Ile do tej pory km przejechałeś? Dasz radę "ogarnąć" RWD? Budżet niezły. Od "niemca" BMW - moim zdaniem ciężko będzie znaleźć coś niekręconego - lepiej poszukać krajowy od prywatnego właściciela.
Cześć Wszystkim Forumowiczom!
Niedawno skończyłem studia i zacząłem swoją pierwszą pracę w zawodzie. W związku z tym, że chcę zwiększyć swoją mobilność, szukam swojego pierwszego samochodu.
Wprawdzie moi rodzice posiadają 2 auta, służbowe Clio IV 1.5 dCi oraz prywatnego Scenica II z 1.9 dCi, ja szukam czegoś innego. Nie chcę też jeździć ze świadomością, że odpowiadam za czyjąś własność, wolę jeździć swoimi czterema kółkami.
Kilka miesięcy temu miałem okazję poprowadzić BMW E39 530i i napęd RWD zrobił na mnie wrażenie, jako, że dotychczas jeździłem tylko samochodami FWD.
Czego szukam:
- RWD
- silniki tylko benzynowe, w grę wchodzą roczne przebiegi maksymalnie 10-15 tysięcy kilometrów
- auto kupione w Polsce lub znajdujące się aktualnie w Niemczech (mieszkam koło granicy, mogę szukać na terenie zachodniego sąsiada)
- jeśli auto z Niemiec, pojemność do 2 litrów, jeśli kupione w PL, nie ma ograniczeń
- najlepiej w nadwoziu sedan, hatchback lub coupe
- moc od 150 do 250 KM, więcej mi nie potrzeba, spalanie to kwestia drugorzędna
- cena od 20 tysięcy do 40 tysięcy, wiadomo, że wolałbym zostawić poduchę na ewentualne naprawy
- z wyposażenia podstawy typu klimatyzacja, poduchy, nie jestem wybredny
- 4 osoby muszą się zmieścić + trochę bagażu (350 litrów jak w zwykłym hatchu wystarczy). Miło by było, gdyby dało radę założyć bagażnik dachowy (wypady na narty)
Co biorę pod uwagę:
- BMW E49 i E90 w wersjach 318i oraz 320i, (większe silniki również, ale dla samochodów w Polsce) Nasłuchałem się sporo o tym, że te silniki są za słabe do BMW. Nie jestem pewien, czy warto dopłacać do modelu E90, skoro 20 tysięcy pozwala szukać dobrego E46, zaś E90 dopiero od 30 się zaczynają, i to w nieciekawym stanie. Jak awaryjność E46 i E90?
- BMW 118i, 120i. Podobno seria 1 jest mniej problematyczna od E90. Czy jest to prawda?
- Opel Omega B. Całkiem ciekawa propozycja. RWD + dużo miejsca i bogate wyposażenie. Co Wy na to?
- BMW E39. W tym wypadku martwią mnie wyższe koszty eksploatacji, niż serii 1 oraz 3
- Mercedes W203 C klasa . Jest w rodzinie jeden taki Mercedes i nie zbiera zbyt dobrych opinii, głównie za problemy z korozją.
- Mazda MX-5 NB, NC. NC to górna granica mojego budżetu, z NB spokojnie bym się zmieścił, ale matwi mnie mała dostępność dobrych egzemplarzy w kraju, zaś w Niemczech znaczna większość NC ma miękki dach (interesuje mnie tylko hardtop w NC). Mała ilość miejsa w bagażniku wyklucza dłuższe wypady.
- Lexus IS, GS. Ze względu na bezawaryjność, Lexusy trzymają cenę, dlatego nie stać mnie na egzemplarz z późnych lat 2000. Dodatkowo, drogie części i słaba oferta w Polsce i w Niemczech.
- Nissan 350Z, Porsche Boxster - w tych cenach to będą kompletne złomy, odpadają w przedbiegach
- BMW Z3 - być może, kto wie. Odstrasza mnie trochę, że jest to już dość przestarzały technologicznie wóz (jak i Omega B)
Wiem jak to musi wyglądać![]()
Młokos szuka taniego sportu, składaka BMW mu się zachciało. Jestem jednak bardzo spokojnym, stoickim kierowcą, ale raz na jakiś czas chciałbym wybrać się na tor, czy zamknięte lotnisko, a niedaleko swojego miejsca zamieszkania są ku temu odpowiednie warunki.
Jeśli macie jakieś inne propozycje to chętnie wysłucham, nie obrażę się za krytykę. Jeśli to możliwe, prosiłbym o linki do konkretnych ofert w internecie. Ja osobiście skłaniam się ku serii 1, nowsza konstrukcja od E46, a tańsza od E90. Wydaje mi się, że z mniejszym autem, silnik 2.0 da sobie radę. Świetny byłby lexus IS , ale na niego to musiałbym jeszcze trochę popracować
Pozdrawiam wszystkich i liczę na Waszą pomoc!
Ile do tej pory km przejechałeś? Dasz radę "ogarnąć" RWD? Budżet niezły. Od "niemca" BMW - moim zdaniem ciężko będzie znaleźć coś niekręconego - lepiej poszukać krajowy od prywatnego właściciela.
Od Omegi trzymałbym się z daleka, bo rdzewieje w oczach.
350Z w tym budżecie to będzie złom, tak jak mówisz. Ewentualnie złom w wersji amerykańskiej, a nie europejskiej, a to już całkiem tragedia.
Lexus IS - sam na takiego polowałem. Piszesz, że wykracza poza budżet, więc zakładam, że celujesz w drugą generację. A pierwsza? Uważam, że nadal jest godna uwagi, jeśli chodzi o bezawaryjność, ale bardzo trudno znaleźć ładną IS300. Prawie wszystkie sprzedawane to IS200 z dużym przebiegiem. No i te 155 KM w ciężkiej budzie szału nie robi.
Na Twoim miejscu rozejrzałbym się za E46. W Twoim budżecie można znaleźć ładny egzemplarz. Szukałbym wersji 330i. Jeśli przełkniesz świadomość, że będą Cię uważali za dresiarza, to bierz.![]()
Znajomy sprzedaje:
https://m.facebook.com/SubarczykPhot...018805/?type=3
Odpuść C-Klasę, mam upartego znajomego co go trzyma już dużo lat i nie chce sprzedać 'bo nowe się psują', przy blacharce praktycznie w każdym roku coś robi, pomijam pozostałe awarie.
Ja bym zdecydowanie postawił na E90, ale szukałbym 130iSzkoda tylko że w manualu trudno ją znaleźć, ale czasem są takie rynku.
Tylko określ się czego chcesz, bo najpierw piszesz:
a potem myślisz nad MX-5 czy Z3- 4 osoby muszą się zmieścić + trochę bagażu (350 litrów jak w zwykłym hatchu wystarczy). Miło by było, gdyby dało radę założyć bagażnik dachowy (wypady na narty)![]()
Tyle, że ten budżet wystarcza na W203 po FL, z poprawionym zabezpieczeniem antykorozyjnym.
Ja bym rozejrzał się jeszcze za CLK W209.
KruQ dobrze radzi:
- 130i - bardzo wdzieczne i szybkie auto - szczegolnie 3 drzwiowe
- E46 330i - E90 w tych pieniadzach fajnej nie znajdziesz
rydzyk, a myślałeś o Mazdzie RX-8? Na papierze spełnia wszystkie wymagania.
Gdybyś chciał ściągać, to dzięki wanklowi masz niską akcyzę...
Wyleciałeś jak Filip z konopii z tą Mazdą ale w sumie to bardzo dobra propozycjaOczywiście użytkownik musi być świadomy cech i humorów tego auta, ale pod wymagania rydzyka to może naprawdę pasować. RWD w najlepszym wydaniu z świetnym układem jezdnym, przyzwoite osiągi i powiedziałbym że wyjątkowo praktyczna jak na sportowe auto. Poza planowanym remontem silnika, który w wanklu można wręcz liczyć jako wymianę eksplatacyjną, auto jest bezawaryjne. Tylko zależy w jaki sposób robisz te kilometry, jeżeli dużo jakichś parukilometrowych podjazdów na zimnym silniku, to nie polecałbym.
Dziękuję za poradyW odpowiedzi odniosę się do każdego.
Buzzer - przejechałem łącznie około 30 tysięcy kilometrów. Nie korzystałem do tej pory z auta RWD, ale mam świadomość z czym wiąże się jazda takim samochodem. Nie mam zamiaru wywoływać wilka z lasu i jazdę dynamiczną zostawiam na odludne miejsca i dobre warunki pogodowe.
Credt - chodziło mi o 2 generację IS. Chyba jednak odpuszczę ten model, bo ilość oferowanych sztuk jest mizerna. Nie obchodzi mnie, co sobie pomyślą sąsiedzi. Mam dopiero 24 lata i jeszcze bez własnego M, więc nie mam po co zgrywać snobaE46 jak najbardziej rozważam, jednak skłaniam się bardziej ku E87, ponieważ jest nowszy technologicznie. (E46 pamięta jeszcze lata 90-te).
kojek - być może skontaktuję się w sprawie tego BMW, jednak wolałbym coś bez nadmiernych modyfikacji i bez przekładki motoru, jednak samochód wydaje się doinwestowany i wart zobaczenia.
KruQ - E90, oczywiście, fantastyczny wóz, jednak dobry egzemplarz 320i z początku produkcji będzie kosztował nieco ponad 35 tysięcy, do tego opłaty, dodatkowe koszty i mogę się nie zamknąć w granicach 40 tysięcy. Myślę nad Mx-5, bo na wakacje mógłbym pożyczyć Scenica II rodziców, ale to tzw. "ostateczna ostateczność".
Nidhogg, KruQ - cena kilkuletnich egzemplarzy RX-8 nie bierze się znikąd, silnik Wankla podnosi koszty, dodatkowo mieszkam w małym mieście, gdzie nikt nie potrafi takiego auta obsłużyć, a ja jestem w stanie pogrzebać tylko przy silnikach tłokowych
Oglądałem parę ofert w internecie. Znalazłem masę E46 i kilka E87. Sporo fajnych sztuk znajduje się w Niemczech, jednak część z nich oferowana jest przez dilerów. Jak wygląda sytuacja u tamtejszych dilerów? Robią wałki lepsze od naszych? Z tego, co mi wiadomo, cofanie liczników w Niemczech jest karalne.
Jest kilka rodzynków 120i z początku produkcji, z opłatami zmieściłbym się w 35 tysiącach. O E90 zadbanym w takich pieniądzach można zapomnieć. Pooglądam jeszcze Mercedesy, W203 po lifcie wygląda interesująco![]()