BMW 730Ld xDrive | TEST

[Bochen]

Zapraszam do dyskusji na temat testu BMW 730Ld xDrive pt. Wizja.

Fotogaleria: 49 zdjęć

[mic]

Zawsze mnie zastanawia dlaczego ktoś kupując samochód w takim budżecie decyduje się na diesla zamiast na aksamitnie pracującą V8 czy choćby R6. Oczywiście nie dotyczy to tylko BMW, ale każdego auta za >0,5 mln PLN

[Grey]

Pewnie z tego samego powodu z którego auta dużo niższych klas są gazowane.

[Xerox]

Wersje 'L' kupuje raczej ktoś kto przebywa więcej czasu z tyłu niż za kierownicą. A jemu nie zależy na V8 i innych wynalazkach. Od zabawy (jeśli takową lubi) ma zapewne inne mniejsze auto.
Druga sprawa, że takie auta z szoferami pokonują dużo km i oszczędność może być bardzo duża: jedno to kwestia zużycia paliwa(powiedzmy 20%), drugie to ceny paliwa (tu kolejne 10%) i mamy już koszty minimum o 1/3 mniejsze.
Trzecia sprawa, to duży moment obrotowy. W takim ciężkim aucie bardzo przydatny.

[Driv3r]

Xerox nie wierze, że Ty to piszesz
Ale momentu obrotowego w silnikach benzynowych od BMW raczej nie brakuje - tam i tak siedzi wielkie turbo.
A jak ktoś jeździ takim autem z szoferem, to raczej nie rajcuje go nabijanie tras samochodem - bierze samolot.

[MCL]

Diesel w tym aucie wbrew pozorom ma ogromny sens i jest idealnym wyborem dla bardzo specyfcznego grona odbiorców - firm, które zajmują się wożeniem różnych osobistości, prezesowości i innych homo sapiensów wymagających traktowania na poziomie "top-class". Niekiedy kierowcy w takich firmach (wiem z doświadczenia) muszą regularnie latać pomiędzy Warszawą, Berlinem i innymi miastami na zachodzie EU. Tu nie chodzi już o samo wożenie jeden osoby, a raczej działania dla konkretnych korporacji i dużych spółek. Takie auta potrafią wykręcać przebiegi roczne rzędu stu tysięcy kilometrów. W przypadku wyboru klekota na trasę jest to znaczna oszczędność gotówki

[Di Kej]

Można jeszcze do tego dodać większy lub dużo większy (przy znacznych prędkościach) zasięg na baku. A sam dźwięk... wyciszenie nowych samochodów niestety powoduje, że różnice między "aksamitnie pracującą V8" a klekoczącym dieslem R6 są już coraz mniejsze i być może dla większości klientów to za słaby argument za V8.

[Seth]

weźmy jeszcze pod uwagę, że bazowo to najtańsza i najsłabsza 7ka

[MCL]

Co jednocześnie nie znaczy, że ma kiepskie osiągi. Afair F01 z podstawowym silnikiem setkę robiło w 6,5-7 sekund.

[Driv3r]

zdecydowanie sprawność zestawu silnik + skrzynia biegów + napęd trzeba docenić - mimo relatywnie niewielkiej mocy i sporej masy sprint do setki robi wrażenie.