2 zamiast 1

[Dj Brabus]

No, ciekaw jestem za ile Ci się uda ją sprzedać. Życzę powodzenia. Przy okazji dobra rada - zrób lepsze zdjęcia.

A z klientami z Rosji/Ukrainy to różnie bywa - jak przyjedzie do Ciebie, wypłaci gotówkę i spiszecie umowę Kupna-Sprzedaży to zero problemu - te same zasady jakbyś sprzedawał Polakowi. Gorzej, jak zaczynają kombinować z późniejszą płatnością, zaliczkami itp. Mój tata, przy sprzedaży swojego Citroena, dostał natomiast propozycję (z której oczywiście zrezygnował), żeby auto zawiózł na granicę ukraińską i na granicy klient odbierze auto i zapłaci.

[AdamS]

mam klienta - dokładnie z Białorusi

podobno jutro u mnie będzie - jest zdecydowany itd...

cena ustalona przez telefon 41000 zł brutto - sprzedaję na pełną fv VAT - więc co by nie kombinować (odprawy celne, stawka VAT 0%) to umówiłem się tak, że mogę sprzedać na jego? polską firmę

Nie powiem lekki stres jest, ale z drugiej strony Niemcy też sprzedają swoje samochody handlarzom z Polski

Póki co nikt oprócz Borysa nie dzwonił, także jak to nie dojdzie do skutku to oczywiście wrzucę lepsze zdjęcia (te robiłem na szybko komórką przed wyjazdem do pracy).

[AdamS]

Yeti poszła do nowego właściciela - kierunek wschodni

Transakcja w sumie miła, sympatyczna, bezproblemowa - porównując to z polskim handlarzem to nieba a ziemia

Pozostaje mi wyszukanie jakiś 2 porządnych samochodów do jazdy.

Dalej w zamyśle mam VANa - jedna szt. - z drugim trochę problem - żona nie chce żadnego małego samochodu (odpada Panda, 107 itd.).

Trochę mam zagwozdkę, a nie bardzo dużo czasu na szukanie. Pierwszy samochód musiałbym kupić jeszcze w tym tygodniu.

Mojej małżonce najbardziej pasuje Alfa 147 - w miarę rozsądnej cenie można znaleźć benz. 1,6 - ale nie ukrywam, że nieco obawiam się tego wariantu.

Gdybyście jednak znaleźli gdzieś fajną sztukę to proszę o info.

[misiek.gosu]

WOW, jestem pod wrażeniem, jak szybko udało Ci się sprzedać samochód. Jak będę sprzedawał swój, to się zgłoszę, żebyś wystawił. :P

[micrus]

DJ sprzedał błyskawicznie, TCE też, AdamS też.. taka koniunktura się zrobiła?

[AdamS]

miałem mnóstwo chętnych, a wydawało mi się, że dałem wysoką cenę

80% zapytań ze wschodu - facet, który kupił praktycznie nie oglądał samochodu - spytał tylko co jest malowane i tyle... Nie zwrócił nawet uwagi na porysowaną szybę.

W moim przypadku kluczowa była pełna faktura VAT - dla handlarzy ze wschodu to warunek konieczny - przynajmniej tak wynikało z rozmowy.

Gdybyście sprzedawali samochód na fakturę - rocznik powyżej 2010, pojemność silnika poniżej 1500, minimum klasa B to "mój" kupujący bierze praktycznie wszystko...

PS. Zupełnie się nie spodziewałem, że sprawa pójdzie tak szybko - trzeba było wystawić 45 tys.

[Kedirak]

czyli jezeli mozna tylko wystawic f vat, mozna opchnac wszystko.. http://www.rosjapl.info/forum/viewtopic.php?t=8460

[Dj Brabus]

Yeti poszła do nowego właściciela - kierunek wschodni

Transakcja w sumie miła, sympatyczna, bezproblemowa - porównując to z polskim handlarzem to nieba a ziemia

Gratulacje, główny argument dla klientów ze Wschodu to tak jak piszesz:

kluczowa była pełna faktura VAT - dla handlarzy ze wschodu to warunek konieczny - przynajmniej tak wynikało z rozmowy.

Powodzenia w szukaniu nowych samochodów.

[Basti]

miałem mnóstwo chętnych, a wydawało mi się, że dałem wysoką cenę

80% zapytań ze wschodu - facet, który kupił praktycznie nie oglądał samochodu PS. Zupełnie się nie spodziewałem, że sprawa pójdzie tak szybko - trzeba było wystawić 45 tys.

Nie widzę już jaką cene dałeś (ogłoszenie nieaktywne) ale jakbyś zobaczył ceny tam-to zapewne ta Twoja była niska dla nich. W przypadku Białorusi jest ogromna akcyza (zwłaszcza na samochody -tak jak piszesz-powyżej 1500 pojemności). Ceny samych samochodów (jak i prawie wszystkiego) też są chore.
W kazdym razie gratuluję szybkiej sprzedaży!

czyli jezeli mozna tylko wystawic f vat, mozna opchnac wszystko.. http://www.rosjapl.info/forum/viewtopic.php?t=8460

Ukraina,a Białoruś o której tu mowa to troche inne światy. Zarówno jeśli chodzi o życie,polityke,jak i handel.

Ostatnio mam sporo wspólnego z tymi dwoma krajami

[AdamS]

pierwszy zakup dokonany

Przed domem stoi Renault Twingo 1,5 dci (68kM) z 2008 roku, kolor biały - 2 os. z homologacją ciężarową, przebieg 143 tys. - kupiłem za 11950 zł brutto.

Parę rzeczy do zrobienia - klocki+tarcze przód, amortyzatory tył, hamulce tył no i pasek rozrządu oczywiście. Do małej korekty małe uszkodzenia lakiernicze - generalnie kosmetyka.

Samochód sprawdzony w autoryzowanym serwisie - silnik ok, generalnie dostał rekomendację - kupuj

Do kupienia też nowe opony letnie - sprzedający (handlarz) kupił to auto na aukcji z leasingu - auto na zimówkach i na szybko wrzucił stare letnie kapcie na czarnej alufeldze (niestety raczej też do wymiany).
Opony (te letnie) mają rozmiar 185/65/14 - na pewno nie oryginalny. Orientujecie się jaki rozmiar powinien być - zdaje się, że 165/65/14? Możecie też polecić jakąś alufelgę (najlepiej czarną).
Przynajmniej mam zimówki

Drugiego szukam - cały czas kusi mnie 147

mam do obejrzenia coś takiego
http://www.forum.alfaholicy.org/sprz...jtd_tanio.html

Auto sprawdzone - muszę zobaczyć jak wyglądają te wgniotki po gradobiciu.