2000 Peugeot 406 Coupe 3.0 V6

[dani]

To już zostań przy Castrolu, ja do Totala nie wrócę. Jak chcesz po taniości to zobacz polski Specol Gold, z marketówek Shell i Orlen (o dziwo ich ofereta ma nie najgorsze parametry)

[Ryjas]

Wg szukajki Motula do tego silnika można zalewać nawet ACEA C2/C3 i to zarówno 5w30 jaki i 5w40
Jest też zalecany olej Synergie w lepkości 10w40 oraz 5w40. I jak sprawdziłem karty charakterystyki to 10w40 ma niższą temp. płynięcia i właściwie tą samą lepkość przy podobnych temperaturach. 5w40 ma natomiast niższy TBN.

Total Quartz Energy 5w40 ma niezbyt okazały TBN (8, ale całkiem dobry indeks lepkości (172). Temp płynięcia nie szokuje -33 ale w praktyce dużo lepiej mi się silnik zachowuje niz na Magnatecu. Nie ma trzęsawki po ok. 1-1,5 minuty od zapłonu

"półsyntetyk" Totala ma bardzo dużą lepkość przy 40 stopniach. (97 względem 86 oleju 5w40) i jednak większą gęstość (0,874 względem 0,853)

Magnatec 10w40 w porównaniu do Totala 10w40 wypada tak:
indeks lepkości 155 vs 160; gęstość 0,863 vs 0,874; temp. płynięcia: -33 vs -24; lepkość w 40 stopniach 96 vs 97; lepkość w 100 stopniach 14,3 vs 14,8
Ja Totala 10 w40 bym nie wziął. Castrol ma jednak słaby indeks lepkości (kiepska baza?) Dlatego zdecydowałem się na Totala 5w40.
To jest tani olej i tak go traktuję.
Specol gold 5w40 na papierze wygląda super. Parametry podobne do Motul X-cessa. (lepkość przy 40 stopniach ma natomiast podobna do przytoczonych tu olejów 10w40)

[Credt]

Jako że zdążyła się wyklarować lista wydatków na najbliższe miesiące, zarzucam najnowszym planem działania w kwestii Puga:

Najbliższy piątek: poprawka hamulców - nowe klocki koszmarnie piszczą, ewidentnie Lockheed nie dogaduje się z TRW. Klocki były zeszlifowane, tarcze spryskane odpowiednim szprajem i był spokój przez jeden dzień. Będzie wymiana, prawdopodobnie na TRW do kompletu.

Końcówka marca: bezwarunkowo rozrząd. Jest to bardzo kosztowna operacja, a w tym miesiącu wpadł mi niestety pilniejszy wydatek. Autem wiele nie jeżdżę, więc myślę, że wytrzyma nagięcie interwału o 1000 km.

Przełom kwietnia i maja: wlatują nowe koła 18-calowe wraz z nowymi letnimi oponami. W Imperium Spamu otrzymałem trochę wskazówek, więc czekają mnie przymiarki felg, dystansów i opon (waham się między 225/40 a 235/40). Na słone i dziurawe polskie zimy zostawię sobie obecne koła, czyli 215/55 R16.

Bliżej nieokreślona data: przeróbka układu wydechowego na jakiś gustowny podwójny, symetrycznie po jednej rurze na stronę. Wymaga to trochę rzeźbienia pod spodem (wnęka na koło zapasowe, rurka idąca z wlewu paliwa do baku), dlatego odkładam to na razie hen daleko. Zdążę, nie mam zamiaru rozstawać się z Pugiem.

[Robak]

Dałbym sobie siana z 18" kołami. Myślę że będziesz do końca swojej przygody z 406 przeklinał taką decyzję. Wytłuczesz zawias do cna w 3 miesiące. Pewnie nie dojdziesz do ładu z geometrią i zbieżnością. Zamiast mieć przyjemność z jazdy będziesz miał skakanie na koleinach i wieczne korygowanie toru jazdy. Twoje auto nie było przystosowane i projektowane na takie rozmiary. Zostałbym na seryjnym kole ewentualnie 17"( felga 7-7,5 x 17" i opona 215/50 r17).
Wydech też głupi pomysł. Takie auto jak twoje to już jest biały kruk i jest ich bardzo mało. Odchodzenie od stanu oryginalnego kiedy nic mu z wyglądu nie brakuje bo jest piękny jest pójściem ślepą drogą. Za 5 lat kiedy się okaże że w Polsce zostanie 3 sztuki v6 i trzeba jechać na zachód żeby kupić coś dobrego ty będziesz mógł wołać z swoje auto duże pieniądze... o ile auto będzie bliskie oryginałowi i w dobrym stanie bez wiejskich modyfikacji. Zmień sam tłumik końcowy i proszę nie psuj tego samochodu tylko staraj się trzymać go jak najbliżej fabryki. Za parę lat zobaczysz że dobrze na tym wyjdziesz.

[Seth]

podzielam zdanie Robaka - 17ka max, żadnego kombinowania z wydechem wyprowadzonym inaczej niż w serii. Trzymaj piękno tego samochodu, a nie idź w takie duże modyfikacje

http://thumbs.ebaystatic.com/images/...rVw/s-l225.jpg - to wygląda jak mocowania do rączek od taczki...

[Credt]

Mnie tam się podoba.

Ale może rzeczywiście ten wydech to zbyt duża ingerencja. Przede wszystkim trzeba by ciąć zderzak, żeby zrobić dziurę po drugiej stronie.

Inna sprawa, że populacja 406 Coupe już maleje. Jeszcze ponad rok temu, jak przeszukiwałem OtoMoto, to na sprzedaż było jakieś 30 sztuk, w tym 7 czy 8 wersji V6. Dzisiaj sprawdzałem i wystawionych jest tylko 11 aut, z czego raptem trzy to wersje z V-szóstką.

[Pink]

Naturalnie to Twój samochód i zrobisz, co zechcesz, ale jeśli mogę dorzucić swoje trzy grosze, to jestem podobnego zdania, jak koledzy. Różnica wizualna między 17' a 18' będzie minimalna, różnica w komforcie jazdy - większa. A 406 Coupe to na tyle piękny samochód, że naprawdę nie ma co go "upiększać"

[Credt]

Piękny jest, dopóki jest czysty. Przedwczoraj zostałem ochlapany falą błotnego tsunami. Pozdro dla kierowcy Volvo C30, który wyprzedzał poboczem przy wyjeździe z budowy.

Ale żeby nie być hipokrytą, bo Agentowi wypominam brudne auto, Pug już wstępnie przedwiosennie wypucowany.

[Credt]

Dorzuciłem przyjemny detal - klubowe ramki.

[Credt]

Projekt doprowadziłem do końca. Zamontowane felgi 7,5x18", oryginalnie zakładane do Peugeota 3008 (model Exona). Na obu osiach pojawiły się dystanse 25 mm, więc rozstaw kół wzrósł o 5 cm na stronę. Do tego opony Dayton D320 Evo, 225/40 R18, nówki (produkcja ze stycznia 2016).

Uważam, że taki set bardzo podniósł walory estetyczne. Osiemnastki są duże, ale sama bryła auta również jest dość masywna, więc 18-tki nie wyglądają moim zdaniem ostentacyjnie. Komfort jazdy w zasadzie bez różnicy póki co, ale wiadomo - opona nowiutka, to i guma bardziej elastyczna. Zobaczę, co czas pokaże. Jak na razie oprócz większej uwagi przy omijaniu dziur nie widzę słabych stron takiego rozwiązania. Kolejny mit, tak samo jak ze spalaniem V6, że niby bierze 20 litrów w mieście.

Jestem bardzo zadowolony. Poza tym chciałbym zauważyć, że na początku tematu, po wrzuceniu pierwszych zdjęć, ludziska się zachwycali, tylko narzekali, że koła brzydkie, małe (giną w nadkolach) i auto wygląda jak "koza". Parę tygodni temu padł pomysł wymiany na większe, to też nie tak, bo dziury, koleiny i w ogóle dramat. No heloł.