Świetny samochód, choć osobiście brałbym chyba wersję 2.0 240KM z klasycznym automatem, ewentualnie 1.5. I bez większości zbędnych bajerów, oczywiście. Ale połączenie designu i funkcjonalności jest jak dla mnie na szóstkę.
Zapraszam do dyskusji na temat testu Forda S-MAX 2.0 TDCI Titanium pt. Problemy nieprzeciętnego taty.
Fotogaleria: 32 zdjęcia
![]()
Świetny samochód, choć osobiście brałbym chyba wersję 2.0 240KM z klasycznym automatem, ewentualnie 1.5. I bez większości zbędnych bajerów, oczywiście. Ale połączenie designu i funkcjonalności jest jak dla mnie na szóstkę.
Silnik 2.0TDCI to dalej jest jednostka PSA, coś jak BlueHDI(moce się zgadzają) czy coś fordowskiego? Bo dziwi mnie jej wysokie zużycie paliwaPodejrzewam że 1.6 ecoboost wziąłby raptem litr więcej. BlueHDI w cytrynie wydaje się zdecydowanie oszczędniejszy..
Tak, to jednostka ze współpracy Ford/PSA (DW10). Dlaczego tak dużo palił? W trakcie testu temperatura oscylowała poniżej zera (silnik długo nagrzewał się do temperatury roboczej), spora część kilometrów wpadła na trasach miejskich i okołomiejskich, a jazda S-Maxem zachęcała do dynamiczniejszego podróżowaniaMyślę, że przy nieco wyższej temperaturze spalanie byłoby nieco niższe.
#drivetastefully
DW10C (mała-duża różnica), albo jakaś nowsza ewolucja.
Według mnie jak na 1700 kg i 180 KM, to spalanie nie jest takie złe, raczej normalne. Pewnie elektryczna nagrzewnica była na wyposażeniu. Podwyższa ona dość wyraźnie spalanie.
Mondeo 140 KM pali jakieś 2 litry średnio mniej przy normalnej jeździe. Jeżdżąc dynamicznie, szczególnie na trasie to będzie różnica litra, co wydaje się, że ma sens.
There's more to living than only surviving
Mam nadzieję, że poprawili wyciszenie bo w poprzedniej generacji było nieakceptowanie głośno - przy prędkościach rzędu 100 - 110 hałas jak w LIII przy 160 - 170. Głównie szumy powietrza zewsząd jak również szumiące opony, silnika słychać za bardzo nie było. Po 250km miałem już nieco dość.
Przed liftem było tak sobie z tym wyciszeniem w S-max. Po lifcie dwa razy ciszej.
Brand Model Spec Year dB at idle dB at 50km/h dB at 80km/h dB at 100km/h dB at 120km/h dB at 140km/h
Ford S-Max 2.0 TDCI 2010 42,4 52,2 60,1 63,8 65,3 67,2
Ford S-Max 2.2 TDCI 2008 44,3 54,6 62,7 66,5 68,2 70,3
Renault Laguna 2.0 dCI 2008 41,2 50,7 58,3 61,2 63,5 66,0
Wybrałem najcichszą Lagunę jaka była w bazie na auto decibel.
There's more to living than only surviving
No ok, bo jak porównuję testy z tą jednostką w Fordach, z wynikami osiągniętymi z BlueHDI w C4 G.Picasso lub 508 to mocno się dziwię - jakieś wytłumaczenie to jest![]()
No właśnie coś mi nie pasowało a propos wyciszenia, bo u mnie jest naprawdę ok.
Ba! Dodatkowo z racji, że mam benzynę to do 80-90km/h jest naprawdę cisza - to już głośniej mam w A4 B8 z racji klekota.
Oczywiście trzeba brać pod uwagę, że to minivan, a nie sportowa osobówka, więc opór powietrza większy i im szybciej pojedziemy tym będzie głośniej. Ale nawet jadąc 180km/h po niemcowni szum nie przeszkadza. Na pewno dużo ciszej niż jadąc 140-150km/h Audi A4 z bagażnikiem na dachu![]()