Hothatch do jazdy na co dzień.

[Patryk R.]

Po długiej przerwie wróciłem i zakładam temat dotyczący kupna pojazdu. Sytuacja zawodowa trochę się zmieniła i poszukuję mocnego hatchbacka do jazdy głównie po mieście, ze sporadycznymi trasami. Dotychczasowa rewizja rynku przynosi póki co takie oto wnioski:

- Mazda 3 MPS – design, który się zatrzymał gdzieś na początku nowego stulecia (co nie znaczy, że jest brzydki), pięciodrzwiowe nadwozie (preferuję 3d), silnik 2.3 DISI (wyższe opłaty), ale duża moc, fajne wyposażenie i wydaje się bezawaryjna konstrukcja;

- Renault Megane RS (trzecia generacja) – chyba nie do końca ten budżet, ale silnik 2.0T, trzy furtki, fajny design, tylko to wnętrze kiepskie, nie podoba mi się;

- VW Golf GTI Edition 30 (V generacja) – ciekawa opcja z wystarczająco mocnym silnikiem, akceptuję stylistyczną nudę i to co się z nią wiąże, ale jak z awaryjnością i kosztami utrzymania?;

- Audi S3 8P – bardzo fajny wóz, ale nie wiem czy w tym budżecie i jak z kosztami utrzymania;

- Ford Focus ST – opłaty silnika 2.5 i to wnętrze do mnie nie przemawiają, ale dźwięk, prowadzenie, design, wyposażenie – te elementy są jak najbardziej na tak.

Kolejność tych wozów nie jest przypadkowa. Generalnie zależy mi na niezłym wyposażeniu, jakiejś tam bezawaryjności, charakterze i mocy pod stopą. Odrzucam propozycję Megane RS drugiej generacji – mam aktualnie taki samochód na full opcji z jednostką 2.0 dCi. Budżet jaki przewiduję to okolice 35 tys. i nie ukrywam, że MPS zaczyna do mnie przemawiać. Chętnie wysłucham Waszych opinii / innych jeszcze propozycji.

Pozdrawiam.

[Lawsensie]

Zdecydowanie S3!

[maxior]

S3 w tej kwocie rokujacego nie kupisz, nawet o tym nie mysl... tak samo z Megane III RS.
Z golfem sie powinno udac, ale napewno nie w wyzej cenionej wersji jubileuszowej.

Ja bm szedl w mazde, jesli inne auta nie wchodza w gre.
IMO w tej kwocie bedzie ciezko znalezc cos sensownego z ww. aut.

[Arrival]

W tym budżecie szukałbym niestety klasę niżej. HH typu SSS, Fiesta ST itp. Auta dużo lepsze do miasta niż w/w.

[Driv3r]

Partyk Swift Sport, przez 2,5 roku jeździłem po W-wie takim (oraz okolicach) i na miasto jest to chyba idealny środek transportu jeżeli chodzi o FWD. Budżetu Ci starczy na jedno z nowszych aut. Koszty utrzymania? Będą najniższe ze wszystkich Twoich propozycji. Chyba nigdy nie przekroczyłem w mieście 10 litrów. Ubezpieczenie małe, psuć się nie ma co.

[kojek]

Z mojej strony powiem tak:
- Mazda ma problemy z rdzą, a sam sinik jest ponoć delikatny (info od znajomego użytkownika 6MPS) i paliwożerny, napewno dużo bardziej niż Megane
- Megane za tą kwote nie kupisz i to chyba jedyna wada
- golf nie moja bajka, a bałbym się kradzieży
- Audi nie kupisz w tej cenie...
- i ford z podanych przez Ciebie jest wg mnie najsensowniejszą opcją. Przy tej kwocie jest wybór, a dźwięk sinika wiele wynagradza.

[VectorOPC]

Wydrukował bym post Kojka i powiesił nad biurkiem na Twoim miejscu.

[Patryk R.]

A no właśnie, zastanawiałem się też nad pójściem w segment B (najbardziej nad Clio RS III, ale to też trzeba by co nieco dorzucić), jednak nie chciałbym rezygnować z pewnej przestrzeni w środku. Segment C jest tym idealnym, który pasuje pod moje wymagania, zarówno wielkościowe jak i mocowe. Myślałem też nad opcją dokupienia niejako Clio RS II, żeby jeździć tym wyłącznie po mieście, ale zdecydowałem się finalnie, że ma być jeden pojazd.

Z tego co mówicie perspektywa MPS-a z delikatnym silnikiem mi już umyka. Zaczął mi się nawet widzieć ten wóz, ale chciałbym w miarę wytrzymałą konstrukcję, która jednak trochę posłuży. Upalać jakoś nie zamierzam, zamierzam natomiast jeździć, może i szybko, zrywnie, ale przede wszystkim normalnie użytkować.

Do Focusa nie jestem jakoś przekonany. :/ Szczerze mówiąc chodzi mi po głowie dozbieranie, przebolenie tego środka i kupno nowszego Megane RS. Obecny wóz bardzo mi odpowiada, ale, pomijając wypady na autostradę, trochę mi szkoda tego diesla, żeby się męczył (a później żeby - odpukać - męczył mi portfel).

Po głowie buja mi się jeszcze opcja Abartha Grande Punto, ale trochę mało mocy i słabe wyposażenie tam jest. :/

[Lawsensie]

A GP jest piękne, a zawsze możesz jeszcze spróbować coś pogrzebać przy silniku.

[test1uci]

Szczerze mówiąc, mam 160 KM i nie idzie tego sensownie wykorzystać w mieście, więc nie bardzo rozumiem po co ponad 200 koni do "zwykłego użytkowania".
Jeżeli gabarytowo segment C jest dla Ciebie okay, to może pójdź w Megane GT? GT jest zwykle wyposażone na full, w odróżnieniu od RS.
Coś VAGa z 1.8 TSI, albo jakaś Astra GSi. Generalnie jest tego sporo.