I zlot fanów aG - 26.08 Kazimierz Dolny

[Szakal]

Również i ja nie jestem pewny co do terminu, narazie mi wszystkie pasują. Ale to jest tak odległy czas, że wszystko może się zmienić. Jeśli będzie tak jak teraz, że nigdzie nie wyjadę to możecie liczyć na moją obecność. Poza tym myśle, że ciekawe by było zrobić dwa terminy spotkań. Pierwszy: 24-25 VI, a drugi 26 VIII. Tak mi się wydaje najlepiej.

[AGENT]

Każdy termin dla mnie dobry. Ja proponuję rozbić sie gdzies z namiotami nad Wisłą, bo inaczej o mega melanzu nie ma mowy :/ No chyba, że bym skorzystał z komunikacji miejskiej
W centrum W-wy to raczej można tylko do baru pójśc na jednego :/

[Emenems]

Mi pasuje zarówno pierwszy jak o ostatni Weekend Sierpnia. Głosowałem na Pierwszy.

[Krzysztof Cieślak]

Koniec czerwca odpada, bo to za krótki okres czasu by coś przygotować. Mój wakacyjny wyjazd przypada na 19-24 lipca. Poza tym odpada też weekend sierpnia z sobotą 19.VIII. Miejsce jeszcze nie ustalone, a co będziemy robić? Raczej nie drinkować ze względu na charakter motoryzacyjny, wychowaczy itp. Myślę, że redaktorzy przedstawią swoje propozycję na zamkniętym forum i po dyskusji Wam je przedstawimy.

[AML]

wychowaczy

Kto jest dorosły i nie prowadzi to sobie piwko może wypić, chętnie bym się w końcu napił wraz z kolegami z aG.

[Seth]

właśnie... cały rok za kółkiem (wirtualnym, ale zawsze) to na zlocie mozna się napić

[GuGi]

Skoro termin nr 1 odpada to i ja tez... wyjezdzam w sierpniu na dluzej wiec nie wiem jak to bedzie ze mna... A co do wypicia symbolicznego picia jestem jak najbardziej za... Wkoncu nie ma to jak integrowac sie przy % tylko bez przesady :P

[Matador]

Na pewno nie ostatni weekend czerwca. Zagłosowałem na ostatni sierpnia, aczkolwiek ten pierwszy też mógłby być. Jeśli tylko nie wypadnie mi nic ważnego chętnie się pojawię.

[BKX]

Dla mnie obojętnie kiedy, postaram sie być Choć szczerze najbardziej pasuje mi koniec sierpnia... najlepsza pogoda i w ogóle, wiec w ankiecie na ten termin zagłosowałem. A co do miejsca, to jestem bardzo "za", żeby to był Kazimierz lub jakieś miasteczko tego typu, będzie fajniejszy klimat A co do "picia", to również ciężko, chyba, że nie bede kierował, co raczej jest mało prawdopodobne... :/

[colin4]

Niestety mam do Łodzi albo W-wy trochę za daleko ale gdyby było coś w grodzie Kraka to można by myśleć nad czymś.