Vitarą do Chorwacji to niezłe wyzwanie. Większy śmiałek niż ja.
Odbyłem dwa razy traski z żoną (wtedy jeszcze bez dziecka) po 1200km w jedną stronę na narty w alpy Grande Punto. Co prawda ma 6 bieg i 150 kmh na płaskim może być prędkością przelotową, ale rozmowa to krzyki, a włączanie radia nie ma sensu.
Jestem pełen podziwu że zmieściłeś 4 osobową rodzinę do tego bagażnika!
Historia: Fiat Tipo S 1.4 8V '95 -> Renault Laguna Grandtour RN 1.8 8V '96 -> Fiat Grande Punto Sport 1.4 16V '06
Bez przesadyVitarą do Chorwacji to niezłe wyzwanie.
w 2004 jechaliśmy do Chorwacji z rodziną i znajomymi w 4 samochody, w tym Thalia 1.4 z boxem na dachu, nasz polonez kombi (bez klimy) i Kangoo 1.6. I nikt nie umarł, choć bardzo komfortowe to nie byłoVitara nie jest może najlepsza (nie wiem jak z wygodą foteli), ale na pewno bardziej dostosowana do takiej trasy niż każdy z ww. samochodów
![]()
Jest: Peugeot 406 1.8 '00 aka Kwietnik, b.o.b.vette Convertible '88
Były: Ford Granada 2.0 LX '79, Ford Sierra 1.8 LX '89, Lancia Delta 2.0 GT '93, Ford Escort Turnier 1.8TD Ghia '95, Lancia Lybra SW 2.0 LX '01, Fiat Stilo MW 1.9 JTD '04, Skoda Octavia 1.4 TSI Elegance '14, Audi A4 2.0 TFSI Quattro '17,
Co tu dużo mówić, kolejne wyzwania tylko umacniają opinię, że Infiniti M to znakomite auto. Raz jeszcze gratuluję wyboru i oby tak dalej![]()
Post Robaka to idealny przykład na to, że hybrydy w połączeniu z V6 mają bardzo dużo sensu. GS450h i M35h to dwie absolutnie genialne opcje w tym segmencie. Zużycie paliwa jak w dieslu, przyjemny dźwięk i zapas mocy pod prawą nogą![]()
#drivetastefully
Poza obowiązkowym bagażem wlazł jeszcze karton Namysłów 24 puszki
Rzeczywiście spalanie nas pozytywnie zaskoczyło. Spodziewałem się wyniku powyżej 10l.
Przypomniało mi się że kolega z Vitary jeszcze narzekał wielokrotnie że na autostradzie autem nosi. Musiał dobrze trzymać kierownicę. Trochę to dziwne przy mocnym załadunku. Siedziałem w nim i wnętrze jest dość przestronne a przednie fotele wygodne. Myślę z jakby kupili wersje boosterjet to dawałby radę lepiej. Tam jest 6 biegowa skrzynia i więcej pary.
Masakra z tą Vitarą, już nawet nie chodzi o samo auto, ale zadowolenie właściciela z użytkowania nowego nabytku. Gość położył za to pewnie nie małą kasę, a teraz rozczarowanie.
Zapłacili chyba około 65 tys. ale to auto jest dla żony która jeździ nim praktycznie po mieście i jest zadowolona. Kolega ma służbowego focusa kombi 1,5 eb wiec to im wystarcza. Trochę ich stresowałem i poganiałem wiec być może przez to się wymęczyli. Gdyby jechali swoim tempem czyli 20km/h mniej to było by dla niech bardziej relaksacyjne. Następny wyjazd umawiamy się w punkcie na spotkania i nikt nie będzie się męczył. Może to był ich ostatni dalszy wyjazd samochodem![]()
Ja miałem to samo w Puncie, jak lecisz 150 kmh licznikowo (a po autostradach tyle jeżdżę obojętnie jakim autem), to musisz być po prostu skupiony non stop, nie można się odprężyć, bo trzeba ciągle wprowadzać korektę toru jazdy.
Krótki rozstaw osi powoduje to, że po mieście świetnie się takim autem śmiga, ale na trasie trzeba się swoje namęczyć.
Mocniejszy silnik niewiele pomoże, bo pudełkowate nadwozie Vitary zapewne powodowało większy hałas niż wyjący silnik.
Historia: Fiat Tipo S 1.4 8V '95 -> Renault Laguna Grandtour RN 1.8 8V '96 -> Fiat Grande Punto Sport 1.4 16V '06
Duże znaczenie dla stabilności ma też ogumienie. Moja, nie ukrywajmy, niezbyt opływowa Kia na letnim 225/45/R18 jest na autostradzie dużo stabilniejsza niż możnaby się po niej spodziewać, za to na zimowych 195/65/R15 prowadzi się zauważalnie gorzej i zdecydowanie bardziej nerwowo. W czasach, gdy jeszcze służyła jako pierwsze auto, trochę tym samochodem po Europie pojeździłem i wyjazdy na narty były tymi zdecydowanie bardziej męczącymi![]()