Historia: Fiat Tipo S 1.4 8V '95 -> Renault Laguna Grandtour RN 1.8 8V '96 -> Fiat Grande Punto Sport 1.4 16V '06
Awaria czujnika położenia sprzęgła skutkuje odłączeniem działania tempomatu. Czegoś takiego, jak czujnik biegu jałowego nie ma. Trzeba wziąć samochód na diagnostykę - ale nie odczytanie błędów, a sprawdzenie parametrów w czasie rzeczywistym. Trzeba mieć jednak prawidłowe dane dla każdej osobnej ramki. Generalnie więc nieosiągalna rzecz. Trzeba tutaj zastosować zasadę "jeździć i obserwować", bo dopóki nie będzie innych poszlak w postaci błędów, to nie bardzo opłaca się wymieniać wszystko po kolei po gwarancji.
Kompleksowe inspekcje samochodów używanych na terenie województwa małopolskiego, podkarpackiego i świętokrzyskiego. Historia serwisowa wszystkich marek. Zapraszam do kontaktu: [email protected]
wg serwisu właśnie nic nie wychodzi.
Jest: Peugeot 406 1.8 '00 aka Kwietnik, b.o.b.vette Convertible '88
Były: Ford Granada 2.0 LX '79, Ford Sierra 1.8 LX '89, Lancia Delta 2.0 GT '93, Ford Escort Turnier 1.8TD Ghia '95, Lancia Lybra SW 2.0 LX '01, Fiat Stilo MW 1.9 JTD '04, Skoda Octavia 1.4 TSI Elegance '14, Audi A4 2.0 TFSI Quattro '17,
W Juku Zony tez obroty czasem wchodza wyzej, jak jest wlaczony kompresor klimy.
Przestudiowalem EURA NCAP Ateci - niby wynik bardzo dobry, ale znalazlem ciekawe zdanie w opisie 'uderzenie boczne':
In the side barrier test, the side curtain airbag did not deploy as intended and, while dummy readings were good, the score for the head was penalised and protection for this part of the body was rated as adequate.
Powoli zaczynam miec wrazenie, ze te testy wiele nie sa warte. Bo jak auto, w ktorym nie odpala sie poprawnie airbag moze zdobyc tak dobry ogolny wynik???
Piciu - przepraszam, nie chce mi się przewalać całego tematu, ale w jakim budżecie szukasz auta? Myślałeś może o Foresterze, bo ja ostatnio testowałem poliftowe 2.0XT i powiem szczerze, że jakbym miał dzisiaj szukać auta w tej klasie, to od początku zastanawiałbym się nad Subaru.
Dobrze, ze nie czytasz od poczatku, bo zalozenia troche sie zmienily. Autem ma jezdzic na codzien moja Zona, ale ma tez sluzyc w trasie I byc bezpieczne.
Budzet - max 150tys, ale im taniej, tym lepiej.
Forester niestety wizualnie nam sie nie podoba.
Jako, ze praktycznie wszyscy dookola (w tym wiele osob na tym forum) doradzalo XC60, to zdecydowalismy sie je przetestowac, szczegolnie, ze w brazowym podoba sie nawet Zonie...(od niedawna podobno).
Przez 2 dni mialem D4 DrivE Momentum z automatem i pakietem Polestar (felgi 21 cali, obnizone zawieszenie, dodatki). I...w sumie auto przypadlo nam do gustu, zdecydowanie ma cos w sobie.
Silnik i skrzynia
D4 ciagnie wystarczajaco, przy szybkich startach faktycznie wyrywa troche kierownice (oska). Dzwiek diesla jest niezle wyciszony, skrzynia pracuje plynnie. Jak na auto na codzien nie ma sie czego czepiac, moze poza tym, ze elektryczny reczny jest pod kierownica, a nie przy dzwigni skrzyni biegow. Cale szczescie jest auto hold, ktory wykrywa wzniesieniei ladnie trzyma auto.
Wnetrze
Pierwsze wrazenie po wejsciu bylo bardzo pozytywne - klamki metalowe, grube, ciezkie drzwi, ladnie zamykany uchwyt na kubki, piekna splywajaca konsola. Kiera tez dosc fajna. Skora (ekologiczna) srednia, ale wydaje sie wytrzymala. Tunel srodkowy otoczony twardym plastikiem i przeszkadza to troche nodze, gdy sie o niego opiera (podobnie jak w Sportage).
Mimo, ze auto jest dluzsze od Sportage o chyba 20cm, ma mniej miejsca w tyle na nogi. Za to wiecej nad glowa. Nie mozna wyciagnac tylnych zaglowkow, wiec fotelik mojego dzieciaka opieral sie o zaglowek, co nie jest optymalne.
Kufer dluzszy i szerszy niz w Sportage, ale plytszy. Ladnie wykonczony (Sportage ma plastykowe nadkola, ktore p pol roku beda cale porysowane). Fajnie, ze mozna miec siatke oddzielajaca przestrzen bagazowa.
Widocznosc porownywalna do Sportage - tez jest dosc kiepsko do 3/4 do tylu, slupki sporo zaslaniaja - amera tu by pomogla, ale w testowce jej nie bylo.
Multimedia
Troche widac juz wiek konstrukcji, ale radio gra niezle, USB tez, nawigacja przejrzysta i dosc dobrze prowadzi.
Do obslugi tego wszystkiego trzeba sie troche przyzwyczaic, bo guziki sa dosc male i otaczaja 'ludzika' Volvo. Jedyne co mnie zirytowalo to dosc powolne dzialanie nawigacji przy wpisywaniu celu.
Miasto
Po wylaczeniu start/stop, ktory strasznie maltretuje tego diesla, jezdzi sie ok. Spalanie w ogromnym korku (500m przez 30min) przy zimnym silniku (5 stopni) to 20l/100km. No coz, diesel fajny, ale jak sie rozgrzeje.
Przy plynnej jezdzie po miescie 50-70km/godz to spalanie ok 7,5l/100km.
Automat dosc szybko zrzuca bieg, wiec zeby przyspieszyc sprawnie nie trzeba dlugo czekac. Turbo dziury nie czuc dzieki automatowi.
Niestety, felgi 21 cali i obnizone zawieszeni spowodowaly TOTALNA utrate komfortu. Auto podskakuje i 'wpada' w kazda nierownosc, tragedia. Musze przejechac sie normalna wersja na 18tkach, ale z tego co slyszalem powinno byc wygodnie.
Autostrada
Autko prowadzi sie pewnie (jesli jest rowno...), bardzo malo sie przechyla i bez problemu rozpedza sie do 150-160km/godz. Tempomat latwo i bez zbednych kickdownow powraca do zaprogramowanej predkosci.
Spalanie przy 150km/godz to ok 8,5l/100km.
Ale jest jedno ale. Od jakichs 120km/godz slychac szum, chyba od lusterek, ktory jakos mocno nie rosnie, ale przy 150km/godz jest dosc obecny. Slychac tez troche silnik (obroty ok 2100 obr/min) i troche halasu od 'laczkow' 255. Na 18tkach powinno byc troche ciszej.
Trase zrobilem w obu kierunkach, 2 razy, wiec jestem pewien, ze w Sportage na 19tkach i oponach 245 przy 150km/godz jest zauwazalnie ciszej.
Po tym aucie widac juz wiek konstrukcji, maska jest dluga (chyba byo tam nawet V6 kiedys), wiec dlugosc auta znaczna.
Najfajniejsze jest to, ze ma sie wrazenie jazdy malym czolgiem. A przednie drzwi wydaja sie prawie przeciwpancernePytanie, czy sa tam jakies dodatkowe wzmocnienia?
Przejade sie jeszcze wersja D3 150 koni na normalnym zawieszeniu. Ciekawe, czy ten silnik 'da rade', oraz czy auto nie bedzie bujac za bardzo.
Zostaje nam jeszcze Ateca 1.4 DSG.
Ostatnio edytowane przez Piciu ; 15-10-2016 o 16:57
Volvo miało tylko jedno V6 i to 40 lat temu, poza jeszcze jednym przypadkiem (v8 yamahowe) są wierni silnikom rzędowym. Z tym, że silniki siedzą w volvo poprzecznie, więc długość maski nie ma tu żadnego znaczenia: P Bardziej chodzi o rozbudowaną strefę zgniotu i odsunięcie kabiny od silnika (bo pomiędzy nimi też jest strefa zgniotu), oni do bezpieczeństwa podchodzą bezkompromisowo.
Tutaj to fajnie widać
https://www.youtube.com/watch?v=zS_Gk7vjmOg
Seat Ateca z tego co wiem jest mocno spartański: belka skrętna z tyłu, brak aktywnego zawieszenia, kiepskiej jakości materiały. W porównaniu z XC60, to będzie zapewne taka trochę Dacia :-)
Historia: Fiat Tipo S 1.4 8V '95 -> Renault Laguna Grandtour RN 1.8 8V '96 -> Fiat Grande Punto Sport 1.4 16V '06