Odpowiedz z cytatemSilnik duży 3.6 to 0.5 miliona nie powinno robić na nim większego wrażenia . Tym bardziej jak jest prawidłowo użytkowany i serwisowany.Zamieszczone przez micrus
To pewnie więcej niż resurs deklarowany przez producenta
Dokładnie tak, ja mam u siebie ponad 300kkm raczej oryginalne, choć nigdy nie wiadomo, a wnętrze w lepszym stanie niż te cuda po 150kkm, wniosek prosty.
Silnik duży 3.6 to 0.5 miliona nie powinno robić na nim większego wrażenia . Tym bardziej jak jest prawidłowo użytkowany i serwisowany.To pewnie więcej niż resurs deklarowany przez producenta
Powinno nie powinno różnie to bywa
Nie gadaj głupot, pół miliona to bardzo duży przebieg, czy silnik był odpowiednio eksploatowany czy nie. Jeśli tylko nie miał po drodze remontu, to naprawde świetny wynik. Według mnie już 250- 300 000km to spory przebieg i świadczy o dopracowaniu i dobrym wykonaniu jednostki. Co do sporych przebiegów, to Renault Traffic i Opel Vivaro 2,0 odpowiednio 710 000 i 530 000km. Renault ma wymieniony silnik przez zerwany rozrząd przy bodajże 620kkm. Nadal jeżdżą w delegacje do Francji czy Danii.
Kompleksowe inspekcje samochodów używanych na terenie województwa małopolskiego, podkarpackiego i świętokrzyskiego. Historia serwisowa wszystkich marek. Zapraszam do kontaktu: [email protected]
"Pól miliona to bardzo duży przebieg" Tak i Nie zależy od silnika i jego wysilenia ale prawdą jest że spora ilość sprowadzonych aut ma taki przebieg i dalej jeżdżą. A co do Traffica i Vivaro to ostatnio widziałem w jednym ponad 900 tyś i właściciel twierdził że bez remontu .
- - - Aktualizacja - - - -
Mam dla was test mobila (co prawda w warunkach laboratoryjnych) Mercedesa w 211 po przejechaniu miliona km zużycie silnika było minimalne.
https://www.youtube.com/watch?v=fygoGMWgKxU
Z dostawczakami to trochę inna bajka. One mają wyraźnie wyższy resurs.
No to w pytkę, takiej opinii właśnie potrzebowałem.
Moja Corolla dochodzi powoli do 280,000 km (jak na Toyotę niedużo). Aczkolwiek kilka lat temu w jakiejś gazetce (AutoŚwiat?) czytałem o Seacie Toledo, który naklepał milion kilometrów.
Nie wiem jak się sprawuje przy takich przebiegach v6, ale niejednokrotnie jechałem 406 1.8 w gazie z przebiegiem 700+ (MPT taxi) i taksiarze zawsze sobie chwalili. W dodatku wnętrze bez protestu znosiło upływ czasu, jedynym elementem po którym można było poznać przebieg, to boczek drzwi kierowcy (przetarty w miejscu, gdzie kierowca czasem dotykał kolanem, operując sprzęgłem). U nas w domu był 406 od nowości (rocznik '96) i przez 170 tys nie miał żadnej, nawet najdrobniejszej, usterki.No to w pytkę, takiej opinii właśnie potrzebowałem.
Moja Corolla dochodzi powoli do 280,000 km (jak na Toyotę niedużo). Aczkolwiek kilka lat temu w jakiejś gazetce (AutoŚwiat?) czytałem o Seacie Toledo, który naklepał milion kilometrów.
Pozdrawiam,
Paweł
Fiat Doblo 1.9 JTD, ~800tys. km, blacha zdrowa, silnik jest pierwszy ale już dymi, bierze olej i właściciel jeździ na 20w50 :P
O to przykład uczciwego sprzedającego 418 tyś km Vw sharan 1.9 tdi 2002 r . A przecież mógł go skręcić na 218 tyś bo na zdjęciach nie widać tego przebiegu.
Brawo dla sprzedającego !!!
http://otomoto.pl/volkswagen-sharan-i-C34592722.html
Uprawnienia umieszczania postów
