplet którego wymagasz![]()
Dni mojego obecnego auta nie są jeszcze policzone, ale szukam kolejnego samochodu. Pomimo, że je lubię i nie mam z nim problemów, to jednak inni członkowie rodziny z prawkiem bardzo upodobali je sobie do jeżdżenia, praktycznie cały czas kluczyki idą z rąk do rąk. Czas na auto, które będzie trochę bardziej dla mnie - głównie do jazdy w weekendy, czasami na dojazdy do pracy. Tak to widzę w mojej głowie:
Napęd: tylny (Od dłuższego czasu choruję na powrót do korzeni)
Nadwozie: dowolne - od kabrioletu po kombi, z wyłączeniem compacta w wykonaniu bmw
Rocznik: 1996 i młodsze
Spalanie: do 10 litrów LPG
z wyposażenia wystarczyłaby mi klimatyzacja, ABS i elektryczne szyby
Rocznie przejeżdżam 12-14 tys. kilometrów, 10 tysięcy złotych to raczej górna granica, chcę zostawić kilka złotych na ubezpieczenie i doinwestowanie auta pod siebie.
Merc w202. Sam mam c180 z gazem z 1998 roku i spalanie wynosi w granicach 9-10l LPG. Sam swojego mietka kupiłem za niecałe 8k pln i na wyposażeniu mam cały komplet którego wymagasz![]()
Dlaczego kierowcy Alf nie pozdrawiają się na ulicy?? Dlatego, że rano widzieli się w serwisie
raczej cięzko będzie,szczególnie z 328. Spalanie (średnie?) 10 gazu,czyli jakies 8 benzyny-żadne z tych nie spełni tego warunku, w mieście dla 2.5 (trzeba pamiętać ze 323 ma też pojemność 2.5) będzie to minimum 12/13 benzyny,na trasie jadąc spokojnie 8 benzyny. Poza tym cięzko dorwać zadbane E36 (i to jeszcze coupe!) z tymi silnikami,z dobrym wyposażeniem w takich pieniądzach.
Sensowną propozycja wydaje sie być zaproponowany W202.
Kup sobie Mazdę MX-5 1.6 będziesz miał niewielkie spalanie i masę frajdy.
RWD w np. C180 W202 ma więcej wad niż zalet.
A jak będziesz chciał to do Mx 5 też da się włożyć gaz![]()
Sam bardzo żałuję sprzedaży E36, dlatego w niedalekiej przyszłości chciałbym kupić raz jeszcze ten świetny samochód. Będę polował właśnie na 325, bo najłatwiej kupić.
Spalanie E34 525i w gazie przy naprawdę dynamicznej jeździe (w Niemczech oczywiście) - wyprzedzanie, 130-200 km/h = 11,5 litra gazu. Przy spokojnej wyszło 9,7 l/100. Myślę, że E36 spalni deczko mniej.
W mieście E36 1.8is palił mi około 12 benzyny, do 325 trzeba dodać koło litra, ale gazu połknie niemal tyle samo. To nadal kwoty rzędu 35 zł za 100 km na gazie...
Za 10 tysięcy da radę kupić już naprawdę fajną 325. Sam sprzedałem za 6500 zł ISa (podsufitka do podklejenia, skóra do delikatnej renowacji, reszta tip top), a na tablicy sporo stoi fajnych autek.
Przykład: http://olx.pl/oferta/bmw-e36-coupe-s...tml#e1106a9015
Ja jestem wielkim miłośnikiem modelu E36, więc może to mało obiektywne, ale to naprawdę świetny wóz. Niebity nierdzewieje (mój był z 92 roku i zero problemów), części są relatywnie tanie, tylny napęd, bogate wyposażenie (ja miałem pełną skórę, tj. gałka, kierownica, podłokietnik, fotele, boczki; tempomat; klimatyzację; elektryczne lusterka, szyby i szyberdach), fajnie wygląda w Mpakiecie, 325 fajnie brzmi, w gazie jazda wychodzi za grosze.
Cholernie polecam.
Oprócz aut które zaproponowaliście myślałem też o e46 przedlift, W210 i Roverze 75. W przypadku np. W202 to który silnik będzie mniej palił w tym, jakby nie mówić sporym nadwoziu - 1.8 czy 2.0 kompressor? Wyniki spalania tego drugiego na LPG są dziwnie niskie w raportach.. Na razie skłaniałbym się do E36 bo to chyba najpewniejszy wybór w tym budżecie, części najtańsze no i użytkowników sporo. Ciekaw jestem jak duży zbiornik LPG się mieści do MX5![]()
E46 w tej cenie odpuść. Żeby kupić fajne i zdrowe coupe trzeba dać 15+ tys.
E46 za 10-15k. Niezly ulep to musi być
Honda Accord CU1 R20A3 156hp 2009r.
Peugeot 3008 2.0HDI 150hp 2010r.